Czy Chrystus wiedział, że zmartwychwstanie?

Rozważania nad tekstami biblijnymi, zagadnienia doktrynalne, takie jak Trójca, nieśmiertelność duszy

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Molden
Posty: 214
Rejestracja: 20 kwie 2011, 0:45

Czy Chrystus wiedział, że zmartwychwstanie?

Post autor: Molden »

Szymon Hołownia stwierdził, że Jezus był człowiekiem więc nie miał pewności co do swojego wskrzeszenia i powierzył się Bogu. Zastanawiam się czy to aby na pewno możliwe?
"światła jeszcze mi nie gaście...".

Awatar użytkownika
Dżej
Posty: 2135
Rejestracja: 28 lip 2012, 0:20
Lokalizacja: Warszawa a potem tu i tam.

Post autor: Dżej »

Myślę, że widział co robi, inaczej nie organizowałby ostatniej wieczerzy.
Szymon powinien zajrzeć jednak do Biblii od czasu do czasu.
Twierdzenie, że Jezus był tylko człowiekiem bardziej mi pasuje niż komuś kto ma się za tak mocno wierzącego.
Biblia...czemu słowem a nie wykładem bożym? Wszak zawiera więcej niż jedno słowo i nie jest tak klarowna.

Awatar użytkownika
Dezerter
Posty: 3631
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:50
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Re: Czy Chrystus wiedział, że zmartwychwstanie?

Post autor: Dezerter »

Molden pisze:Szymon Hołownia stwierdził, że Jezus był człowiekiem więc nie miał pewności co do swojego wskrzeszenia i powierzył się Bogu. Zastanawiam się czy to aby na pewno możliwe?
Był Bogiem i człowiekiem i jako człowiek mógł wątpić, jak w ogrójcu , a zresztą miał okazać pychę na krzyżu - wyśmiać oprawców i powiedzieć - ja i tak zmartwychwstam :-?
oceń sam jak było:
A około dziewiątej godziny Jezus zawołał donośnym głosem: "Eli, Eli, lama sabachthani?", to jest: "Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?" (Mt 27, 46)

A Jezus zawołał mocnym głosem: "Ojcze, w ręce Twoje oddaję ducha mojego".

Słowa Jezusa to nawiązanie do Psalmu 31: "W ręce Twoje powierzam ducha mojego: Ty mnie wybawiłeś, Panie, Boże wierny!"(Ps 31, 6). Są to także słowa modlitwy, jaką Żydzi wypowiadali na zakończenie dnia. Jezus jako żyd praktykujący odmawiał tę modlitwę od dzieciństwa. Modlitwa ta uczyła ufności w zbawczą interwencję Boga.
http://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82owa ... rzy%C5%BCu
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie
http://zchrystusem.pl/

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

[center]SYN BOŻY CHRYSTUS NIE JEST CHRYSTUSEM JEZUSEM LUB JEZUSEM
[/center]

Jest 21 wiek i nie odróżnia się nieśmiertelnego Chrystusa,Syna Bożego, od śmiertelnego Jezusa,syna człowieczego.Chrystus jako duch w Starym Przymierzu przebywał z Żydami.W Nowym Przymierzu jako ten sam Chrystus i nieśmiertelny duch zamieszkał w fizycznym ciele,w którym przebywał syn człowieczy,Jezus jako śmiertelna dusza ludzka.Jezus umarł i nie ożył,tak jak umiera każdy człowiek ziemski i nie ożyje.Chrystus jako duch nie umarł,tak samo jak i my nie umieramy jako duchy.

Można dyskutować,czy Syn Boży przebywając w fizycznym ciele był:

-jednocześnie Chrystusem Jezusem,
-czy pozostawał niezależnym i osobnym bytem duchowym,Chrystusem.

Obecnie istnieje Chrystus,a nie istnieją: Chrystus Jezus i Jezus.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Molden
Posty: 214
Rejestracja: 20 kwie 2011, 0:45

Post autor: Molden »

Dżej pisze:Myślę, że widział co robi, inaczej nie organizowałby ostatniej wieczerzy.
Szymon powinien zajrzeć jednak do Biblii od czasu do czasu.
Twierdzenie, że Jezus był tylko człowiekiem bardziej mi pasuje niż komuś kto ma się za tak mocno wierzącego.
Błąd. Nie użyłem słowa "tylko" - sam je wprowadzasz i jeszcze się dziwisz, że Jezus był dla Szymona tylko człowiekiem ; o
"światła jeszcze mi nie gaście...".

Awatar użytkownika
Dżej
Posty: 2135
Rejestracja: 28 lip 2012, 0:20
Lokalizacja: Warszawa a potem tu i tam.

Post autor: Dżej »

Ok, wprowadziłem to słowo, lecz i bez niego można by tak to zrozumieć.
Dla wierzącego chyba nie powinien być?
Biblia...czemu słowem a nie wykładem bożym? Wszak zawiera więcej niż jedno słowo i nie jest tak klarowna.

agent terenowy
Posty: 518
Rejestracja: 18 wrz 2006, 9:29
Lokalizacja: Trochę tu trochę tam :) Aktualnie Chorzów
Kontakt:

Re: Czy Chrystus wiedział, że zmartwychwstanie?

