Nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem "Zakon"? Dla mnie Prawo, to tylko Dekalog i rzeczywiście jest doskonałe dla niedoskonałych ludzi. To nie paradoks, że ci niedoskonali ludzie pełni grzechu mogą tworzyć doskonały naród pełny miłości i wybaczenia.Jachu pisze:Zakon jako doskonałe Prawo,jest miarą możliwości doskonałego człowieka. Jak dotąd,to tylko jeden Człowiek sprostał wymaganiom Zakonu,a tym samym "przybił go do krzyża".
To był Jezus- Syn Boży,który przyszedł jako człowiek.
Wniosek: dla doskonałych ludzi nie jest potrzebny żaden Zakon/Prawo,albowiem taki Człowiek/Ludzie,mają ten Zakon/Prawo w sercu i umyśle zakodowane,-nie grzeszą.
Tak będzie,zwłaszcza po Tysiącletnim Dniu Sądu.
Narodziny Narodu
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
Teksty Biblijne z poza Dekalogu nie mogą być wzorcem dla naszych zachowań.Anowi pisze:a sykl świątynny - to nie była moneta?Daniel_dn pisze:Bicie monet jest symbolem władzy i państwa, a to jest sprzeczne z Dekalogiem, a więc i z Bogiem.
(Eze 4:10) Waga tego pokarmu, który będziesz spożywał, wyniesie dwadzieścia syklów na dzień. Raz na dobę będziesz go spożywał.
drukowanie "Trybuny Ludu" również - to pokarm duchowy dla wybranych czytelników
Lidl np. honoruje bony Sodexo, pracownicy różnych firm takimi bonami otrzymują pensje, zmusza to ludzi do robienia zakupów w wybranych sklepach.
ów Naród może stosować taką samą metodę - wówczas sprawdzą się słowa "nie mogą kupować ani sprzedawać" - a mimo to żyją
Poruszasz jednak ciekawy wątek mający bardzo głębokie dno.
Nie drukowano by "Trybuny Ludu", gdyby ludzie nie kupowaliby ją. To samo dotyczy sklepów. To kupujący w nich decydują o ich istnieniu. Gdy dokonujesz wyboru co do swoich zakupów, to tym samym dajesz zarobić określonym ludziom. Nie jest bez znaczenia kogo wspierasz, a kogo nie. Jeżeli należysz do Boga, to i twoje pieniądze do niego należą. Nie możesz więc wydawać je bezmyślnie i wspierać zło, bo to jest wbrew Bogu.
Bony Sodexo do owoce prawa, które ustanowił sejm, a on jest taki jakim go ludzie wybrali.
Za każdym działaniem stoją konkretni ludzie, ale nie wiemy jacy i co najgorsze, nie chcemy wiedzieć. Nie zadajemy podstawowych pytań: Kto i jakie podejmuje wybory?
Nie interesuje nas kto jest właścicielem sklepu. Ważny jest tylko nasz czubek nosa, aby kupić tanio. Nie ma dla nas znaczenia, że towar jest kradziony. Nie chcemy tego wiedzieć i ten nasz wybór chcemy zachować w tajemnicy. Tacy jesteśmy źli i niewidoczni, bo zło lubi ciemność.
Aby coś zmienić trzeba wyjść z mroku i spojrzeć na to co się wkoło dzieje. Dojrzeć wszystkie szczegóły i spojrzeć w oczy każdemu co wyszedł z ciemności. Gdy jesteś dobry i sprawiedliwy nie musisz się chować i ukrywać. Czas na porzucenie świata tajemnic państwowych, tajnych głosowań, tajnej demokracji i ochrony danych osobowych. To od nas zależy czy chcemy być jawni i widoczni, czy ukryć się w ciemnościach tajności.
