Strona 1 z 3

To głos boga, a nie człowieka!

: 10 sty 2017, 8:51
autor: franki_
Kiedy słucham członków Ciała Kierowniczego i ich pomocników, czuję, jakby Jehowa przemawiał do mnie w moim własnym pokoju mówi Agatha

Rocznik Świadków Jehowy — 2017 str. 24


W oznaczonym dniu Herod odział się w szatę królewską i zasiadłszy w fotelu sędziowskim, zaczął do nich wygłaszać publiczną przemowę. 22 Zgromadzony lud począł zaś wykrzykiwać: „To głos boga, a nie człowieka!”+ 23 Natychmiast uderzył go+ anioł Jehowy, ponieważ nie oddał chwały Bogu;+ i stoczony przez robactwo, skonał. PNW
Dzieje 12:21-23

: 10 sty 2017, 9:43
autor: nesto
Z tym Herodem, to kolejna bujda. Umarł nagle stoczony przez robactwo z wyroku żydowskiego Boga.. A czemu Hitlera robacy nie zjedli? Za mało żydów zabił? Zbyt słabe przemówienia wygłaszał? Herod pewnie mógłby się uczyć od Hitlera...

: 10 sty 2017, 10:27
autor: Bobo
franki_ pisze:czuję, jakby
To 'jakby', panie franki, czyni ogromną różnicę.
Po drugie, przykład z Herodem nie trafiony, gdyż ten nie oddał chwały Bogu. Członkowie CK nie chcą skupiać się na sobie tylko dlatego, że występują w telewizji. Oddają chwałę Bogu i pouczają z Jego Słowa. W odróżnieniu od Heroda...
Klapa, panie franki, klapa...
Ale rozumiem, że chcesz coś 'brudnego' przypisać ŚJ. wiemy. Żyjesz tym, jesz to na śniadanie, trawisz a potem na forach... wyłazi to z Ciebie.
(nawet wiadomo dlaczego to robisz...).

: 10 sty 2017, 17:17
autor: Krystian
Bobo pisze: Członkowie CK nie chcą skupiać się na sobie tylko dlatego, że występują w telewizji.
Kiedyś telewizor był bardzo źle postrzegany przez CK ( zjadał czas ) jak byli natchnieni Duchem Świętym.
Teraz już nie są jak sami przyznali, toteż i telewizorek jest cacy :s_luzak:

: 12 sty 2017, 19:15
autor: bartek212701
Mówi Franciszek, komentuje młoda katoliczka: "Słyszę, jakby to mówił do mnie Bóg". Po dwóch dniach w zborze świadków Jehowy: "Słyszałaś jak Ci bałwochwalcy robią ze swojego guru Boga? Bluźniercy!"

:-D najtrudniej jest zacząć od siebie, oj jest.

: 12 sty 2017, 19:45
autor: nesto
Trza się odciąć od wszelkich religii :-D
Wtedy nie będzie takich dylematów.

: 12 sty 2017, 20:35
autor: Krystian
nesto pisze:Trza się odciąć od wszelkich religii :-D
Wtedy nie będzie takich dylematów.
Od religii tak, ale nigdy od Boga Prawdziwego.

: 12 sty 2017, 20:58
autor: Wnikliwy
bartek212701 pisze:Mówi Franciszek, komentuje młoda katoliczka: "Słyszę, jakby to mówił do mnie Bóg". Po dwóch dniach w zborze świadków Jehowy: "Słyszałaś jak Ci bałwochwalcy robią ze swojego guru Boga? Bluźniercy!"

:-D najtrudniej jest zacząć od siebie, oj jest.
Już to widzę jak po dwóch dniach zwłaszcza ty jesteś w zborze. Jak jesteś to zadaj sobie pytanie. Po co tam poszedłem? Chyba tylko po to aby zaistnieć na forach lub facebooku.

Ja widzę ogromną różnicę między tymi którzy przewodzą w mojej organizacji, a tym o którym wspominasz.
Jeżeli świadek tak mówi jak, wspomniana siostra. To wie o kim i jakiego Boga słyszy.\
Po drugie myślę, że ogromna większość nie wpatruje się w mówców z CK jak w uosobienie boskości.
Mam nadzieję, że rozumiesz.

