Duch Święty jest Matką + Mt 28,19 autentyczny?
: 24 wrz 2013, 22:04
Witam. Zapewne każdy zna cytat z Ewangelii Mateusza:
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Mt 28,19
- powszechnie uważa się, że owy fragment jest fałszywą wstawką. Trudno się temu sprzeciwić, ale być może ja spróbuje znaleźć coś na obronę tego cytatu, jednak nie wszystkim takie wytłumaczenie może się spodobać. Chrześcijanie literalni (ortodoksyjni) często powtarzali owy cytat słowo w słowo, i często mówili, mówi się nawet dziś o Trójcy, że Duch Święty jest inną osobą z Trójcy od Ojca, że Ojciec i Duch Święty to dwie osoby. Jednak Stary Testament definiuje Ducha jako element Ojca, a nie jako osobna istota. Jak postać Ducha Świętego rozumieli judeochrześcijanie? Odpowiedź na to może przynieść Ewangelią Hebrajczyków, dziś zaginiona, jednak przetrwały cytaty u Ojców Kościoła, a te cytaty mogą rzucić obraz jak rozumieli je żydowscy chrześcijanie. Ewangelia Hebrajczyków powstała w I wieku, możliwe, że nawet przed 70 rokiem, więc jest bardzo ważnym źródłem na temat pierwszych chrześcijan, którzy przebywać mogli z Jezusem jeszcze gdy on żył. Zacytuję owy fragment:
A jeśli zaś ktoś przyjmuje Ewangelię Hebrajczyków, w której sam
Zbawiciel mówi: „Dziś wziął mnie Duch Święty, matka moja, chwycił
mnie niedawno za jeden z włosów moich i zaniósł mnie na wysoką górę
Tabor”, ten zapyta, w jaki sposób Duch Święty, który powstał „za pośrednictwem
Słowa” mógł być „matką Chrystusa”
- cytat pochodzi od Orygeneusa, a zaczerpnąłem go z książki z serii Apokryfy Nowego Testamentu, księdza Starowieyskiego, EWANGELIE APOKRYFICZNE, FRAGMENTY NARODZENIE I DZIECIŃSTWO MARYI I JEZUSA, str. 101 dostępnej w pdf w internecie. Bo nie chce mi się szukać źródła Orygenesa, w którym te słowa padają bo nie mam niestety dużo czasu dla siebie, więc poszedłem na łatwiznę. Łatwo z tego można wywnioskować, że Jezus nazywa Ducha Świętego swoją matką. A jeśli Duch Święty jest przymiotem, jakąś mocą Boga, to wtedy Bóg powszechnie nazywany Ojcem, może też być nazywany Matką. Gdyż Duch w języku Żydów jest rodzaju żeńskiego, toteż Duch Święty jest żeńskim pierwiastkiem w Bogu. Bóg jest jednocześnie Ojcem i Matką. Ewangelię Mateusza więc można zrozumieć tak:
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i "Matki". Mt 28,19 - taki brzmieć mógłby sens, że skoro na świecie są pierwiastki(płcie) żeńskie i męskie, to Bóg też je powinien posiadać, i posiada, jest nazywany Ojcem, ale także może być nazywany Matką, która działa w świecie jako Duch Święty. Dlatego Duch Święty jest pod postacią gołębicy a nie gołębia, gdyż jest rodzaju żeńskiego. Jednak Ojcowie Kościoła cytując ten cytat z Mateusza to widzieli w nim trzy osoby boskie, zamiast dwie moce Boga(żeński i męski) oraz Syna. U chrześcijan pogańskich mogło zatracić się pierwotne znaczenie tego cytatu, gdyż zaczęli się odcinać od korzeni żydowskich. Widzimy to u Cyryla Jerozolimskiego:
Mnich rzekł: „Stoi napisane w Ewangelii według Hebrajczyków,
że gdy Chrystus chciał zejść na ziemię do ludzi, dobry Ojciec wezwał potężną
moc niebieską, którą nazwał Michałem i polecił Chrystusa jego pieczy. Moc ta zeszła na świat i została nazwana Maryją, i Chrystus przebywał
