Opis zawarty w dwóch sprawozdaniach o stworzeniu, pokazuje nam, w jaki sposób kszta³towa³a siê ziemia i warunki ¿ycia na niej. Uwa¿ny Badacz S³owa Bo¿ego, czytaj±c sprawozdania o stworzeniu pyta: czy ukszta³towanie cz³owieka, ca³y Ogród Eden z jego rzekami i wszystko inne opisane w szczególno¶ci w drugim sprawozdaniu o stworzeniu, nale¿y rozumieæ dos³ownie czy symbolicznie? Pismo ¦wiête wskazuje, ¿e istniej± podstawy do rozumienia tego dos³ownie i symbolicznie.
Pierwotnie przyroda Ziemi nosi³a nazwê Ogród Eden, gdy¿ w trzecim dniu stwarzania powierzchnia ziemi by³a pustynna i bardziej równinna. Hebrajskie Gan Eden, גַּן עֵדֶן to "ogród rozkoszy"; a sumeryjskie edin to „pustynia”, „step”/ "nawodniony". Przez po³±czenie tych dwóch znaczeñ, ujawnia siê pustynia poro¶niêta ro¶linno¶ci±, czyli "ogród rozkoszy". Mia³o to znaczenie dos³owne, gdy¿ pustynna, równinna powierzchnia ziemi by³a poro¶niêta ro¶linno¶ci±, a tak¿e znaczenie symboliczne, gdy¿ nie by³ (jest) to zwyk³y ogród ludzki, lecz Bo¿y. Ziemia w stosunku do ca³ego Wszech¶wiata jest dla Boga „Ogrodem rozkoszy”, podobnie jak dla gospodarza, przydomowy ogród, sad w stosunku do ca³ego jego wielkiego gospodarstwa. Pó¼niej wraz z du¿ym zró¿nicowaniem powierzchni ziemi, nazwa ta nie jest adekwatna, dlatego obowi±zuje ta ogólna nazwa Ogród Bo¿y, Ap. 2:7.
Przekszta³cenia rzek i ziemi
A rzeka wyp³ywa³a z Edenu, aby nawadniaæ ogród. Potem rozdziela³a siê na cztery odnogi. Rdz. 2:10.
Istnieje inna mo¿liwo¶æ przet³umaczenia tekstu z Rdz. 2:10-14 na podstawie Konkordancji Stronga (-).
Kod: Zaznacz cały
- A Eden kontynuuje rzekê nawadniaj±c± ogród, w nim dzieli siê ona, staj±c siê czworako osobliw±
(lub: staj±c siê czterema grupami/oddzia³ami - okre¶lenie osobliwo¶æ, czy oddzia³y, ma tu podobne znaczeniei).
11. Nazwa pierwszej: Piszon. To ta, która op³ywa ca³y kraj Chawila, gdzie jest z³oto,
-
Nazwa Pierwszej: "Przyrost". Ta przekszta³ca "okr±g" ca³ej ziemi, od kiedy gdzie z³oto.
12. a z³oto tego kraju jest wyborne. Tam jest ¿ywica bdelium i kamieñ onyksowy.
-
A z³oto tej ziemi jest wyborne, gdzie jest wonna ¿ywica i kamieñ onyksowy.
Piszon = „Przyrost”(przyrost nowego ¶rodowiska, którym sta³ siê l±d ro¶linno¶ci wy³oniony z wody na pocz±tku trzeciego dnia stwarzania) Ta przekszta³ca „okr±g” (Chawila) ca³ej ziemi od kiedy gdzie z³oto. 12. A z³oto tej ziemi jest wyborne. Gdzie jest ¿ywica bdelium (wonna ¿ywica) i kamieñ onyksowy (drogocenny kamieñ lub klejnot).
13. Nazwa drugiej rzeki: Gichon. To ta, która op³ywa ca³y kraj Kusz.
-
Drugi raz rzekê zwano: „Wytryskuj±ca”. Ta przekszta³ca ca³± „czarn±” ziemiê.
