Dowód na Boskość Jezusa.

Dwoistość natur, współistotność, imię JHWH, syn Marii...

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lukian
Posty: 1704
Rejestracja: 02 lut 2015, 18:34
Kontakt:

Dowód na Boskość Jezusa.

Post autor: Lukian »

J 5:18 pau "Żydzi więc tym bardziej usiłowali zabić Jezusa. Nie tylko bowiem łamał szabat, lecz samego Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się w ten sposób równym Bogu."
Joh 10:33 pau "(33) Żydzi odpowiedzieli: „Nie chcemy Cię kamienować za dobre czyny, lecz za bluźnierstwo; za to, że Ty, będąc człowiekiem, czynisz siebie Bogiem”."
Przyjrzyjmy się apologii Jezusa :
J 10:34-38 pau "(34) Jezus im odrzekł: „Czy w waszym Prawie nie ma zapisu: Ja mówię: Jesteście bogami? (35) Jeśli ono nazywa bogami tych, do których zostało skierowane słowo Boże - a przecież Pisma nie można unieważnić - (36) to dlaczego do Tego, którego Ojciec uświęcił i posłał na świat, mówicie: «Bluźnisz», bo stwierdziłem: Jestem Synem Bożym? (37) Jeśli nie wypełniam dzieł Ojca, to Mi nie wierzcie. (38) Skoro jednak je wypełniam, to nawet jeśli Mi nie wierzycie, uwierzcie moim czynom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu”."

W podobnej sytuacji (podejrzenie o boskość znaleźli się też niektórzy z Apostołów:
Dz 14:11 pau "Kiedy ludzie zobaczyli, czego Paweł dokonał, wołali po likaońsku: „Bogowie w ludzkiej postaci zstąpili do nas!”.
Reakcja Pawła i Barnaby była jednoznaczna:
Dz 14:14-15 pau "(14) Gdy usłyszeli to apostołowie Barnaba i Paweł, rozdarli swe szaty. Wpadli w tłum głośno krzycząc: (15) „Ludzie! Co wy robicie? Jesteśmy tylko ludźmi i podobnie jak wy podlegamy cierpieniom. Głosimy wam Ewangelię, abyście odwrócili się od bezużytecznych bożków, a zwrócili się do Boga żywego. To On stworzył niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich istnieje."

Wniosek:
Gdyby Żydzi mylili się co do relacji Jezusa z Ojcem, z pewnością wyprowadzeni byliby z pomyłki przez Niego.
Gal 4:6 " A ponieważ jesteście synami, Bóg wysłał do naszych serc Ducha swego Syna, który woła: „Abba, Ojcze!"
http://zrodlaobjawienia.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Lukian pisze:Głosimy wam Ewangelię, abyście odwrócili się od bezużytecznych bożków, a zwrócili się do Boga żywego. To On stworzył niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich istnieje."
Jezus jest odblaskiem chwały Bożej i objawia nam Boga Niewidzialnego.

W Mesjaszu zamieszkała pełnia ducha Bozego. Jest On pierworodnym pośród braci, który jako pierwszy narodził się z Boga od wewnątrz i pokazał każdemu człowiekowi ,że poprzez przemiane serca i umysłu, z pomocą otrzymanego ducha Św. można stawać się posłusznym swemu Stwórcy.
Jezus pokazał nową ,żywa drogę do świętości, drogę, która wypływa z wnętrza nowo narodzonego z Boga człowieka.
Nowe stworzenie pragnie z własnej woli być posłuszne Bożym ,wiecznym przykazaniom.

Ezechiel 36, (26) I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce żywe. (27) Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali.

Jednak to my decydujemy,że chcemy zerwać z grzechem w naszym życiu i dopiero wtedy dzieją się cuda przemiany. Wszystko za naszą zgodą .U Boga nic nie musisz,gdy Go kochasz, to sam chcesz być Mu posłuszny jak Jezus.
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Lukian pisze:Gdyby Żydzi mylili się co do relacji Jezusa z Ojcem, z pewnością wyprowadzeni byliby z pomyłki przez Niego.
Oczywiście, że mylili. Chcąc znaleźć na Jezusa 'haka' wymyślali nieprawdziwe zarzuty. A to, że zabrania płacić podatków (choć nie zabraniał, ba! nawet sam zapłacił!), a to, że łamie sabat (choć nie łamał), a to, że chce zburzyć świątynię (choć miał na myśli świątynię swojego ciała), a to, że czyni siebie równym Bogu (choć nie czynił).