w jej łonie siedem miesięcy. Następnie ona sprawiła, że narodził się
i wzrastał w kształtach i wybrał Apostołów… został ukrzyżowany i wzięty
przez Ojca”. Cyryl zapytał go: „Gdzie w czterech ewangeliach zostało napisane,
że święta Dziewica, Matka Boga, jest «mocą»?” Mnich odpowiedział:
„W Ewangelii Hebrajczyków”. „Tak więc – rzekł Cyryl – mamy pięć
ewangelii?” „To jest ewangelia spisana przez Hebrajczyków”… [Mnich
cytuje jeszcze następujące zdanie z EwHbr]: „Po tym ponieśli Go na krzyż,
a Ojciec wziął Go do siebie”
- cytat też z ksiązki księdza Starowieyskiego, strona 108. Oni widzieli, że skoro mowa o matce Jezusa, to utożsamiali ją z Marią. Tak samo jak utożsamiali ten cytat z trzema osobami, zamiast dwoma (Bóg i Syn), tak samo tutaj czytali dosłownie przekaz, zamiast odnaleźć w nim sens. Rozumieli, że Duchem Świętym jest Maria według przekazu Ewangelii Hebrajczyków, którą posługiwali się judeochrześcijanie z I wieku. Brzmiałoby to co najmniej dziwnie. Ale tutaj w rozwiązaniu problemu rozwiąże drugie ugrupowanie, które obok judeochrześcijan zostało uznane za herezję - chrześcijan gnostyków. Oni przejęli mnóstwo z tradycji żydowskiej i wielu nawet nad tym się nigdy nie zastanawiało jak wiele, tutaj również przejęli ten sposób przedstawiania Boga jako Ojca i jako Matkę, która działa na ziemi.
Posłużę się kilkoma pismami tego ugrupowania. Najlepszym tego przykładem jest nazywanie Boga Matko-Ojcem (metropator), jako posiadającym pierwiastek żeński i męski. Owe stwierdzenie pojawia się w piśmie Apokryf Jana, powstałej prawdopodobnie w II wieku. Zacytuję kilka:
Jest on
1) jedynym dzieckiem matko-ojca, które wystąpiło. Jest jedynym potomkiem, jedynym dzieckiem ojca, czystą światłością. 6,15
2) Na to odpowiedział mi: „Matkoojciec (metropator), który bogaty jest w miłosierdzie, Duch święty (35) w każdej postaci, który jest pełen litości i (28,1) który troszczy się o was, to Epinoia światłości Pronoia, on wzbudził nasienie pokolenia doskonałego
i swoje myślenie oraz wieczną (5) światłość człowieka. 27,30-35 do 28,5
- Apokryf Jana
Są to więc dwa przejawy Boga, jeden męski, a drugi żeński zwanym Duchem Świętym.
A żeby było dziwniej zacytuję jeszcze coś ciekawego z tego dzieła:
Ja zaś będę cię błogosławił i wychwalał (10) Autogenesa i trzy eony: Ojca, Matkę
i Syna, doskonałą Moc. 9,5-10
- uderzające podobieństwo do cytatu z Ewangelii Mateusza.
Duch Święty, czyli Matka, jest często łączony z Mądrością. Dlatego w Starym Testamencie jest opisana w rodzaju żeńskim jako osoba, a jest to przejaw Boga, tyle że żeński.
Zacytuję Apokalipsę Jakuba znalezioną w NagHammadi:
Ja sam będę wzywał`niezniszczalną gnozę`, którą jest Sophia, ta, która` istnieje w Ojcu, która jest matką Pierwsza Apokalipsa Jakuba 35,5
- zacytuję coś o tej Apokalipsie:
Utwór mógł powstać w środowisku judeochrześcijańskim, w każdym
razie w środowisku, w którym szczególną czcią otaczano apostoła Jakuba.
Wspomniana w Apokalipsie Sophia i Achamoth wskazuje na walentyniański
system gnostycki. Oznacza to, że utwór mógł być zredagowany, gdy
nauka walentynian była już znana, a więc pod koniec II w.