Gichon = "Wytryskuj±cy", lub "Wylewanie" (Najpierw to co cielesne, a pó¼niej to, co duchowe - Ap. 6:12-14; 8:10-12; 9:1,2; I¿. 13:10; 34:4). Ta przekszta³ca ca³± "czarn±" ziemie. Z powodu opadniêcia cia³ niebieskich i ich py³ów w czwartym dniu stwarzania, powierzchnia ziemi, sta³a siê w du¿ej czê¶ci czarn±, nieurodzajn±. Pami±tkê tego mamy w obecnych pustyniach, które zajmuj± Ok. 1/3 powierzchni l±du. Wtedy to Jahwe Bogów wtr±ci³ cz³owieka w g³êboki sen i nada³ mu prawo z Rdz. 2:21, 16,17. Postanowi³, aby Jego stworzenie od pi±tego dnia stwarzania, nie istnia³o tylko w stanie obojnaczym, ale w dwóch odrêbnych osobnikach o p³ci ¿eñskiej i mêskiej.
14a). A nazwa trzeciej rzeki: Chiddekel. To ta, która p³ynie na wschód od Asyrii.
-
Trzeci raz (w pi±tym dniu stwarzania)
rzekê zwano: Chiddekel = "prêdki", lub "woda rw±ca". Ta, która p³ynie od frontu stopniami (Asyria/ Aszszur = "stopieñ").[/b]
Du¿e zró¿nicowanie poziomów na powierzchni ziemi, to przyczyna zaistnienia WODOSPADÓW (chodzi wiêc o WODOSPADY). Zaistnienie wodospadów w pi±tym dniu stwarzania, ¶wiadczy o du¿ym zró¿nicowaniu powierzchni ziemi. Jest to, wiêc trzecia osobliwo¶æ rzeki, któr± wycisn±³ i kontynuowa³ Eden.
- Trzeci raz rzekê zwano: "Woda Rw±ca". Ta, która p³ynie od frontu stopniami
14b) Czwart± za¶ rzek± jest Eufrat
-
A czwarty, rzeka P³odna .
W szóstym dniu stwarzania by³a ju¿ rozmaito¶æ stworzeñ w ró¿nych ¶rodowiskach i wszelkiego rodzaju zró¿nicowanie powierzchni ziemi. W nich to od tego czasu, a¿ do dzisiaj (w sabat Bo¿y) istnieje (przep³ywa) czwarta grupa rzek/i, dlatego stosown± do tego jej stanu jest nazwa Eufrat (p³odna)
Symboliczne znaczenie Ogrodu Eden
Podstaw± do symbolicznego t³umaczenia znaczenia Ogrodu Eden jest biblijna wskazówka, ¿e ca³a ziemia jest podnó¿kiem stóp Bo¿ych, dlatego ona jest te¿ tym ca³ym Ogrodem Bo¿ym, po którym siê On przechadza, Rdz. 3:8. Ziemska przyroda w stosunku do ca³ego bezkresnego Wszech¶wiata jest dla Boga Ogrodem, tak jak ogród dla cz³owieka w stosunku do obszaru ca³ego jego gospodarstwa. Z tego powodu czytaj±c sprawozdania o stworzeniu bez przyk³adania duchowej miary do duchowych rzecz, czytelnik odnosi wra¿enie, ¿e ma do czynienie z jakim¶ ma³ym obszarem na ziemi. Tymczasem ma do czynienie z ma³ym obszarem, ale w stosunku do ca³ego Wszech¶wiata. Prawda zosta³a ukryta w tym, co zosta³o napisane, Mt. 13:34,35.