Zarzuty żydów to jedno, a stan faktyczny to drugie. Jezus i tym przypadku wyprowadzał żydów z błędu.
W rozmowie z żydami, którzy mu zarzucali, że czyni się równym Bogu odparł:

Jestem SYNEM BOŻYM. Gdzie tu widzisz równość z Ojcem?
Wiążące jest to co SAM JEZUS o sobie mówił, a Ty teraz powołujesz się na wypowiedzi nieprzyjaznych mu żydów. Ich słowa nie są podstawą do ustalenia kim jest Jezus.
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
karol210
Posty: 904
Rejestracja: 05 lut 2016, 8:53

Post autor: karol210 »

Świat duchowy jest inny niż ten.

daglezja77
Posty: 2079
Rejestracja: 13 cze 2008, 23:48

Post autor: daglezja77 »

karol210 pisze:Świat duchowy jest inny niż ten.
Jezus jest człowiekiem a nie duchem.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

daglezja77 pisze:Jezus jest człowiekiem a nie duchem.
To człowiek może żyć w dziedzinie duchowej?
Oszołomstwu mówię NIE!

daglezja77
Posty: 2079
Rejestracja: 13 cze 2008, 23:48

Post autor: daglezja77 »

Bobo pisze:
daglezja77 pisze:Jezus jest człowiekiem a nie duchem.
To człowiek może żyć w dziedzinie duchowej?
Co pisze w Dz.Ap. 17:31? Nie znasz tego wersetu? Nie wiesz takiej elementarnej rzeczy?

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

daglezja77 pisze:Co pisze w Dz.Ap. 17:31? Nie znasz tego wersetu? Nie wiesz takiej elementarnej rzeczy?
Brzydko się zwracasz do mnie.

Chcesz powiedzieć, że jak o Jezusie w tym tekście napisano, ze to mąż/człowiek (greckie ANDRI) to znaczy, że tam w niebie żyją... ludzie? (a przynajmniej jeden człowiek Jezus?).
Nic bardziej heretyckiego :-D

Aniołów, którzy odwiedzili Abrahama Biblia określa mężami. A przecież ludźmi nie byli.
Daniel oglądał w wizji kogoś podobnego do krzepkiego męża. Było anioł Gabriel.
Istotę duchową odzianą w lnianą szatę, rozmawiającą z Danielem, nazwano mężem.
itp.

Druga rzecz to... retroperspektywa. Wiesz co to jest?

Dla przykładu pytanie: Kiedy urodził się twój ojciec albo matka? Wystarczy rok... ;-)
Potem powiem, o co chodzi...
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
Paszko
Posty: 453
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:39

Post autor: Paszko »

Bobo pisze: W rozmowie z żydami, którzy mu zarzucali, że czyni się równym Bogu odparł:

Jestem SYNEM BOŻYM. Gdzie tu widzisz równość z Ojcem?
Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale [uczynił to] Ten, który powiedział do Niego:
Ty jesteś moim Synem,
Jam Cię dziś zrodził
(Hbr 5,5)

Bóg jest Duchem (Jn 4,24)

co się z Ducha narodziło, jest Duchem (Jn 3,6)

Ergo: wszystkie strony niniejszego sporu mają rację. Ale wówczas trzeba zaznaczyć, że Paweł i Barnaba przez wzgląd na pogan inaczej się zachowali niż Jezus, ponieważ likaończycy nie nazwali ich Bogami/Elohim, tylko uznali za swoich pogańskich bożków (jakkolwiek by się nie nazywali) - i tego właśnie wyparli się Uczniowie.
ΛΕΓΕΙ ΙΗΣΟΥΣ ΟΥΚ ΕΣΤΙΝ ΤΕΘΑΜΜΕ
ΝΟΝ Ο ΟΥΚ ΕΓΕΡΘΗΣΕΤΑΙ ☩

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Paszko pisze:Bóg jest Duchem (Jn 4,24)

co się z Ducha narodziło, jest Duchem (Jn 3,6)
Mylisz sens dyskusji. Nie dyskutujemy o tym, czy Jezus jest duchem, bo... jeśli jest, nie oznacza, że jest równy swojemu Ojcu. Aniołowie też przecież są duchami, pomazańcy też w przyszłości będą duchami w niebie. Tylko, że w ich przypadku jakoś nie dochodzisz do wniosku, że są... Bogiem.
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
Paszko
Posty: 453
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:39

Post autor: Paszko »

Bobo pisze:
Paszko pisze:Bóg jest Duchem (Jn 4,24)

co się z Ducha narodziło, jest Duchem (Jn 3,6)
Mylisz sens dyskusji. Nie dyskutujemy o tym, czy Jezus jest duchem, bo... jeśli jest, nie oznacza, że jest równy swojemu Ojcu. Aniołowie też przecież są duchami, pomazańcy też w przyszłości będą duchami w niebie. Tylko, że w ich przypadku jakoś nie dochodzisz do wniosku, że są... Bogiem.
Ty zaś mylisz równość względem ciała z równością względem Ducha.

