Zwiastun pisze:tom68 pisze:sa i tak w jednym Babilonie
A ty do niego nie należysz?
Szukasz jakiegoś ździebełka "a to tu się przyczepię a to tam, a to alkohol a to mięso złe, a tymczasem w twojej religii tak ogromna belka jest jak np.
trynitarianizm i żaden wyznawca się nad tym nie zastanowi, jak można żyć w takiej nieświadomości? Bo ja nie rozumiem, żeby tak prostych spraw człowiek wolno myślący nie zauważył w biblii, zdrowa żywność, abstynencja, prorokini
mieszanie się do polityki a przepraszam, gdzie Bóg, ten prawdziwy w jednej osobie?
EMET:
Podzielam punkt widzenia taki, iż „od
najważniejszych spraw należy zacząć”, jak to i w
zasadzie na bazie słów samego Pana Jezusa z
wg Łukasza 11:42 [przeczytać!]. Mamy takie
np. teksty:
wg Marka 12:29 – 33 [w.
29b, 32b];
wg Jana 17:3;
1 do Koryntian 8:4b – 6 [w.
4b, 6a];
Judy 1:24, 25 [w.
25a];
Zachariasza 14:9. Np.
te wersety.
Co bowiem zyskujemy roztrząsając rozmaite kwestie poboczne [powiedzmy], skoro już przy
podstawowej-wyjściowej Prawdzie biblijnej mamy poważne uchybienie? O ile nie ma punktu odniesienia takiego, że <prawdziwy Bóg jest jeden jedyny w jednej Osobie>, to i dalsze wywody, choćby najwznioślejsze [powiedzmy], cóż znaczą?
Stephanos, ps. EMET