Re: Narodziny Narodu
Widzę ze nie znasz podstawowych prawd na temat Królestwa Bożego a wracasz ciągle do przeszłości. Podobnie nic nie wiesz o zniszczeniu ziemi i ludzi przez Boga a myślisz że to sami ludzie się zniszczą. Pewnie potop według ciebie też ludzie sami zrobili.Daniel_dn pisze:Boży, to znaczy jaki? Czy Dekalog będzie w nim obowiązywał? Jeżeli tak, to w jaki sposób zniknie tylu ludzi skoro mordowanie jest zabronione? Kataklizmu raczej Bóg nie ześle, ale nic nie poradzi jak sami ludzie go sobie zgotują. Wystarczy tylko odstąpić od natury, a populacja będzie się zmniejszać z każdym pokoleniem. To, że religie znikną, to mnie nie dziwi, bo żadna nie jest zgodna z Dekalogiem.Lucyfer pisze:Nikt tu nie pisał o końcu ziemi tylko o końcu świata. Koniec świata oznacza koniec tych religii i tych rządów oraz przerzedzenie mieszkańców ziemi z tych 7 miliardów do 200 milionów. Dopiero wtedy powstanie nowy świat z ludźmi wybranymi przy końcu świata. Taki jest plan Boży i o tym nauczał Chrystus.
Ten świat urządzony na ludzki sposób zginie a potem nastanie nowy urządzony na sposób Boży i to będzie Królestwo Boże o które ludzie prosili przez prawie dwa tysiące lat słowami.
Królestwo Boże może być tylko oparte na miłości, a ta sprzyja życiu. Oznacza to, że życie będzie kwitło, a nie umierać.
2 Piotr. 3:3-10
3. Wiedzcie przede wszystkim to, że w dniach ostatecznych przyjdą szydercy z drwinami, którzy będą postępować według swych własnych pożądliwości
4. I mówić: Gdzież jest przyobiecane przyjście jego? Odkąd bowiem zasnęli ojcowie, wszystko tak trwa, jak było od początku stworzenia.
5. Obstając przy tym, przeoczają, że od dawna były niebiosa i była ziemia, która z wody i przez wodę powstała mocą Słowa Bożego
6. Przez co świat ówczesny, zalany wodą, zginął.
7. Ale teraźniejsze niebo i ziemia mocą tego samego Słowa zachowane są dla ognia i utrzymane na dzień sądu i zagłady bezbożnych ludzi.
8. Niech to jedno, umiłowani, nie uchodzi uwagi waszej, że u Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień.
9. Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, chociaż niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania.
10. A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną.
(BW)
Dekalog nie będzie potrzebny bo już spełnił swoją rolę, był nauczycielem do Chrystusa i cieniem rzeczy przyszłych. Dekalog jest dla przestępców a nie dla dzieci Bożych. Dekalog był podobny do drzewa poznania dobra i zła i kusił ludzi do złego. Kusiciela już więcej nie będzie. Ty chcesz by kusiciel nadal cię obowiązywał.
Rzym. 7:6-11
6. Lecz teraz zostaliśmy uwolnieni od zakonu, gdy umarliśmy temu, przez co byliśmy opanowani, tak iż służymy w nowości ducha, a nie według przestarzałej litery.
7. Cóż więc powiemy? Że zakon to grzech? Przenigdy! Przecież nie poznałbym grzechu, gdyby nie zakon; wszak i o pożądliwości nie wiedziałbym, gdyby zakon nie mówił: Nie pożądaj!
8. Lecz grzech przez przykazanie otrzymał bodziec i wzbudził we mnie wszelką pożądliwość, bo bez zakonu grzech jest martwy.
9. I ja żyłem niegdyś bez zakonu, lecz gdy przyszło przykazanie, grzech ożył,
10. A ja umarłem i okazało się, że to przykazanie, które miało mi być ku żywotowi, było ku śmierci.
11. Albowiem grzech otrzymawszy podnietę przez przykazanie, zwiódł mnie i przez nie mnie zabił.
(BW)
Dlaczego chcesz być zabity przez trzymanie się zakonu. Czy życie ci niemiłe? Poznaj Chrystusa a będziesz wolny od grzechu i dekalogu.