Zacz±tek Ogrodu Eden istnia³ najpierw w ¶rodowisku wodnym. Rdz. 2:5 w zw z 2:8, wskazuj±, ¿e ro¶linno¶æ w jakim¶ stanie, ale ju¿ wcze¶niej by³a na Ziemi. Pó¼niej wraz z przekszta³ceniem cz³owieka, pojawi³a siê na równinnym l±dzie. Cz³owiek jakikolwiek wtedy by³ (Rdz. 2:7), jest pocz±tkiem i dzie³em Bo¿ego tygodnia stwarzania, dokoñczonym przez stworzenie cz³owieka na obraz Bo¿y w dniu szóstym i uduchowionym w dniu siódmym przez uczynienie go na podobieñstwo Bo¿e. W ca³ej tej rozci±g³o¶ci jest to ¶wiat cz³owieka wed³ug duszy ¿ywej, czyli cz³owiek ziemski, 1Kor. 15:44.. Literalne pojawienie siê ro¶linno¶ci na ziemi jest równoznaczne z symbolicznym sadzeniem Edenu, Rdz. 2:4,5,8.
(4) Teæ s± zrodzenia niebios, i ziemi, gdy by³y stworzone, dnia, którego uczyni³ Pan Bóg ziemiê i niebo. (5) Wszelk± ró¿d¿kê poln±, przedtem ni¿ by³a na ziemi; i wszelkie ziele polne, pierwej ni¿ wesz³o; albowiem nie spu¶ci³ jeszcze by³ d¿d¿u Pan Bóg na ziemiê; i cz³owieka nie by³o, który by sprawowa³ ziemiê.
(8) Nasadzi³ te¿ by³ Pan Bóg sad w Eden, na wschód s³oñca (s³owa s³oñca nie ma w tek¶cie, zosta³o ono dodane - powinno byæ wiêc tylko na wschodzie, gdy¿ chodzi o wschód l±du) i postawi³ (przekszta³ci³) tam cz³owieka, którego by³ stworzy³ (ukszta³towa³) Rodz. 2:4,5,8 BG
Przekaz zawarty w Rdz. 2:4,5,8 jest zgodny z Hiob. 10:8-10 i Ps. 139:14,15, ¿e cz³owiek zosta³ rozlany jak mleko i ukszta³towany w ukryciu w g³êbinach ziemi, czyli w jej wodach p³odowych z Rdz. 1:2. S³owo (Logos) sta³o siê cia³em, (lewica J. 1:14), ale S³owo jest te¿ duchem ¿ywota, (prawica ,J. 6:63). S± to dwie równoprawne strony tej samej rzeczywisto¶ci, tak jak prawica i lewica osoby. Gdy Bóg tchn±³ w nozdrza cia³a cz³owieka (o¿ywiaj±cy) dech ¿ywota (Rdz. 2:7), wtedy da³ mu te¿ jak±¶ miarê (odrêbnego) ducha ¿ywota, Kaz. 12:7. W cia³o i ducha zosta³ wyposa¿ony cz³owiek, gdy sta³ siê dusz± ¿ycia. Cz³owiek (homo) znaczy „taki sam”. Homo sapiens, znaczy "taki sam - my¶l±cy". W pierwszym dniu stwarzania by³ wiêc "taki sam - dech maj±cy". Jest to wspólny mianownik wszystkich tlenowców i beztlenowców.
Wraz z deszczem/potopem (Rdz. 2:5) ¿ycie z wody zosta³o przeniesione na l±d, tak, ¿e przekszta³cony cz³owiek, ziemiê wiód³ do s³u¿by i w ten sposób zosta³ „zasadzony” Ogród Eden. Sadzenie jest zwi±zane z przeniesieniem ro¶linki z jednego miejsca do drugiego. W omawianym przypadku jest to w ogólno¶ci, przeniesienie ¿ycia z jednego (wodnego) ¶rodowiska do drugiego (l±dowego). Z Rodz. 1:6-8 w zw. z 2:6 wynika, ¿e jeszcze w drugim dniu stwarzania, gdy Bóg czyni³ niebiosa, to tylko chmura unosi³a siê nad ziemiê, a wraz z ni± dusza ¿ywa, aby w trzecim mog³a ona nape³niæ ziemiê. Znaczy to ni mniej ni wiêcej, a tylko tyle, ¿e ¿ycie na l±d, zosta³o przeniesione z wod± deszczu potopu w trzecim dniu stwarzania, a dusza ¿ycia po przekszta³ceniu w nowym ¶rodowisku, objawi³a siê w nim pod postaci± ro¶linno¶ci.
