Amma

Tematy NIEZWIĄZANE z Biblią, wiarą i religią, a nie pasujące do poniższych działów.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

booris pisze:
efroni pisze:Jak ktoś jest prześladowcą chrześcijan to na zawsze pozostanie prześladowcą i nawet Jezus mu nie pomoże ?
Chcialbym zwrocic Twoja uwage na jedna,bardzo charakterystyczna rzecz.Na tym forum wiekszosc piszacych to chrzescijanie,prawda?To teraz troche statystyki-przejrzyj ich posty i policz ile razy cytowany jest Jezus,a ile razy Pawel.Wez do reki Nowy Testament-zobaczysz cztery Ewangelie i...no wlasnie.Reszta to Pawel.Zauwaz,ile jest chrzescijanskich denominacji i na co sie powoluja.Najbardziej spektakularny przyklad,to zakaz transfuzji-na podstawie czyich slow zostal ustanowiany?
Kiedy zaczalem zbierac dwoje z nielubianego przeze mnie "ruskiego".moj ojciec szybko mnie uswiadomil.Nie,nie pasem.Powiedzial:jaki jest pierwszy krok do zwyciestwa nad wrogiem?Poznac jego jezyk.
Reszte dopowiedz sobie sam.
Chciałbym zwrócić Twoją uwagę na jedną, bardzo charakterystyczną rzecz - statystyka nie ma nic a jeżeli już, to niewiele ma wspólnego z wiarą
A jak jesteśmy przy statystyce to od samego początku mojej bytności na tym forum, cały czas piszę o tym, że nauki denominacyjne niewiele mają wspólnego z biblijną nauką [chociażby ta o transfuzji krwi] .
„Gdyż życie ciała jest we krwi”
Wiemy, że krew dostarcza komórkom niezbędne do życia substancje .
Wiemy też i to że zabiera z komórek toksyczne produkty przemiany materii.
Jeśli krew nie oczyści komórek, wkrótce umrą.
Hematologia pomaga nam zrozumieć zadziwiającą prawdę Biblii: „Krew Jezusa Chrystusa, Syna Jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu”.
„To nie jest język poetycki — pisze Abou-Rahmed — to jest duchowy fakt opisujący dynamiczny proces duchowy wymiany podobnej do fizycznej!”.
Na krzyżu Jezus dokonał swoistej transfuzji: „omył [oczyścił] nas z grzechów [toksyn] naszych krwią swoją”
I to jest moje rozumienie transfuzji. A co myślą i nauczają inni , to ich myślenie i ich nauczanie.
Co do języka wroga to resztę dopowiedziałem sobie sam i no comment [Twoje własne słowa są wystarczającym komentarzem]
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Dobrze ze sobie dopowiedziales,bo to wlasnie byla moja odpowiedz na Twoje pytanie dotyczace Pawla.

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

wybrana pisze: Chrześcijanin opiera swoją wiarę na naukach Jezusa, które są częściowo ujęte w Ewangeliach, a częściowo, oraz ich zrozumienie daje Duch Prawdy. To, że rzymska instytucja odrzuciła nauki Jezusa - to fakt. Nie tylko odrzuciła, ale jeszcze dostosowała dla własnych potrzeb i dlatego nazywa się ją wielką nierzadnica.

Droga wybrana, nie ma czystej Nauki Chrysusa w zadnej czesci "swietej" ksiegi judeo-chrzescijanstwa, Biblii.

Zeby to dostrzec, trzeba-jak powiedzial CZLOWIEK, Syn Bozy, historyczny ( a nie ten chrzescijanski, wykreowany przez Pawla, ukrzyzowany :!: :!: :!: Chrystus )Jezus, w ktorym przebywal wieczny, niesmiertelny Chrystus ....trzeba znalezc TEGO zywego Chrystusa w sobie i poznac PRAWDE, ktora ma moc wyzwolic CZLOWIEKA z chrzescijanskiego klamstwa o istnieniu zydowskiego boga JHWH, ktory z milosci do ludzi przyjmuje krwawe ofiary ze swoich dzieci.

To zydzi, zeby zakamuflowac swoje EGO wykreowali JHWH, a za pomoca swojej dlugiej ,faryzejskiej macki rowniez trojce, w ktorej ukryli swojego boga, diabla, utkanego ze swoich przebieglych mysli i żadzy wladzy nad swiatem, skladajacym sie z panow i gojow.