- tekst ten, jak i samą Apokalipsę Jakuba można znaleźć na moim chomikuj jakby nie chciało się nikomu szukać: LINK
- Sophia po grecku oznacza Mądrość. Mądrość, jest Matką, a więc Duchem Świętym.
Uosobienie Mądrości znajduje się w Starym Testamencie:
Pan mnie stworzył, swe arcydzieło,
jako początek swej mocy, od dawna,
od wieków jestem stworzona,
od początku, nim ziemia powstała.
Przed oceanem istnieć zaczęłam,
przed źródłami pełnymi wody;
zanim góry zostały założone,
przed pagórkami zaczęłam istnieć;
nim ziemię i pola uczynił
- początek pyłu na ziemi.
Gdy niebo umacniał, z Nim byłam,
gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód,
gdy w górze utwierdzał obłoki,
gdy źródła wielkiej otchłani umacniał,
gdy morzu stawiał granice,
by wody z brzegów nie wyszły,
gdy kreślił fundamenty pod ziemię.
Ja byłam przy Nim mistrzynią,
rozkoszą Jego dzień po dniu,
cały czas igrając przed Nim,
igrając na okręgu ziemi,
znajdując radość przy synach ludzkich. Przy 8,22-31
Mądrość zbudowała sobie dom
i wyciosała siedem kolumn,
nabiła zwierząt, namieszała wina
i stół zastawiła. Prz 9,1-2
Mądrość bowiem jest ruchliwsza od wszelkiego ruchu
i przez wszystko przechodzi, i przenika dzięki swej czystości.
Jest bowiem tchnieniem mocy Bożej
i przeczystym wypływem chwały Wszechmocnego,
dlatego nic skażonego do niej nie przylgnie.
Jest odblaskiem wieczystej światłości,
zwierciadłem bez skaz działania Boga,
obrazem Jego dobroci.
Jedna jest, a wszystko może,
pozostając sobą, wszystko odnawia,
a przez pokolenia zstępując w dusze święte,
wzbudza przyjaciół Bożych i proroków.
Bóg bowiem miłuje tylko tego,
kto przebywa z Mądrością.
Bo ona piękniejsza niż słońce
i wszelki gwiazdozbiór.
Porównana ze światłością - uzyska pierwszeństwo,
po tamtej bowiem nastaje noc,
a Mądrości zło nie przemoże. Mdr 7,24-30
Mądrość wychwala sama siebie,
chlubi się pośród swego ludu.
Otwiera swe usta na zgromadzeniu Najwyższego
i ukazuje się dumnie przed Jego potęgą:
Wyszłam z ust Najwyższego
i niby mgła okryłam ziemię.
Zamieszkałam na wysokościach,
a tron mój na słupie z obłoku. Syr 24,1-4
- uosobienie Mądrości znajduje się jeszcze w innych miejscach, ale tylko te zacytowałem dla przykładu.
Do opisania również może posłużyć Ewangelia Filipa powstała prawdopodobnie w II wieku:
Niektórzy mówili, że Maria poczęła z Ducha Świętego. Oni są w błędzie. Tego co mówią nie pojmują. Czy bywało kiedyś, aby kobieta poczęła z kobiety?
Maria to zarazem czystość, która nie była skalana przemocą.
Ona stanowi wielką pokusę dla Hebrajczyków głoszących kazania i ich słuchaczy.
Jej czystość, nie będąc skalaną przez przemoc jest nieskazitelna. Natomiast zostali skalani silni (ulegając swoim wyobrażeniom).
A Pan nie mówiłby: „Ojciec Mój, Który w Niebie” — jeśli nie miałby innego ojca. Mówiłby po prostu: „Mój Ojciec”. Ewangelia Filipa 17
- utożsamianie Ducha Świętego z żeńskim aspektem Boga.