W J. 1:4 jest napisane, ¿e przez Logosa wszystko powsta³o i w Nim by³o ¿ycie, a ¿ycie by³o ¶wiat³o¶ci± cz³owieka, a ¶wiat³o¶æ na ziemi sta³a siê w dniu pierwszym, Rdz. 1:3-5. Natomiast z Rdz. 2:7 w zw z Rdz. 2:8 wynika, ¿e cz³owiek, wcze¶niej zosta³ ukszta³towany z zaprawy ziemi, ni¿ Ogród Eden pojawi³ siê na równinnym l±dzie, na którym zosta³ przekszta³cony cz³owiek. Zasadzenie Ogrodu Eden na "wschodzie" oznacza rozwój ro¶linno¶ci na równinnym l±dzie, którego "wschód" z wody, nastêpuje od trzeciego dnia stwarzania.
Rdz. 2:8 w zw z 2:5 wyra¼nie wskazuje, ¿e pojawienie siê ro¶linno¶ci Edenu, zosta³o spowodowane przez spadniêcie w trzecim dniu stwarzania, pierwszego deszczu (potopu) na wy³oniony l±d i przeniesienie na niego wraz z potopem, cz³owieka - duszy ¿ycia. Ta dusza ¿ycia sta³a siê jakby sadzonk±, z której wzesz³a wtedy wszelka ro¶linno¶æ na l±dzie, gdy¿ cz³owiek otrzyma³ zdolno¶æ, aby ziemiê wiód³ do s³u¿by. Sta³o siê to mo¿liwe dziêki spuszczeniu deszczu na ziemiê i oznacza³o zasadzenie Ogrodu Eden. Spadniêcie wód potopu, po raz pierwszy na wschodz±cy z wody l±d, wymaga³o nastêpnie, aby jedne miejsca na Ziemi siê zapad³y, a inne wypiêtrzy³y (podnios³y). Woda sp³ywaj±ca z gór jak i strumienie wód z nich wyp³ywaj±ce, spowodowa³y wytworzenie siê mórz i sp³ywaj±cych do nich rzek w korytach, które im Bóg wyznaczy³ w naturze i przez ni±.
Nazwy rzek Edenu bez g³ównej
A rzeka wyp³ywa³a z Edenu, aby nawadniaæ ogród. Potem rozdziela³a siê na cztery odnogi. Rodz. 2:10
-
Eden/5731 kontynuuje (wycisn±³)/3318 rzekê/5104 nawadniaj±c±/8248 ogród/1588; w nim/8033 dzieli siê/6504, staj±c siê/1961 czworako/702 osobliw± /7218, lub czterema grupami
Fakt, ¿e w tradycyjnym rozumieniu, rzece g³ównej Edenu, która niby podzieli³a siê na cztery dorzecza nie nadano ¿adnej nazwy, dowodzi, ¿e nie by³o g³ównej rzeki i nie chodzi tu o jakie¶ konkretne rzeki. Odnogi jakiej¶ konkretnej rzeki, ³±cz± siê w jednym jej korycie, a z Rodz. 2:10, wed³ug tradycyjnych przek³adów, jasno wynika, ¿e ona jakoby jedna konkretna rzeka, dzieli³a siê na cztery odnogi. Musia³a by, wiêc wbrew prawu grawitacji p³yn±æ w górê, gdy¿ zgodnie z tym prawem, zawsze p³ynie w dó³ do morza. Wiadomo, wiêc w która stronê p³ynê³a woda? Opis obejmuje wiêc rzeczny system nawadniania na ziemi, który w czterech kolejnych epokach (od trzeciego dnia stwarzania, licz±c ka¿dy po 7000 lat), wyst±pi³ w czterech g³owach, oddzia³ach, grupach, osobliwo¶ciach ("RoٰSz" - Nr u Stronga nr 7218).