To, co dzis obserwujesz na swiecie, to konsekwencje judeo-chrzescijanskich przedsiewziec, ktorych zindoktrynowani chrzescijanską , chorą ideą, nieswiadomi PRAWDY ludzie nie pojmuja... :-(

Obudz sie, wybrana :->

W Biblii, owszem, zawarto ziarno Prawdy....ale tylko po to, aby zydowskie perfidne klamstwo, wygladalo dla goja jak PRAWDA.... :-(

Ta przetworzona przez zydow, "ukrzyzowana" Prawda - jak czytamy w tej "swietej", zydo-chrzescijanskiej ksiedze- nie jest jednak dla wszystkich...tylko dla "douczonych"...czyli zindoktrynowanych ofiar "niegodziwca"...zydowskiego EGO, ktore bez przelanej ludzkiej krwi nie byloby w stanie istniec... :-(

Obudzic sie w PRAWDZIE, wybrana, to uswiadomic sobie, ze caly ten matrix to zydo-chrzescijanska fikcja, ktora w Swietle Prawdy przestaje istniec...jak mydlana banka :->

Calym sensem ludzkiego etapu zycia tu na ziemi jest wlasnie dojscie do tej CHRYSTUSOWEJ SWIADOMOSCI, poprzez doswiadczenie zycia w ciele, nad ktorym "niegodziwiec" , EGO, uskutecznia swoja wladze :->

Historyczny CZLOWIEK Jezus, w ktorym tak jak i w tobie mieszka Chrystus, powtorza ci do dzis: "Odwagi! Ja zwyciezylem swiat"

Pozdrawiam cie, wybrana, w CHRYSTUSIE, Duchu Prawdy :->

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Luba pisze:Ja nigdy nie przesladuje ludzi.
To prawda , ty prześladujesz ich poglądy i ich wiarę [tą wiarę i te poglądy które nie zgadzają się z Twoimi poglądami i Twoją wiarą]
Twoje stanowisko, efroni, jest dla mnie jasne.

W swoich wpisach deklarujesz judeo-chrzescijanstwo, podszyte psychotycznym duchem chrzescijanskiego guru
Oo! To coś nowego . Jeszcze się z tym nie spotkałem [ a różnie o mnie , na tym forum, pisano]
Twoje stanowisko, co do mnie, też jest mi znane .
Prześledź moje wpisy od samego początku [2013 r.] a zrozumiesz, że ani Twoje wpisy o mnie, ani Twój osąd o mnie, ani z Duchem , ani z prawdą nie mają nic wspólnego .
Wiem, że to wymaga czasu , ale prawda jest taka ,że prawda to "towar" deficytowy i nie opiera się na moim/Twoim widzimisię, ale wymaga rzetelności , poświęcenia , czasu , uwagi .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

booris pisze:Dobrze ze sobie dopowiedziales,bo to wlasnie byla moja odpowiedz na Twoje pytanie dotyczace Pawla.
Ani Paweł ani Biblia nie są mi wrogami i dlatego z nimi nie walczę.
Natomiast no coment dotyczy Twojej postawy w stosunku i do Pawła i do Biblii.
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

efroni pisze: Twoje stanowisko, co do mnie, też jest mi znane .
Prześledź moje wpisy od samego początku [2013 r.] a zrozumiesz, że ani Twoje wpisy o mnie, ani Twój osąd o mnie, ani z Duchem , ani z prawdą nie mają nic wspólnego .
Wiem, że to wymaga czasu , ale prawda jest taka ,że prawda to "towar" deficytowy i nie opiera się na moim widzimisię, ale wymaga rzetelności , poświęcenia , czasu , uwagi .

Wszystkie twoje wpisy, efroni, cechuje judeo-chrzescijanska psychoza...czyli pożywka twojego wielkiego EGO, ktore probuje udusic swoim cieżarem śpiącego w tobie CHRYSTUSA :->

Dopoki bedziesz karmil swoje nienasycone, śmiertelne ego, nieśmiertelny Chrystus bedzie w tobie dalej spal, a ty bedziesz egzystowal jako nieświadoma swojej prawdziwej tożsamosci żydo-chrzescijanska kreatura....i cala ta twoja " rzetelnośc, poświecenie, czas, uwaga " zwiaża cie na amen z żydo-chrzescijanskim klamstwem, że "prawda to towar deficytowy" :->


Pozdrawiam cie w Duchu i Prawdzie :->

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Luba
Luba pisze:
efroni pisze: Twoje stanowisko, co do mnie, też jest mi znane .
Prześledź moje wpisy od samego początku [2013 r.] a zrozumiesz, że ani Twoje wpisy o mnie, ani Twój osąd o mnie, ani z Duchem , ani z prawdą nie mają nic wspólnego .
Wiem, że to wymaga czasu , ale prawda jest taka ,że prawda to "towar" deficytowy i nie opiera się na moim widzimisię, ale wymaga rzetelności , poświęcenia , czasu , uwagi .
Wszystkie twoje wpisy, efroni, cechuje judeo-chrzescijanska psychoza...czyli pożywka twojego wielkiego EGO, ktore probuje udusic swoim cieżarem śpiącego w tobie CHRYSTUSA :->

