czy Chrystus:
Mowiąc zamiast 'oko za oko ząb za ząb ' mowił
'nadstaw drugi policzek'
Żył wg Tory ? Tak czy nie
Tak
Żył wg Tory tylko ze tej tory ktorą Bog mu polecił
a nie ludzką interpretacją
My powinniśmy DOKŁADNIE w taki sam sposób interpretować TORĘ.
Czemu Chrystusa nie czepiamy się ze zniósł jakąś kreskę w piśmie?
Przecież ewidentnie napisał coś innego, jakbym to ja napisał a nie Jezus wcześniej to byście mnie uznali np za takiego co Prawo Boże zatraca.
Jak ja tłumacze jak interpretować nakazy o niespożyciu krwi
to niby kasuje kreski z Prawa Bożego.
Nie
Ja uczę jak wypełniać te nakazy a kto ją wypełnił ( i wypełnia) za nas?
CHRYSTUS
i to nie jest MOJA nauka, tylko powszechna!
Tak jest napisane, tak pisał Św. Paweł a niektorzy chcą żyć jak by ofiary Chrystusa nie było. Jeszcze poszerzająć spożywanie krwi na np zakaz transfuzji.
Co Wy, tak ogólnie, macie do Starego Testamentu?
Dlaczego go nie lubicie?
Chyba nie jedynie dlatego, że był do Żydów i o Żydach?…
Śmiem wątpić ze o nacjonalizm chodzi (ale domyslam sie czemu Ci sie tak skojarzyło - sic), prawdopodobnie o realizacje tamtych zamysłow, niezbyt w Duchu Tory.
Ja osobiście nic nie mam do Tory tylko do realizacji jej w tamtych czasach tak jak i teraz rozumienia tej Bożej nauki przez niektórych, nierozumienia przymierz dat kontekstow, konkretnych polecen no i oczywiscie co najważniejsze:
Ofiary Chrystusowej ktory ten zakon
wypełnił !!!!
a niektorzy do dziś żyją w Starym Testamencie
bo zostały takie interpretacje nakazow jak nie spożywanie krwi, choc tysiąc razy wałkuje im się ze było to użyte w konkretnym kontekscie.
Nie sztuka dla sztuki. Ludzie tacy działają
bez kszty autorefleksji, dokładnie z tego chciał Chrystus wyzwolić (i oczywiście nie tylko)
Ze w Torze napisano:
Potem podzielą go na części. Kapłan ułoży je wraz z głową i tłuszczem na drwach leżących na ogniu, na ołtarzu. (13) Wnętrzności i nogi zwierzęcia będą obmyte wodą. Kapłan złoży w ofierze to wszystko i zamieni w dym na ołtarzu. To jest całopalenie, ofiara spalana, miła woń dla Pana. (14) A jeżeli kto chce złożyć w darze ptaka jako całopalenie dla Pana, niech złoży w darze synogarlicę lub młodego gołębia. (15) Kapłan przyniesie go do ołtarza, złamie mu główkę i zamieni go w dym na ołtarzu. Krew jego wyciśnie na ścianę ołtarza. (16) Potem oddzieli wole jego wraz z piórami i wyrzuci je na popielisko, na wschód od ołtarza. (17) Następnie kapłan naderwie jego skrzydła, jednak nie oddzielając ich całkowicie, i zamieni w dym na ołtarzu, na drwach leżących na ogniu. To jest całopalenie, ofiara spalana, miła woń dla Pana.
i też mogę argumentować ze ''nikt tego nakazu nie zniósł "
"nadal mamy składac ofiary całopalne
dokładnie w taki sam sposób"
a do tego jeszce dodać
"Zapewniam was bowiem: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, nie przeminie ani jedna jota oraz ani jedna kreska Prawa — aż wszystko się stanie."
No skoro nie wliczamy ofiar całopalnych
to czemu mamy wliczać przepisy o nieczystości pokarmów i tak dalej?
Przeciez to również wiąże się z ofiarami przebłagalnymi
A tutaj niektorym został ślad a już tam nie.
Ludzie błądzą i nic nie rozumieją i jest tak do teraz. Naszczescie to tylko odłamy bo już prawo jest pisane zgodnie z Nowym Testamentem i interpretacja Starego Testamentu też w zrozumieniu ofiary Chrystusa, chciałbym zeby wszyscy umieli to w taki sposób interpretować:) A nie tylko wybiórczo.