KORONAWIRUS .......
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- RN
- Posty: 6211
- Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
- Lokalizacja: Ziemia Łódzka
-
- Posty: 1133
- Rejestracja: 04 wrz 2014, 21:07
Czy masz pewność że zaraża?Anna01 pisze:Wirus może wniknąć do organizmu i się namnażać. Zakażony zaraża otoczenie,
Czy masz potwierdzenie?
Jaka musi być minimalna porcja wirusa?
Bo to że nie każda dawka ma potencjał negatywny mówi każdy lekarz.
Tu jest tak wiele niewiadomych że nie ma co omawiać.Anna01 pisze:jego układ odpornościowy radzi sobie z CIVIDEM19 na tyle dobrze, że zakażony nie odczuwa żadnych dolegliwości i po pewnym czasie organizm pozbędzie się wirusa.
Jaki test? Jaka nazwa?Anna01 pisze:Dopóki nie zrobi testów nie będzie wiedział, że był zakażony.
Jaka metoda?
Co ma wykryć?
Łk. 15:19
I nie jestem godzien więcej być nazywany synem twoim, uczyń mię jako jednego z najemników twoich.
(BG)
I nie jestem godzien więcej być nazywany synem twoim, uczyń mię jako jednego z najemników twoich.
(BG)
- .Cyprian.
- Posty: 1481
- Rejestracja: 26 lut 2012, 18:19
Poszukałem, czy gdzieś, wśród innych chorób występuje takie określenie. I znalazłem. Można się zastanawiać, albo i nie, no zresztą, popatrzmy:veteran pisze:A skąd taka pewność?booris pisze:mozna chorobe przejsc bezobjawowo.
Przechodziłeś grypę bezobjawowo?
źródło: https://www.medonet.pl/zdrowie,bezobjaw ... 34163.htmlBezobjawowe zapalenie płuc - charakterystyka, rozpoznanie, diagnostyka i leczenie
...
Jak rozpoznać bezobjawowe zapalenie płuc?
Nazwa bezobjawowe zapalenie płuc wcale nie oznacza, że choroba przebiega lekko i nie daje żadnych oznak. Różnica polega jednak na tym, że objawy są zdecydowanie lżejsze niż w przypadku standardowego zapalenia płuc. Wśród objawów bezobjawowego zapalenia płuc wymienia się:
...
Jeśli - ostatecznie - są objawy, to po co nazywać coś bezobjawowym? Można używać przecież innego określenia, takiego, które nie wprowadza zamętu i nie powoduje pomyłki.
Z innych wypowiedzi wynika, że nie ma pojęcia nosicielstwa dla tego koronawirusa: http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ht=#467192
Jestem na forum. Nie nauczam, bo jeszcze mało wiem.
Nie nauczam, tylko dyskutuję.
Nie nauczam, tylko dyskutuję.
Czy plujesz zwykle na innych ludzi na ulicy? Nie wyobrażam jak inaczej mogłabyś kogoś zarazić?Anna01 pisze:Dzisiaj na jednym(!) z warszawskich szpitali, 2 oddziały z koronawirusem. Łącznie 28 pacjentów i 6 lekarzy !
Ja chodzę w maseczce i rękawiczkach, ze względu na siebie i na innych.
Mogę przechodzić COVID19 bezobjawowo i zarażać innych. Nosząc maseczkę mam czyste sumienie.
Maseczki zrobiłam sama dla rodziny i wszystkich znajomych.
Maseczki przeszły atest dezodorantowy i nie przepuszczają NIC !
Są trzywarstwowe: materiał, worek od odkurzacza (biały, materiałowy) i fizelina z klejem.
Na materiał (22 cm na 24 cm) kładę wycięty prostokąt z worka do odkurzacza (16 cm na 18 cm) i prostokąt z fizeliny. Zaprasowuję żelazkiem, a potem składam w harmonijkę i znowu prasuję.
Maseczkę można prać, jest bardzo mocna i skuteczna
Zwykle łapię wszystkie infekcje wirusowe, ale tego wirusa nie udało mi się złapać. Płaciłem zawsze gotówką, nie myję rąk. Nie można się zarazić poprzez dotyk, dlatego proszę nie powtarzaj tych bredni.Anna01 pisze:Dużo jeżdżę komunikacją miejską i po prostu czuję się bezpieczniej w rękawiczkach np. poręczy nie trzymam się gołymi rękami. Poza tym mam przy sobie zawsze żel antybakteryjny i jak jestem zmuszona czegoś dotknąć ( np.pieniądze, bankomat) zawsze potem dezynfekuje ręce, bo korzystam z telefonu (przykładam go do twarzy), bo muszę założyć okulary itd.veteran pisze:Pomijając wszystko inne zapytam tylko po co te rękawiczki?Anna01 pisze: i rękawiczkach,
Czy jest jakiekolwiek, chociażby jedno malutkie wytłumaczenie?