Nie wysysaj z palca sytuacji, których nie było. :mrgreen:

ps. W czasopismach ku uciesze przykładowo ( Bartek, Krystian ) często wspomina się o tym. że Bóg Jehowa przemawia poprzez swoją organizację. Często też wspomina się, że Jezus nadzoruje zborem.

Czy ty i np. ( Krystian ) to podważacie, i mówicie, że Jezus nie jest głową zboru?
Pytanie tylko jakiego ?

Nie przynalezność do żadnego z czym się zgadza np. ( Krystian ) stawia go obok głowy zboru.
Czyli chcemy być koło Boga, ale nie z Bogiem ot i całe dziwne patrzenie przez pryzmat wszyskich uwolnionych, zbliżonych do Chrystusa, wyzwolonych itp.

: 12 sty 2017, 21:37
autor: Krystian
Wnikliwy pisze:Nie przynalezność do żadnego z czym się zgadza np. ( Krystian ) stawia go obok głowy zboru.
Oczywiście, że Chrystianie nie mają przynależeć do żadnych obecnych religii.
Prorokował o tym apostoł pod natchnieniem Ducha Świętego ( w przeciwieństwie do proroctw CK,
które się nie spełniły ) że mamy wyjść, aby nie uczestniczyć w ich grzechach.

I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające, (5) gdyż aż do nieba dosięgły grzechy jego i wspomniał Bóg na jego nieprawości.

Wnikliwy czy Ty chcesz odpowiadać za grzechy CK :?:

: 12 sty 2017, 21:57
autor: efroni
Nie przynalezność do żadnego z czym się zgadza np. ( Krystian ) stawia go obok głowy zboru.
Mesjasz jest głową każdego kto ma obrzezane serce
a nie głową takowego czy owego zboru

: 13 sty 2017, 7:39
autor: nesto
Krystian pisze:
nesto pisze:Trza się odciąć od wszelkich religii :-D
Wtedy nie będzie takich dylematów.
Od religii tak, ale nigdy od Boga Prawdziwego.
Tzn Allaha, Jehowy, Wisznu, Zeusa czy Latającego Potwora Spaghetti?

: 13 sty 2017, 13:49
autor: Wnikliwy
efroni pisze:
Nie przynalezność do żadnego z czym się zgadza np. ( Krystian ) stawia go obok głowy zboru.
Mesjasz jest głową każdego kto ma obrzezane serce
a nie głową takowego czy owego zboru
Tu sobie możesz tylko pomazyc. Twoje jakieś tam obrzezanie nic co nie da jak nie będziesz w sposób uporządkowany wśród ludu Bożego oddawać mu czci.

Co do Krystiana., widzę że mu się już wszystko poplatalo. Brak słów
.

: 13 sty 2017, 15:12
autor: nesto
Wnikliwy pisze:
efroni pisze:
Nie przynalezność do żadnego z czym się zgadza np. ( Krystian ) stawia go obok głowy zboru.
Mesjasz jest głową każdego kto ma obrzezane serce
a nie głową takowego czy owego zboru
Tu sobie możesz tylko pomazyc. Twoje jakieś tam obrzezanie nic co nie da jak nie będziesz w sposób uporządkowany wśród ludu Bożego oddawać mu czci.

Co do Krystiana., widzę że mu się już wszystko poplatalo. Brak słów
.
A po co Bogu, żeby ktoś oddawał mu cześć?
Taki niby próżny i płytki jest, że musi być dowartościowany?

: 13 sty 2017, 16:33
autor: Henryk
nesto pisze:A po co Bogu, żeby ktoś oddawał mu cześć?
Już sam fakt, że od Niego zależy nasze życie jest wystarczającym powodem- proszę stworzenia.
Twemu ojcu także byłoby miło, gdybyś go szanował.
Chyba... że zaniedbał Twe wychowanie?

: 13 sty 2017, 16:53
autor: booris
Henryk pisze:Twemu ojcu także byłoby miło, gdybyś go szanował.
To wszystko prawda,Henryku.Tyle tylko,ze moj ojciec nie wymagal padania przed nim na kolana,skladania mu ofiar,jak tez i nie grozil mi,ze jak zrobie cos niezgodnego z jego wola,to mnie zabije.