Z innego źródła, którego różne fragmenty powstać mogły nawet w I wieku, a ostateczna redakcja nastąpiła w II wieku:
Pan rzekł: „Gdy Ojciec ustanowił dla siebie (10) kosmos, pozostawił wiele
(do zrobienia) przez matkę Pełni. Dlatego sieje on i działa”. Dialog Zbawcy 89
Jest to zapewne aluzja do tych fragmentów:
Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. Wtedy Bóg rzekł: Niechaj się stanie światłość! I stała się światłość. Rdz 1,2-3
Duchem swym niebiosa przyozdobił, a ręka jego stworzyła węża skrętnego. Job 26:13
Zacytuję jeszcze tylko Ewangelię Egipcjan z Nag Hammadi:
ang:
Three powers came forth from him; they are the Father, the Mother, (and) the Son, from the living silence, what came forth from the incorruptible Father.
moje tłumaczenie:
Trzy siły wyszły z niego, są to Ojciec, matka i Syn z żywej ciszy, co wyszedł z niezniszczalnego Ojca.
LINK
A coś z samego judaizmu, z kabały:
Jahwe jest nazywany Ojcem i Elohim Matką - LINK
Podsumowując:
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Mt 28,19
- czy jest możliwe, że jest to autentyczny fragment? Jest możliwe, bo żydowscy chrześcijanie, a później i chrześcijanie gnostyccy, którzy tą myśl przejęli od nich, utożsamiali Boga i z Ojcem i Matką pod którą krył się Duch Święty. Chodzić tu może o oddawanie czci Bogu, w przejawie męskim i żeńskim, a także by uczcić ich Syna.
Co do Apokryfu Jana, nie przeczytałem go w całości, strasznie trudna jest to lektura, pełna symboli i mitycznych opowieści. Będę musiał ją kiedyś rozgryźć. Dlatego nie włączałem się w teologie owego pisma, tylko przytoczyłem ją dla porównania z Mateuszem. Może być to fragment autentyczny, bo odpowiada myśleniu żydowskich chrześcijan z I wieku, a tą myśl przejęli chrześcijanie gnostyccy, a ową myśl kim był Duch Święty zapomnieli chrześcijanie od którego powstały dzisiejsze kościoły, wytwarzając własne nauki i teorie. Pozdrawiam
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Mt 28,19
- powszechnie uważa się, że owy fragment jest fałszywą wstawką. Trudno się temu sprzeciwić, ale być może ja spróbuje znaleźć coś na obronę tego cytatu, jednak nie wszystkim takie wytłumaczenie może się spodobać. Chrześcijanie literalni (ortodoksyjni) często powtarzali owy cytat słowo w słowo, i często mówili, mówi się nawet dziś o Trójcy, że Duch Święty jest inną osobą z Trójcy od Ojca, że Ojciec i Duch Święty to dwie osoby. Jednak Stary Testament definiuje Ducha jako element Ojca, a nie jako osobna istota. Jak postać Ducha Świętego rozumieli judeochrześcijanie? Odpowiedź na to może przynieść Ewangelią Hebrajczyków, dziś zaginiona, jednak przetrwały cytaty u Ojców Kościoła, a te cytaty mogą rzucić obraz jak rozumieli je żydowscy chrześcijanie. Ewangelia Hebrajczyków powstała w I wieku, możliwe, że nawet przed 70 rokiem, więc jest bardzo ważnym źródłem na temat pierwszych chrześcijan, którzy przebywać mogli z Jezusem jeszcze gdy on żył. Zacytuję owy fragment:
A jeśli zaś ktoś przyjmuje Ewangelię Hebrajczyków, w której sam
Zbawiciel mówi: „Dziś wziął mnie Duch Święty, matka moja, chwycił
mnie niedawno za jeden z włosów moich i zaniósł mnie na wysoką górę
