???ata333 pisze: no tak pewnie Twoim zdaniem spadla z nieba...
a moze Ty protestantem powinienes zostac..
Oficjalne stanowisko KK sformułowane w Dei Verbum:
Kościół uważa na podstawie wiary apostolskiej księgi tak Starego, jak Nowego Testamentu w całości, ze wszystkimi ich częściami za święte i kanoniczne dlatego, że spisane pod natchnieniem Ducha Świętego (por. J 20,31, 2 Tm 3,16, 2 P 1,19-21, 3,15-16) Boga mają za autora i jako takie zostały Kościołowi przekazane.
Napisałaś "które fragmenty są dodane do oryginałów" - czas teraźniejszy. Oświeć mnie proszę, którego to fragmentu nie powinno być w Biblii Jeden przykład opisz - wybierz sobie którykolwiek, podaj uzasadnienie - chętnie podyskutuję. Może jakiś nowy wątek?ata333 pisze: no powiedz ..ze nie masz w tym temacie podstawowej wiedzy.. ????????????????
Zapytam jeszcze raz: "Czy powołanie się przez Jezusa Chrystusa na Mojżesza nie jest wystarczającym dowodem na istnienie patriarchy?"ata333 pisze: nie wysarczy Maximuie..
musisz zrozumiec podstawowa rzecz wynikajaca znowu z wiedzy.. a nie wiary..
ta rzecza jest fakt,, ze starozytni Izraelici.. i ogolnie zreszta ludzie starozytni.. .. nie znali pojecia teologii..
ani zapisu stricte historycznego..
"Czy wg Ciebie Nowy Testament także nie jest natchniony?"
Hmm, bo wg Ciebie:
To jak to z Tobą w końcu??ata333 pisze:Jezus nigdy nie klamal..Jachu pisze:To Jezus też kłamał ???
jesli ktos juz klamie.. to raczej Ci,, ktorych uwazamy za przewodnikow duchowych..
klamia i innych w klamstwo wciagaja..
A ta druga część tak pięknie pasuje do Krzyśka
Miałem Ci odpuścić ten obiektywizm, ale brniesz i brniesz...ata333 pisze: wtedy jeszcze nie znano pojecia OBIEKTYWIZMU..
obiektywizm narodzil sie wraz z powstaniem uniwersytetow.. a wiec wiedzy akademickiej/uniwersyteckiej..
Ok. Są dwa wyjścia. Albo chodzi Ci o obiektywizm ten od Ayn Rand, albo o ten od Platona, ale to nie uniwersytety wtedy... Może chodzi Ci o Kanta?
Sprecyzuj proszę.
Teologia i Wiara to dwie różne rzeczy. Bóg poznawalny umysłem jest zawsze ograniczony przez mózg. Twój guru - Paczos, sięgając szczytu możliwości intelektualnych nie dał rady iść już dalej i Wiarę zastąpiły konstrukcje filozoficzne. I tak lekko skręcił ze św. Tomasza do Hegla, a dalej już równia pochyła. Bóg jako produkt jego mózgu, samochód kierujący człowiekiem.ata333 pisze: pojecie teologii.. rowniez nie istnialo w nomenklaturze starozytnych..
A wiedziałaś, że tacy jak Paczos mają także swoje miejsce w Piśmie Świętym??
Mat 18:6
Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza.
A to jest wiadomość do katolików:
Ap 2:20 do Kościoła w Tiatyrze:
ale mam przeciw tobie to,
że pozwalasz działać niewieście Jezabel,
która nazywa siebie prorokinią,
a naucza i zwodzi moje sługi, by uprawiali rozpustę
i spożywali ofiary składane bożkom.
Napiszę o Logosie, bo to ważne w świetle tego wątku i bardzo ważne dla katolików, wśród których logos jest popularne. Potem spróbujemy z Jozue i Kanaanem.ata333 pisze: tu masz dobre kATOLICKIE opracowanie na podstawie badan archeologicznych dotyczacych Kanaanu:
To co mnie inspiruje nie lubi tego, co w tobie siedzi.ata333 pisze: (szczerze powiedziawszy jestem zazenowana Twoim brakiem wiedzy podstawowej.. i niestety nie pisalabym tego.. gdyby nie Twoje proby zgrywania "biblijnego" omnibusa.. i w dodatku proby upokarzania innych..
ale na szczescie nie tak to dziala.. jak by pan chcial panie Maximusie.. r tak wiec wiecej pokory szczerze zycze.. )
Jeżeli tacy hobbici - amatorzy jak ja będą odpuszczać, to na świecie coraz więcej ludzi będzie stawać się nazgulami
Pzdr