Wystarczy, że ktoś kichnie sobie w rękę, a potem dotknie poręczy i nie wiedząc o tym dotkniesz tej poręczy, a potem podrapiesz się bezwiednie w nos i jest duże prawdopodobieństwo, że zakazisz się wirusem.
Prace nad szczepionką trwają zwykle 5 lat. Jak ktoś chce narażać się na kalectwo po niezbadanej szczepionce, wiedząc że 90% nie zachoruje na wirusa, to jego sprawa. ale potem nie powinien czerpać publicznej kasy na swoje leczenie.Anna01 pisze:Dlatego tak ważną sprawą jest wynalezienie szczepionki. Gdy będziemy zaszczepieni
Ostatnio zmieniony 29 maja 2020, 14:50 przez rol23, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczywiście masz rację, skoro nie ma objawów, to znaczy, że nie ma choroby. Farmacja jak zwykle ściemnia, żeby zamataczyć obraz. Większość ludzi nie choruje na tego wiruska.wuka pisze:No właśnie. Ja mam tylko wątpliwości co do nazwy. Czy chodzi o chorowanie bezobjawowe (u nosiciela), czy po prostu o samo nosicielstwo zarazków (umownie) i zarażanie innych.booris pisze:Taki problem dotknal naturalnych mieszkancow Ameryk.wuka pisze:Problem pojawia się, kiedy taki "bezobjawowy" zaczyna zarażać i czy układ odpornościowy innego człowieka jest w stanie się obronić.
Ta osoba z zarazkami była chora bezobjawowo, czy po prostu miała coś, co jej nie szkodziło a innym tak? Weź pod uwagę, że skądś też i u niej to coś się musiało wziąć. Skąd?
- Anna01
- Posty: 4971
- Rejestracja: 20 maja 2006, 10:03
- Lokalizacja: Warszawa
https://www.medonet.pl/koronawirus/koro ... 16469.htmlrol23 pisze:
Czy plujesz zwykle na innych ludzi na ulicy? Nie wyobrażam jak inaczej mogłabyś kogoś zarazić?
Nie trzeba pluć, wystarczy stać i oddychać.
Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
Rzym. 13:10
Rzym. 13:10
- Anna01
- Posty: 4971
- Rejestracja: 20 maja 2006, 10:03
- Lokalizacja: Warszawa
Mam potwierdzenie.veteran pisze: Czy masz pewność że zaraża?
Czy masz potwierdzenie?
Jaka musi być minimalna porcja wirusa?
Bo to że nie każda dawka ma potencjał negatywny mówi każdy lekarz.
Pielęgniarka w szpitalu nie miała żadnych objawów i przychodziła do pracy.
Pacjenci na oddziale ( nie mieli kontaktu z osobami z zewnątrz) zaczęli chorować.
Wtedy dopiero zrobiono testy personelowi.
Nie wiem jaka musi być porcja , myślę, że niewielka.
Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
Rzym. 13:10
Rzym. 13:10
- Listek
- Posty: 7838
- Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
- Lokalizacja: Gdynia
Dr. April Baller przedstawiciel WHO mówi, że zdrowi ludzie nie powinni nosić masek!
[video]https://www.youtube.com/watch?v=UpcwX9MJk3g[/video]
[video]https://www.youtube.com/watch?v=UpcwX9MJk3g[/video]
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
- Krystian
- Posty: 5082
- Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31
Rol, to jest ciekawy przypadek.BoaDusiciel pisze:Tylko nie piszcie, że rol 23 nie jeździ środkami komunikacji miejskiej po Warszawie.
Dla niego dziewica może, tylko być.
No i oczywiście, krew w prześcieradło.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
-
- Posty: 942
- Rejestracja: 07 cze 2012, 13:10
- Kontakt:
- booris
- Posty: 3655
- Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
- Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona
Co ma wspólnego autobus czy metro z ulicą?Anna01 pisze:https://www.medonet.pl/koronawirus/koro ... 16469.htmlrol23 pisze:
Czy plujesz zwykle na innych ludzi na ulicy? Nie wyobrażam jak inaczej mogłabyś kogoś zarazić?
Nie trzeba pluć, wystarczy stać i oddychać.