Tabor”, ten zapyta, w jaki sposób Duch Święty, który powstał „za pośrednictwem
Słowa” mógł być „matką Chrystusa”
- cytat pochodzi od Orygeneusa, a zaczerpnąłem go z książki z serii Apokryfy Nowego Testamentu, księdza Starowieyskiego, EWANGELIE APOKRYFICZNE, FRAGMENTY NARODZENIE I DZIECIŃSTWO MARYI I JEZUSA, str. 101 dostępnej w pdf w internecie. Bo nie chce mi się szukać źródła Orygenesa, w którym te słowa padają bo nie mam niestety dużo czasu dla siebie, więc poszedłem na łatwiznę. Łatwo z tego można wywnioskować, że Jezus nazywa Ducha Świętego swoją matką. A jeśli Duch Święty jest przymiotem, jakąś mocą Boga, to wtedy Bóg powszechnie nazywany Ojcem, może też być nazywany Matką. Gdyż Duch w języku Żydów jest rodzaju żeńskiego, toteż Duch Święty jest żeńskim pierwiastkiem w Bogu. Bóg jest jednocześnie Ojcem i Matką. Ewangelię Mateusza więc można zrozumieć tak:
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i "Matki". Mt 28,19 - taki brzmieć mógłby sens, że skoro na świecie są pierwiastki(płcie) żeńskie i męskie, to Bóg też je powinien posiadać, i posiada, jest nazywany Ojcem, ale także może być nazywany Matką, która działa w świecie jako Duch Święty. Dlatego Duch Święty jest pod postacią gołębicy a nie gołębia, gdyż jest rodzaju żeńskiego. Jednak Ojcowie Kościoła cytując ten cytat z Mateusza to widzieli w nim trzy osoby boskie, zamiast dwie moce Boga(żeński i męski) oraz Syna. U chrześcijan pogańskich mogło zatracić się pierwotne znaczenie tego cytatu, gdyż zaczęli się odcinać od korzeni żydowskich. Widzimy to u Cyryla Jerozolimskiego:
Mnich rzekł: „Stoi napisane w Ewangelii według Hebrajczyków,
że gdy Chrystus chciał zejść na ziemię do ludzi, dobry Ojciec wezwał potężną
moc niebieską, którą nazwał Michałem i polecił Chrystusa jego pieczy. Moc ta zeszła na świat i została nazwana Maryją, i Chrystus przebywał
w jej łonie siedem miesięcy. Następnie ona sprawiła, że narodził się
i wzrastał w kształtach i wybrał Apostołów… został ukrzyżowany i wzięty
przez Ojca”. Cyryl zapytał go: „Gdzie w czterech ewangeliach zostało napisane,
że święta Dziewica, Matka Boga, jest «mocą»?” Mnich odpowiedział:
„W Ewangelii Hebrajczyków”. „Tak więc – rzekł Cyryl – mamy pięć
ewangelii?” „To jest ewangelia spisana przez Hebrajczyków”… [Mnich
cytuje jeszcze następujące zdanie z EwHbr]: „Po tym ponieśli Go na krzyż,
a Ojciec wziął Go do siebie”
- cytat też z ksiązki księdza Starowieyskiego, strona 108. Oni widzieli, że skoro mowa o matce Jezusa, to utożsamiali ją z Marią. Tak samo jak utożsamiali ten cytat z trzema osobami, zamiast dwoma (Bóg i Syn), tak samo tutaj czytali dosłownie przekaz, zamiast odnaleźć w nim sens. Rozumieli, że Duchem Świętym jest Maria według przekazu Ewangelii Hebrajczyków, którą posługiwali się judeochrześcijanie z I wieku. Brzmiałoby to co najmniej dziwnie. Ale tutaj w rozwiązaniu problemu rozwiąże drugie ugrupowanie, które obok judeochrześcijan zostało uznane za herezję - chrześcijan gnostyków. Oni przejęli mnóstwo z tradycji żydowskiej i wielu nawet nad tym się nigdy nie zastanawiało jak wiele, tutaj również przejęli ten sposób przedstawiania Boga jako Ojca i jako Matkę, która działa na ziemi.