Post autor: agent terenowy »

Molden pisze:Szymon Hołownia stwierdził, że Jezus był człowiekiem więc nie miał pewności co do swojego wskrzeszenia i powierzył się Bogu. Zastanawiam się czy to aby na pewno możliwe?
A czy Szymon Hołownia na pewno czytał ewangelię?
Jezus kilkarotnie zapowiadał swoją śmierć i zmartwychwstanie.

Mat 16:21 Od tego czasu Jezus Chrystus począł ukazywać swym uczniom, że musi iść do Jerozolimy i wiele wycierpieć od starszych oraz naczelnych kapłanów i uczonych w piśmie, i zostać zabity, a trzeciego dnia wskrzeszony. Pokaż więcej

Mat 17:9 A gdy zstępowali z góry, Jezus nakazał im, mówiąc: „Nikomu nie opowiadajcie tej wizji, dopóki Syn Człowieczy nie zostanie wskrzeszony z martwych”. Pokaż więcej

Mat 17:23 i zabiją go, a trzeciego dnia zostanie wskrzeszony”. Toteż bardzo się zasmucili. Pokaż więcej

Mat 20:19 i wydadzą go ludziom z narodów na wyśmianie i ubiczowanie, i zawieszenie na palu, a trzeciego dnia zostanie wskrzeszony”.
13 Wiele mógłbym ci napisać,
ale nie chcę użyć atramentu i pióra.
14 Mam bowiem nadzieję,
że zobaczę cię wkrótce,
i wtedy osobiście porozmawiamy.(3Jana)

Molden
Posty: 214
Rejestracja: 20 kwie 2011, 0:45

Post autor: Molden »

Chyba, źle się wyraziłem na początku.
Bo nie chodzi o to, że on absolutnie nie wiedział, co się stanie po jego śmierci. Raczej chodzi o to, że miał obietnicę zmartwychwstania od Ojca i uwierzył, że to się stanie. Nie miał jednak absolutnej pewności.
"światła jeszcze mi nie gaście...".

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

gdy żołnierz idzie na misję i ona się nie powiedzie to wraca z niej jako kto?
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

nike
Posty: 11551
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Post autor: nike »

Ja myśle,ze Jezus przez całą noc kiedy był męczony, nie wiedział,czy wszystko dokładnie wykona, wiec tez nie wiedział, czy zmartwychwstanie.
Natomiast na krzyżu wypowiedział znamienne słowa, WYKONAŁO SIĘ i w tym czasie zrozumiał,że misję którą miał spełnić spełnił.

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

dlatego gdy misja się nie powiedzie lepiej polec niż wrócić

Nike, powiedział 'wykonało się" bo znalazł jedną duszę, której był pewny na 100% - wisiała po jego lewicy
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

nike
Posty: 11551
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Post autor: nike »

Anowi, Myślę,że nie o tę duszę wtedy Jezusowi chodziło. Ta akurat dusza, była przez cały czas przeciwko Jezusowi, ale jak " trwoga to do Boga."
dusza kapnęła się,że urąganiem nic nie wskóra, bo i tak z krzyża jej nie zdejmą, więc z braku laku itd....

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

ratao pisze:Obecnie istnieje Chrystus,a nie istnieją: Chrystus Jezus i Jezus.
Ratao! Zastanów się,czy jako "badacz pism"nie wypisujesz herezji?

Christos po grecku

Ha'masziach po hebrajsku

Oba te określenia znaczą tyle co pomazany/pomazaniec ,-- Duchem Świętym

Zatem powiedz mi jak to zrozumieć,bo napisałeś jak w cytacie, że....... Duch Ducha pomazał Duchem?????? Czyli co?, sam się pomazał? :-D

Ciężko/trudno podążać za Twoimi myślami i ich zrozumieniem :mrgreen:
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Jn 19:28-30
28. Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: Pragnę.
29. Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano.
30. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: Wykonało się! I skłoniwszy głowę oddał ducha.
(BT)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

Jachu pisze:
ratao pisze:Obecnie istnieje Chrystus,a nie istnieją: Chrystus Jezus i Jezus.
Ratao! Zastanów się,czy jako "badacz pism"nie wypisujesz herezji?
Christos po grecku
Ha'masziach po hebrajsku
Oba te określenia znaczą tyle co pomazany/pomazaniec ,-- Duchem Świętym

Zatem powiedz mi jak to zrozumieć,bo napisałeś jak w cytacie, że....... Duch Ducha pomazał Duchem?????? Czyli co?, sam się pomazał? :-D
Ciężko/trudno podążać za Twoimi myślami i ich zrozumieniem :mrgreen:
Oba te określenia znaczą też posłany,to dlaczego omijasz to określenie.Gdzie ja napisałem,że " że....... Duch Ducha pomazał Duchem"?

Kiedy Syn Boży jako Chrystus i anioł przebywał z Żydami w duchowej postaci w Starym Przymierzu (1 Kor.10.4,9),to kto go pomazał Duchem Świętym?
Jn 19:28-30
28. Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: Pragnę.
29. Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano.
30. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: Wykonało się! I skłoniwszy głowę oddał ducha.
(BT)
Nie widzicie preegzystującego Chrystusa,który jako duch jest nieśmiertelny.Jeśli w fizycznym ciele,ziemskim namiocie zamieszkiwali:

- Syn Boży Chrystus jako nieśmiertelny duch
- i syn człowieczy Jezus jako śmiertelna dusza ludzka.

To kto umarł i nie ożył?
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusje teologiczne”