I Sędziowie są Elohim (Bogami jesteście), i Królowie, i Pomazańcy, i Prorocy, i Posłańcy z Nieba - wszyscy bowiem przynoszą Słowo Boże, a Jego Duch jest w Nich.

I tak, jak fala jest "synem morza" i jednocześnie stanowi z nim jedność, tak samo jest z Tym, który nazywa się Synem Bożym.
ΛΕΓΕΙ ΙΗΣΟΥΣ ΟΥΚ ΕΣΤΙΝ ΤΕΘΑΜΜΕ
ΝΟΝ Ο ΟΥΚ ΕΓΕΡΘΗΣΕΤΑΙ ☩

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Paszko pisze:Ty zaś mylisz równość względem ciała z równością względem Ducha.
Nie pisałem o równości względem ciała.
Paszko pisze:I tak, jak fala jest "synem morza" i jednocześnie stanowi z nim jedność, tak samo jest z Tym, który nazywa się Synem Bożym.
Filozofia.
Jezus żyje krócej, Jego nauki pouczają, że nie chciał być traktowany jako centrum uwagi (zakładając nawet, że był równy Ojcu).
Nie będę traktował Jezusa jako równego Ojcu (co niektórzy uważają, że być Bogiem=Bogiem Ojcem czyli Jehową). Jezus tego nie chciał i to dla mnie jest wiążące.
Dlaczego Trynitaryści chcą traktować Jezusa inaczej niż On sam nauczał?
Oszołomstwu mówię NIE!

daglezja77
Posty: 2079
Rejestracja: 13 cze 2008, 23:48

Post autor: daglezja77 »

Bobo pisze:
daglezja77 pisze:Co pisze w Dz.Ap. 17:31? Nie znasz tego wersetu? Nie wiesz takiej elementarnej rzeczy?
Brzydko się zwracasz do mnie.

Chcesz powiedzieć, że jak o Jezusie w tym tekście napisano, ze to mąż/człowiek (greckie ANDRI) to znaczy, że tam w niebie żyją... ludzie? (a przynajmniej jeden człowiek Jezus?).
Nic bardziej heretyckiego :-D

Aniołów, którzy odwiedzili Abrahama Biblia określa mężami. A przecież ludźmi nie byli.
Daniel oglądał w wizji kogoś podobnego do krzepkiego męża. Było anioł Gabriel.
Istotę duchową odzianą w lnianą szatę, rozmawiającą z Danielem, nazwano mężem.
itp.

Druga rzecz to... retroperspektywa. Wiesz co to jest?

Dla przykładu pytanie: Kiedy urodził się twój ojciec albo matka? Wystarczy rok... ;-)
Potem powiem, o co chodzi...
Jesli masz wątpliwości kim jest Jezus i nie umiesz zrozumieć wersetu z Dziejów Ap.17:31, to dam ci inny werset, przeczytaj 1 Tym 2:5 co tam pisze o Jezusie, kim jest..Moze ten werset do ciebie dotrze. Nie wiem czy słyszałeś, czytałeś ze o Jezusie wielokrotnie mówiono Syn Człowieczy.
Czy nie głosisz ze do nieba pójdzie 144 tysiace wiernych, czy tam przestana być ludźmi, czy tam utracą człowieczeństwo?

Tamtych aniołów określano mężami bo zapewne przybierali postać mężczyzny.

Musisz rozgraniczać pewne rzeczy.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Bobo pisze:Dlaczego Trynitaryści chcą traktować Jezusa inaczej niż On sam nauczał?
Bo są dowcipni.
Wiedzą przecież, że sam Jezus twierdził, że nie jest Bogiem i wskazywał kogoś innego, jako Jedynego Prawdziwego Boga.
Trynitarni nie wierzą Jezusowi :-D
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

LwiPazur
Posty: 323
Rejestracja: 25 lip 2016, 19:24

Post autor: LwiPazur »

Nie wiem czy słyszałeś, czytałeś ze o Jezusie wielokrotnie mówiono Syn Człowieczy.

Mówimy Syn Człowieczy w tym sensie, że Jezus Chrystus posiadał ciało człowieka, natomiast był on prawdziwym Synem Boga, tożsamym co do istoty boskości a różnym co do osoby. W tej chwili zasiada po prawicy Ojca w Niebie, dobrze ktoś tu wspomniał, że Jezus jest odblaskiem chwały Bożej, obrazem Boga niewidzialnego, jest to prawda, świetnie ujęte.
Jezus jest mniejszy od swojego Ojca chwałą, mocą i panowaniem natomiast jak najbardziej jest prawdziwym Bogiem, występowało także podczas jego ziemskiego żywota tzw przemieszanie dwóch natur, ludzkiej i boskiej. Po zmartwychwstaniu jednak Jezus przybył już w ciele chwalebnym zgoła innym od tego jakie miał przed zmartwychwstaniem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jezus Chrystus”