Posłużę się kilkoma pismami tego ugrupowania. Najlepszym tego przykładem jest nazywanie Boga Matko-Ojcem (metropator), jako posiadającym pierwiastek żeński i męski. Owe stwierdzenie pojawia się w piśmie Apokryf Jana, powstałej prawdopodobnie w II wieku. Zacytuję kilka:
Jest on
1) jedynym dzieckiem matko-ojca, które wystąpiło. Jest jedynym potomkiem, jedynym dzieckiem ojca, czystą światłością. 6,15
2) Na to odpowiedział mi: „Matkoojciec (metropator), który bogaty jest w miłosierdzie, Duch święty (35) w każdej postaci, który jest pełen litości i (28,1) który troszczy się o was, to Epinoia światłości Pronoia, on wzbudził nasienie pokolenia doskonałego
i swoje myślenie oraz wieczną (5) światłość człowieka. 27,30-35 do 28,5
- Apokryf Jana
Są to więc dwa przejawy Boga, jeden męski, a drugi żeński zwanym Duchem Świętym.
A żeby było dziwniej zacytuję jeszcze coś ciekawego z tego dzieła:
Ja zaś będę cię błogosławił i wychwalał (10) Autogenesa i trzy eony: Ojca, Matkę
i Syna, doskonałą Moc. 9,5-10
- uderzające podobieństwo do cytatu z Ewangelii Mateusza.
Duch Święty, czyli Matka, jest często łączony z Mądrością. Dlatego w Starym Testamencie jest opisana w rodzaju żeńskim jako osoba, a jest to przejaw Boga, tyle że żeński.
Zacytuję Apokalipsę Jakuba znalezioną w NagHammadi:
Ja sam będę wzywał`niezniszczalną gnozę`, którą jest Sophia, ta, która` istnieje w Ojcu, która jest matką Pierwsza Apokalipsa Jakuba 35,5
- zacytuję coś o tej Apokalipsie:
Utwór mógł powstać w środowisku judeochrześcijańskim, w każdym
razie w środowisku, w którym szczególną czcią otaczano apostoła Jakuba.
Wspomniana w Apokalipsie Sophia i Achamoth wskazuje na walentyniański
system gnostycki. Oznacza to, że utwór mógł być zredagowany, gdy
nauka walentynian była już znana, a więc pod koniec II w.
- tekst ten, jak i samą Apokalipsę Jakuba można znaleźć na moim chomikuj jakby nie chciało się nikomu szukać: LINK
- Sophia po grecku oznacza Mądrość. Mądrość, jest Matką, a więc Duchem Świętym.
Uosobienie Mądrości znajduje się w Starym Testamencie:
Pan mnie stworzył, swe arcydzieło,
jako początek swej mocy, od dawna,
od wieków jestem stworzona,
od początku, nim ziemia powstała.
Przed oceanem istnieć zaczęłam,
przed źródłami pełnymi wody;
zanim góry zostały założone,
przed pagórkami zaczęłam istnieć;
nim ziemię i pola uczynił
- początek pyłu na ziemi.
Gdy niebo umacniał, z Nim byłam,
gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód,
gdy w górze utwierdzał obłoki,
gdy źródła wielkiej otchłani umacniał,
gdy morzu stawiał granice,
by wody z brzegów nie wyszły,
gdy kreślił fundamenty pod ziemię.
Ja byłam przy Nim mistrzynią,
rozkoszą Jego dzień po dniu,
cały czas igrając przed Nim,
igrając na okręgu ziemi,
znajdując radość przy synach ludzkich. Przy 8,22-31
Mądrość zbudowała sobie dom
i wyciosała siedem kolumn,
nabiła zwierząt, namieszała wina
i stół zastawiła. Prz 9,1-2
Mądrość bowiem jest ruchliwsza od wszelkiego ruchu
i przez wszystko przechodzi, i przenika dzięki swej czystości.
Jest bowiem tchnieniem mocy Bożej
i przeczystym wypływem chwały Wszechmocnego,
dlatego nic skażonego do niej nie przylgnie.
Jest odblaskiem wieczystej światłości,
zwierciadłem bez skaz działania Boga,
obrazem Jego dobroci.
Jedna jest, a wszystko może,
pozostając sobą, wszystko odnawia,
a przez pokolenia zstępując w dusze święte,
wzbudza przyjaciół Bożych i proroków.
