Pierwsi chrześcijanie wspierali się nawzajem nie dlatego że Łukasz wykazał swoją przesądną Żydowska twórczosc,wybrana pisze:Owszem chrześcijanie wspierali się, ale opowieść o Ananaszu i Safirze, to totalna i szkodliwa bzdura. Łukasz wykazał swoją przesądną Żydowska twórczosc. Tych zaszłości Żydowskich było w nim wiele, bo tak naprawdę nie słyszał Jezusa.efroni pisze:Jezus tak miał ponieważ w nim [w jego ciele] mieszkał Duch Boży .RN pisze:Chodzi mi mniej więcęj o takie zapisy;
''Powiedział mu Jezus: Jeżeli chcesz być doskonałym, idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie; a przyjdź i pójdź za mną''.
''Tak więc każdy z was, który się nie wyrzeknie wszystkiego, co ma, nie może być uczniem moim."
Tak samo mieli apostołowie po zesłaniu Ducha Świętego
Tak samo mieli pierwsi chrześcijanie w których [w ciałach których] mieszkał Duch Boży [ Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał ]
ale dlatego, że trwali w nieobłudnej miłości , którą do ich serc wniósł Duch Boży mieszkający w ich ciałach .
Taki sam rodzaj nieobłudnej miłości charakteryzował i Jezusa i apostołów [ apostołów po zesłaniu Ducha Świętego - przed zesłaniem było u nich z tym różnie]
A z tym rodzajem miłości , ani przesadna żydowska twórczość , ani zaszłości żydowskie nie miały nic wspólnego .