Oddanie s³owa "RoٰSz"; przez "osobliwo¶æ", uzasadnia odmienny stan systemu rzecznego w poszczególnych epokach. Przez nazwy poszczególnych rzek, zosta³a opisana charakterystyka systemów rzecznych w poszczególnych epokach stwarzania, od trzeciej do szóstej i nadal. Po nazwach rzek rozpoznajemy jak kszta³towa³a siê powierzchnia ziemi. Pierwsza osobliwo¶æ rzeki cechowa³a siê wolno p³yn±cymi strumieniami, gdy¿ ró¿nica poziomów l±du w trzecim dniu stwarzania by³a niewielka. Natomiast w pi±tym dniu pojawi³y siê wodospady. ¦wiadczy to o du¿ym zró¿nicowaniu powierzchni l±du. O sta³o¶ci Bo¿ego porz±dku ¶wiadcz± cytaty:
5) Ugruntowa³e¶ ziemiê na sta³ych podstawach, by siê nie zachwia³a na wieki wieczne. (6) Okry³e¶ j± g³êbi± jak szat±, Wody stanê³y nad górami. (7) Ust±pi³y, gdy¶ je zgromi³, Rozpierzch³y siê na g³os grzmotu twego. (8) Podnios³y siê góry, Opad³y doliny na miejscach, które¶ im wyznaczy³. (9) Zakre¶li³e¶ im granice, których przekroczyæ nie mog±, by znów nie okry³y ziemi. (10) Wypuszczasz ¼ród³a w dolinach rzecznych, p³yn± miêdzy górami.
Ps. 104:5-10
(7) Wszystkie rzeki p³yn± ku morzu, a jednak morze nie wzbiera; w dalszym ci±gu p³yn± rzeki do miejsca, do którego zd±¿aj±. Kazn. 1:7
Teksty te wyra¼nie pokazuj± prawo i porz±dek, wed³ug którego tworz± siê rzeki i w jakim kierunku p³yn±. Dziêki istnieniu górnego (stan lotny) i dolnego obiegu wody, morze nie wzbiera. Woda z dolnego obiegu, dziêki naczyniom w³oskowatym (menisk wklês³y), wyp³ywa z gór. Rzeki nie p³yn± w odwrotnym kierunku od tego ustalonego w trzecim dniu stwarzania, gdy ziemia sta³a siê ogrodem Eden (Bo¿ym). Nie p³yn±, gdy¿ góry siê podnios³y, a opad³y doliny. Zwiêkszy³a siê tylko ró¿nica miêdzy najwy¿szym, a najni¿szym poziomem powierzchni ziemi.
To trzeba dobrze analizowaæ, co tam zosta³o zakryte w wyniku tradycyjnego, chybionego t³umaczenia. Potoczne rozumienie rzek Edenu, to fa³szywa teoria, gonitwa za wiatrem - absurd. Obecne rzeki, uznawane za rzeki Edenu p³yn± odwrotnie ni¿ pokazuje to opis biblijny. Ten tradycyjny opis nie ma sensu. Jak rzeka z gór wyp³ywa w swych odnogach, to one ³±cz± siê w jedno koryto, a w Mezopotamii jest odwrotnie. Eufrat i Tygrys (nazwy na pami±tkê), po wyp³yniêciu, ³±cz± siê w jedno koryto, a nie dziel±.