Bóg bowiem miłuje tylko tego,
kto przebywa z Mądrością.
Bo ona piękniejsza niż słońce
i wszelki gwiazdozbiór.
Porównana ze światłością - uzyska pierwszeństwo,
po tamtej bowiem nastaje noc,
a Mądrości zło nie przemoże. Mdr 7,24-30
Mądrość wychwala sama siebie,
chlubi się pośród swego ludu.
Otwiera swe usta na zgromadzeniu Najwyższego
i ukazuje się dumnie przed Jego potęgą:
Wyszłam z ust Najwyższego
i niby mgła okryłam ziemię.
Zamieszkałam na wysokościach,
a tron mój na słupie z obłoku. Syr 24,1-4
- uosobienie Mądrości znajduje się jeszcze w innych miejscach, ale tylko te zacytowałem dla przykładu.
Do opisania również może posłużyć Ewangelia Filipa powstała prawdopodobnie w II wieku:
Niektórzy mówili, że Maria poczęła z Ducha Świętego. Oni są w błędzie. Tego co mówią nie pojmują. Czy bywało kiedyś, aby kobieta poczęła z kobiety?
Maria to zarazem czystość, która nie była skalana przemocą.
Ona stanowi wielką pokusę dla Hebrajczyków głoszących kazania i ich słuchaczy.
Jej czystość, nie będąc skalaną przez przemoc jest nieskazitelna. Natomiast zostali skalani silni (ulegając swoim wyobrażeniom).
A Pan nie mówiłby: „Ojciec Mój, Który w Niebie” — jeśli nie miałby innego ojca. Mówiłby po prostu: „Mój Ojciec”. Ewangelia Filipa 17
- utożsamianie Ducha Świętego z żeńskim aspektem Boga.
Z innego źródła, którego różne fragmenty powstać mogły nawet w I wieku, a ostateczna redakcja nastąpiła w II wieku:
Pan rzekł: „Gdy Ojciec ustanowił dla siebie (10) kosmos, pozostawił wiele
(do zrobienia) przez matkę Pełni. Dlatego sieje on i działa”. Dialog Zbawcy 89
Jest to zapewne aluzja do tych fragmentów:
Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. Wtedy Bóg rzekł: Niechaj się stanie światłość! I stała się światłość. Rdz 1,2-3
Duchem swym niebiosa przyozdobił, a ręka jego stworzyła węża skrętnego. Job 26:13
Zacytuję jeszcze tylko Ewangelię Egipcjan z Nag Hammadi:
ang:
Three powers came forth from him; they are the Father, the Mother, (and) the Son, from the living silence, what came forth from the incorruptible Father.
moje tłumaczenie:
Trzy siły wyszły z niego, są to Ojciec, matka i Syn z żywej ciszy, co wyszedł z niezniszczalnego Ojca.
LINK
A coś z samego judaizmu, z kabały:
Jahwe jest nazywany Ojcem i Elohim Matką - LINK
Podsumowując:
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Mt 28,19
- czy jest możliwe, że jest to autentyczny fragment? Jest możliwe, bo żydowscy chrześcijanie, a później i chrześcijanie gnostyccy, którzy tą myśl przejęli od nich, utożsamiali Boga i z Ojcem i Matką pod którą krył się Duch Święty. Chodzić tu może o oddawanie czci Bogu, w przejawie męskim i żeńskim, a także by uczcić ich Syna.
Co do Apokryfu Jana, nie przeczytałem go w całości, strasznie trudna jest to lektura, pełna symboli i mitycznych opowieści. Będę musiał ją kiedyś rozgryźć. Dlatego nie włączałem się w teologie owego pisma, tylko przytoczyłem ją dla porównania z Mateuszem. Może być to fragment autentyczny, bo odpowiada myśleniu żydowskich chrześcijan z I wieku, a tą myśl przejęli chrześcijanie gnostyccy, a ową myśl kim był Duch Święty zapomnieli chrześcijanie od którego powstały dzisiejsze kościoły, wytwarzając własne nauki i teorie. Pozdrawiam