- Anowi
- Posty: 10038
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
- Lokalizacja: Bóg wie
gdyby nie było dekalogu skąd miałabym wiedzieć co jest dobre a co złe?Lucyfer pisze: Dekalog był podobny do drzewa poznania dobra i zła i kusił ludzi do złego. Kusiciela już więcej nie będzie. Ty chcesz by kusiciel nadal cię obowiązywał.
chyba, że zło chcesz nazwać dobrem?
nie mieszaj zakonu z dekalogiem, który jest prawem moralnym a nie przepisami sądowniczymi
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
- Anowi
- Posty: 10038
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
- Lokalizacja: Bóg wie
- Anowi
- Posty: 10038
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
- Lokalizacja: Bóg wie
- Queza
- Posty: 6322
- Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
- Lokalizacja: Bieszczady
Na to odpowiada Biblia, skąd poganie którzy zakonu nie mają wiedzą co dobre a co złe.Anowi pisze:gdyby nie było dekalogu skąd miałabym wiedzieć co jest dobre a co złe?Lucyfer pisze: Dekalog był podobny do drzewa poznania dobra i zła i kusił ludzi do złego. Kusiciela już więcej nie będzie. Ty chcesz by kusiciel nadal cię obowiązywał.
chyba, że zło chcesz nazwać dobrem?
nie mieszaj zakonu z dekalogiem, który jest prawem moralnym a nie przepisami sądowniczymi
Rzym. 2:14-16
14. Skoro bowiem poganie, którzy nie mają zakonu, z natury czynią to, co zakon nakazuje, są sami dla siebie zakonem, chociaż zakonu nie mają;
15. Dowodzą też oni, że treść zakonu jest zapisana w ich sercach; wszak świadczy o tym sumienie ich oraz myśli, które nawzajem się oskarżają lub też biorą w obronę;
16. Będzie to w dniu, kiedy według ewangelii mojej Bóg sądzić będzie ukryte sprawy ludzkie przez Jezusa Chrystusa.
(BW)
Re: Narodziny Narodu
Takie stanowisko jest godne diabła. Nasza rozmowa się skończyła. Idziemy w przeciwnych kierunkach.Lucyfer pisze:Dekalog nie będzie potrzebny bo już spełnił swoją rolę, był nauczycielem do Chrystusa i cieniem rzeczy przyszłych. Dekalog jest dla przestępców a nie dla dzieci Bożych. Dekalog był podobny do drzewa poznania dobra i zła i kusił ludzi do złego. Kusiciela już więcej nie będzie. Ty chcesz by kusiciel nadal cię obowiązywał.
Re: Narodziny Narodu
Podobnie myślisz jak Żydzi za czasów Jezusa.Jan. 8:47-49Daniel_dn pisze:Takie stanowisko jest godne diabła. Nasza rozmowa się skończyła. Idziemy w przeciwnych kierunkach.Lucyfer pisze:Dekalog nie będzie potrzebny bo już spełnił swoją rolę, był nauczycielem do Chrystusa i cieniem rzeczy przyszłych. Dekalog jest dla przestępców a nie dla dzieci Bożych. Dekalog był podobny do drzewa poznania dobra i zła i kusił ludzi do złego. Kusiciela już więcej nie będzie. Ty chcesz by kusiciel nadal cię obowiązywał.
47. Kto z Boga jest, słów Bożych słucha; wy dlatego nie słuchacie, bo z Boga nie jesteście.
48. Odpowiadając, Żydzi rzekli do niego: Czyż nie mówimy słusznie, że jesteś Samarytaninem i masz demona?
49. Jezus odpowiedział: Ja nie mam demona, ale czczę Ojca mego, a wy mnie znieważacie.
(BW)