W zwi±zku z tym, ¿e (niby g³ówna) rzeka, która wyp³ywa³a z Edenu (wed³ug tradycyjnego t³umaczenia) nie ma nazwy, wiêc nie ma podstawy, aby twierdziæ, ¿e by³a jaka¶ g³ówna rzeka, która siê podzieli³a. Nie ma te¿ potrzeby, aby wymy¶laæ jak±¶ nazwê. Punkt widzenia, wyra¿ony w powy¿szym cytacie nie opiera siê na danym mi pogl±dzie, lecz na pogl±dzie tradycyjnej teorii stworzenia (t.t.s.). Nie mo¿na te¿ t³umaczyæ, ¿e nie ma nazwy, dlatego, ¿e tej g³ównej rzeki dzisiaj nie ma. Je¿eli fizycznie p³ynê³a g³ówna rzeka (bez nazwy?), która wyp³ywa³a a potem siê dzieli³a na cztery odnogi, to, dlaczego dwom odnogom, których dzisiaj nie mog± znale¼æ obroñcy t.t.s., nadano jednak nazwy w S³owie Bo¿ym? S± nimi Piszon i Gibon.
Z cytowanego wy¿ej tekstu z Rdz. 2:10 jasno wynika, ¿e nast±pi³ rozdzia³ rzeki, wiêc nie mo¿e siê to odnosiæ do konkretnych rzek, jakimi s± Eufrat i Tygrys, to jest sprzeczne z rzeczywisto¶ci±, gdy¿ rzeki te, p³yn±c z gór w dó³ ³±cz± siê w jednym korycie, a nie rozdzielaj±. Ponadto okre¶lenie nr u Stronga 8033 nie oznacza "potem", lecz "tam", "wtedy". Tak wiêc, okre¶lenie: "tam", lub "wtedy" odnosi siê do podzia³u okresu czasu, w którym to nawadnianie siê odbywa. Skoro odbywa siê ono w ró¿nych epokach (dniach stwarzania), to znaczy, ¿e chodzi tu o ró¿ne grupy rzek w kolejnych dniach stwarzania.
Nie ma ¿adnych podstaw, aby stwierdziæ, ¿e posiadanie mapy tego rejonu z przed potopu za dni Noego, a¿ do trzeciego dnia stwarzania wstecz, mog³oby pokazaæ, ¿e wtedy by³o inaczej ni¿ teraz, gdy rzeki Eufrat i Tygrys wyp³ywaj±c z gór ³±cz± siê. Dlatego nie ma potrzeby, aby w tym celu odtworzyæ bieg rzek z przed potopu od trzeciego dnia stwarzania. Wed³ug danego mi przekonania z wiary p³yn±cego nie ma to ¿adnego znaczenia. Je¿eli ca³kowicie inaczej i odwrotnie p³ynê³y, choæby te dwie rzeki, to jak ktokolwiek jest w stanie udowodniæ, ¿e chodzi akurat o te rzeki? To oznacza podjêcie gonitwy za wiatrem przez zwolenników t.t.s.
Z S³owa Bo¿ego wiemy, ¿e zgodnie z Ps 104: 5-10 nic w istocie rzeczy siê nie zmieni³o, poza tym, ¿e dla pomieszczenia olbrzymich mas wód z potopu, góry siê podnios³y, a opad³y doliny. Nie zmieni³o siê prawo grawitacji. Wody z górskich ¼róde³ w swych odnogach, nadal p³yn± w dó³ i siê ³±cz±. Nie ma ¿adnej podstawy, aby uwa¿aæ inaczej, ¿e rzeka wyp³ywa³a z jakiego¶ jednego miejsca górskiego, a pó¼niej siê dzieli³a. Dalej oczywi¶cie mo¿e byæ gdzie¶ tak, ¿e na równinnym terenie siê dzieli i znów siê ³±czy, a w swej delcie u wp³yniêcia do morza znów siê dzieli, ale sprawozdanie wyra¼nie informuje, ¿e rzeka by³a w czterech grupach/oddzia³ach. Jest sprzeczne z prawami natury, grawitacji, aby rzeka mia³a g³ówne koryto w górach, a pó¼niej siê dzieli³a. Najpierw siê ³±czy, a dopiero pó¼niej na równinie mo¿e siê dzieliæ. Tak wiêc w ¿adnym przypadku t.t.s. nie jest wolna od dysonansu. To mêtna woda, która nie jest godna uwagi, dla poszukiwacza, piêknych pere³ prawdy Bo¿ej, Mt. 7:6; 13:45,46.