Dopoki bedziesz karmil swoje nienasycone, śmiertelne ego, nieśmiertelny Chrystus bedzie w tobie dalej spal, a ty bedziesz egzystowal jako nieświadoma swojej prawdziwej tożsamosci żydo-chrzescijanska kreatura....i cala ta twoja " rzetelnośc, poświecenie, czas, uwaga " zwiaża cie na amen z żydo-chrzescijanskim klamstwem, że "prawda to towar deficytowy" :->

Pozdrawiam cie w Duchu i Prawdzie :->
Widzę, że zostałaś ukarana za pisanie bardzo niewygodnej dla chrześcijaństwa prawdy o Ego i obecnym w nas wszystkich Chrystusie.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Luba pisze:Wszystkie twoje wpisy, efroni, cechuje judeo-chrzescijanska psychoza...czyli pożywka twojego wielkiego EGO, ktore probuje udusic swoim cieżarem śpiącego w tobie CHRYSTUSA

Dopoki bedziesz karmil swoje nienasycone, śmiertelne ego, nieśmiertelny Chrystus bedzie w tobie dalej spal, a ty bedziesz egzystowal jako nieświadoma swojej prawdziwej tożsamosci żydo-chrzescijanska kreatura....i cala ta twoja " rzetelnośc, poświecenie, czas, uwaga " zwiaża cie na amen z żydo-chrzescijanskim klamstwem, że "prawda to towar deficytowy"
Myślisz, że Twoje EGO jest mniejsze ??
Myślisz, że Twoje śmiertelne EGO pozwala, by w w Twoim "człowieku wewnętrznym" zamieszkał duch Chrystusa , albo duch Prawdy ?
To jak piszesz i z jakim lekceważeniem odnosisz się do adwersarzy wskazuje jednoznacznie, że daleko Ci i do ducha Chrystusowego i do ducha Prawdy .

Na pocieszenie dodam, że kiedyś było u mnie podobnie . Tylko moja racja była jedyną Prawdą a racja innych była zwiedzeniem , kłamstwem .
Tak miałem , ale koleje losu , albo jak kto woli, Opaczność , sprawiła że zmuszony byłem popatrzeć na siebie krytycznie .
Na siebie , bo na innych patrzyłem krytycznie i lekceważąco .
Gdy stanąłem zboku to zobaczyłem, że nie ma u mnie tego co jest u innych , zobaczyłem swoje braki i to był punkt zwrotny [ każdy kto prawdziwie szuka Prawdy do tego miejsca dochodzi] .

To było coś o czym b. dobrze napisał radek :
Historia jakiej w ciągu życia doświadczyłem, nie może mnie obciążać, gdy wsłuchuję się w Słowa, które uważam za utwierdzone w Bogu. To co mój rozmówca stara się powiedzieć to jedno, a to, co mówi przez niego Bóg do mojego serca to zupełnie coś innego. Mając prawidłową wiarę w Boga, widzę go wszędzie otrzymując coraz więcej od Niego. Natomiast osoba usiłująca mówić w swoim imieniu, zamiast najpierw dobrze się wsłuchać straci nawet to co uważa, że ma

Moja optyka uległa zmianie i wszystko uległo zmianie [ to proces rozciągnięty w czasie i dużo by o tym pisać a to nie miejsce na obszerne pisanie]
Ludzkie EGO to jedyna przyczyna całego zła na tym świecie i nie ma innej przyczyny i taka jest Prawda.
I dzisiaj słowa typu "głupek" , "twoje wielkie EGO","twoja judeo-chrzescijanska psychoza" , spływają po mnie jak woda po gęsi .
Owszem zdarza mi się odpowiedzieć kpiną na kpinę czy drwiną na drwinę , ale jak pisałem radkowi , doskonale zdaję sobie sprawę ze swoich ułomności

Jak czytam swoje posty sprzed siedmiu lat to widzę, że teraz i zachowałbym się inaczej i napisałbym inaczej .
Zmiana na lepsze? Zobaczymy jak się skończą moje dni .
W każdym bądź razie to spojrzenie z boku na siebie samego sprowadziło na mnie wewnętrzny spokój , wewnętrzne przekonanie, że wszystko będzie ok .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

Masz rację Efroni, to nie piękne słowa, głoszone alegorie decydują o naszej wewnętrznej przemianie. Pod przykryciem pięknych haseł, może być ukryty zamysł zwiedzenia. Nasza wewnętrzna przemiana uczula nasze myśli na prawdę i porównuje to co słyszymy z tym, co nauczał Jezus.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

booris pisze:Widze ze nie zauwazyles ironii,No coz...
Zauważyłem.
Jednakże na ironię, odpowiada się ironią.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne forum dyskusyjne”