Krystian pisze: ↑28 sty 2022, 22:29
Nie wybrana, szatan jak zwodził Ewę nic nie mówił, że ludzie będa żyć wiecznie na ziemi.
On zwodził, tak jak Ty, że ludzie nigdy nie umrą.
Dla ciebie nadal nie umierają, bo i tak są nieśmiertelni jako dusza nieśmiertelna.
Ależ ludzie umarli po grzechu w Edenie.
Zostali rozłączeni duchowo z Bogiem.
Dopiero pojednanie z Bogiem, czyli życie wieczne w Niebie otrzymali przez ofiarę śmierci Jezusa Chrystusa.
Ciało i krew nie są wieczne.
To dusza jest nieśmiertelna.
To, że zostali rozłączeni z Bogiem sprawiło, że nie mogli wejść po zdjęciu ziemskiego ciała do odpocznienia. Dlatego ich dusze były w zarządzaniu ducha tego świata.
Duchem tego świata jest niegodziwiec, który je zwiódł.
Ciało i krew są tylko biologicznym tworem ziemi.
To ciało i ta krew nigdy nie było wieczne, bo podlega jak wszystko na ziemi zniszczeniu.
To co jest wieczne i nie ulega zniszczeniu jest duch życia, którego niektórzy nazywają też duszą.
Jest nim twoja świadomość, twoja jaźń.
Są dwa duchy, które mogą żyć w człowieku. Duch Boży i duch zwodziciela.
Ty decydujesz jakiego ducha pragniesz, by królował w twojej duszy.
Dlatego Jezus wypowiedział do Piotra słowa- idź precz szatanie. Dlatego Jezus wyrzucał złe duchy z ludzi opętanych. Dlatego człowiek będąc w jego mocy - czyni zło. On ma wpływ na nasze myśli, nasze zmysły. Dlatego musimy pragnąć, by się go pozbyć i by Duch Święty zamieszkał w naszej duszy i w niej królował.
Pierwsi ludzie stworzeni przez Boga byli stworzeni z pierwiastka ziemskiego napełnionego Duchem Bożym. Oni komunikowali się z Bogiem I słyszeli Boga. Była to duchowa komunikacja bez słów.
Po śmierci Jezusa ludzie nowonarodzeni w Duchu Bożym również słyszą w sobie głos Boga, który ich prowadzi i poucza.
Szatan tu na ziemi czuje się uzurpatorem władzy.
Dlatego trzyma w niewoli dusze ludzi, by je nie stracić, by nimi dalej zarządzać.
Pragnie, by człowiek nie chciał odejść z ziemi.
By pragnieniem człowieka było tylko życie na ziemi.
Jezus przyszedł i nauczał o Krolestwie Bożym w Niebie i do tego Królestwa ma pragnąć człowiek iść.