Geograficzny uk³ad obecnych rzek Mezopotamii nie jest adekwatny do opisu rzek Edenu, gdy¿ odnogi (Piszon, Gihon, Tygrys i Eufrat) nie znajduj± siê przy uj¶ciu g³ównej rzeki do Zatoki Perskiej. ¯adnego znaczenia nie ma tu istnienie, czy nieistnienie Zatoki Perskiej, albo kszta³t ziemi przed potopem. Nawet, je¶li by³ on inny ni¿ dzisiaj, to ziemia na pewno by³a jednym l±dem tylko w trzecim dniu stwarzania, a pó¼niej dzieli³a siê stopniowo w kolejnych (epokach) dniach stwarzania. Je¿eli obecnie istniej±ce rzeki Mezopotamii, Eufrat i Tygrys umiejscawia siê tam gdzie by³a staro¿ytna Asyria, to czy¿ to nie wskazuje na chybiony sposób interpretacji Biblii przez t.t.s.? Po potopie za dni Pelega nie ziemia siê podzieli³a, lecz jej mieszkañcy.
Apologeta i retor t.t.s., nawet dziêki najlepszej nawigacji (urz±dzeniom optycznym) nie jest w stanie pokazaæ, ¿e w Delcie Eufratu, u jego uj¶cia do morza jest ca³y kraj Chawila, ca³y kraj Kusz, albo Asyria? Nie jest w stanie tych krain, znale¼æ w tej delcie. Nie ma tu znaczenia, czy przed potopem by³a tam Zatoka Perska, czy nie, ani to jak wtedy wygl±da³a ziemia. T.t.s. jest z³ud±, Jer, 16:19-21. Uczeni pokazuj±, ¿e pocz±tkowy kszta³t ziemi by³ zwarty, jako kszta³t pocz±tkowy p³odu cz³owieka w ³onie matki. Jest to piêkne podobieñstwo. To nie ziemia siê podzieli³a dopiero po potopie, lecz jej mieszkañcy.
(1) Ca³a ziemia mia³a jeden jêzyk i jednakowe s³owa. (2) Podczas swojej wêdrówki ze wschodu znale¼li równinê w kraju Synear i tam siê osiedlili. Rodz. 11:1,2
A Heberowi urodzili siê dwaj synowie: jeden mia³ na imiê Peleg, gdy¿ za jego czasów podzielili siê mieszkañcy ziemi, Rodz. 10:25
To jest naturalne, ¿e wszyscy potomkowie Noego zaraz po potopie byli razem, gdy¿ byli jedn± rodzin± o jednym jêzyku mentalnym. Pó¼niej siê podzielili.
Przeanalizowanie interpretacji t.t.s., pokazuje tylko jej bezsens i m±cenie ludziom w g³owach, co powoduje, ¿e ca³y ¶wiat jest sk³ócony, a ¿ycie zdemonizowane. Nie mo¿e ona osi±gn±æ jednolitego pola zrozumienia, zapewniaj±cego pokój i wzajemn± wspó³pracê.
Przedstawiony wy¿ej obraz rzeczy nie obra¿a Jehowy/Jahwe Boga, lecz jest na Jego chwa³ê, gdy¿ ¶wiadczy o tym, ¿e dziêki niemu przekaza³ nam bardzo cenne informacje o kszta³towaniu siê planety Ziemi, a nie o jakim¶ tajemniczym zak±tku, którego nikt dotychczas nie odnalaz³, chocia¿ tak wielu go szuka. Dopiero osi±gniêcie doskona³o¶ci, zapewni to poznanie.
Mêdrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdê Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i mi³o¶æ,2Te. 2:10
Trzeba wgl±daæ w ¦wiête Ksiêgi, które da³ nam w ³asce Pan. Mêdrzec swoj± marno¶æ zmierzy, zacznie badaæ Boski plan: w Chrystusow± krew uwierzy, doskona³y ujrzy stan.