Diabeł / Szatan?

Rozważania nad tekstami biblijnymi, zagadnienia doktrynalne, takie jak Trójca, nieśmiertelność duszy

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Pustelnik

Re: Diabeł / Szatan?

Post autor: Pustelnik »

island35 pisze:Diabeł i szatan nie istnieją jako rozumne istoty duchowe.

Wymyślone przez ludzi stały się pożywką do rozwoju całych nauk w dziedzinie wierzeń. Np. wierzenia Świadków Jehowy i Adwentystów bez osobowego, obdarzonego inteligencją Szatana chwieją się silnie na nogach. Także Kościół Katolicki chce mieć tą istotę w swojej teologii. Pomijam już wszystkie kulty parachrześcijańskie...

Fajnie, że tzw. "prawdziwe religie" mają nieodzowne zapotrzebowanie na istotę, która rzekomo jest zła, jest wrogiem Boga i uosobieniem wszelkiej nieprawości. Fajne "religie" :-)
A teraz na poważnie.Znasz ten fragment Słowa Bożego:
Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży udawali się, by stanąć przed Panem, że i szatan też poszedł z nimi.
Księga Hioba 1:6.

Malgorzata.Dura
Posty: 16
Rejestracja: 23 paź 2012, 13:22
Lokalizacja: Krosno Odrz.

Post autor: Malgorzata.Dura »

Biblia wskazuje,że istota znana jako Szatan nie była tak nazywana od początku.Otrzymała to imię,bo wystąpiła przeciw Bogu.Ta duchowa osoba-początkowo doskonała i prawa-zeszła na drogę grzechu i zepsucia.Proces taki opisał Jakub(1:14,15)Biblia nie pozostawia wątpliwości,że to Szatan za pośrednictwem węża nakłonił Ewę do zbuntowania się przeciw nakazowi Bożemu.
Potem Ewa namówiła do tego Adama.Słusznie więc Biblia nazywa Szatana"wężem""9słowo to stało się synonimem zwodziciela)a także "Kusiciela" oraz"kłamcą i ojcem kłamstwa"(Obj.12:9;
Mat.4:3,Jn8:44)
To,co Biblia mowi o Szatanie Diable jest rozsądne.Okrucieństwa jakich ludzkość doświadcza,są niewspółmierne do zła tkwiącego w człowieku.

UntilIDie
Posty: 69
Rejestracja: 24 cze 2012, 1:55

Post autor: UntilIDie »

raktanach pisze:Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży udawali się, by stanąć przed Panem, że i szatan też poszedł z nimi.
No tak jest, to ciekawe, bo teraz zachodzi pytanie, trochę dziwne. Jaką rolę pełni taki szatan, możliwe, że jest on kusicielem, oskarżycielem, działa podprogowo, miesza, kłamie i magluje jak tylko się da. No ale czy jest jakoś strasznie zły, może po prostu w pewnym sensie "pierze" przysłowiowe brudy i ukazuje ludzkość taką jaka jest naprawdę, a nie taką jaką chcemy, żeby była.
Malgorzata.Dura pisze:że to Szatan za pośrednictwem węża nakłonił Ewę do zbuntowania się przeciw nakazowi Bożemu.
No tak, ale tu też jest myk, czasem tak sobie myślę, że chrześcijaństwo, mimo istnienie Szatan jako osoby za bardzo go zdemonizowała, on tylko pełni pewnego rodzaju słuszność, nakłania do grzechu, ktoś powie, że to złe bo nie po myśli Boga, ale czy na pewno? Bóg postępuje dobrze, czyli też słusznie, konsekwentie i tyle, nie ratuje ludzi, bo często sami nie chcą się ratować, wszystko dzieje się w judaizmie i chrześcijaństwie przez ludzi, prorocy itp. lecz jeszcze jedna kwestia:" Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. " Szatan Szatanem, ale owoc i tak był kuszący, jakby nie był kuszący to i tak by go nie dziabła.
Myślę, że czasem Szatan, lub Bóg może być pewnego rodzaju wymówką, usprawiedliwieniem się co do swoich czynów. Jednakże nie kwestionuje to jego ewentualnego istnienia, on nic z siebie raczej ot tak nie robi, sam nie czyni, no a ludzie czynią.
„Więc kimże w końcu jesteś?-Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro”

island35
Posty: 17
Rejestracja: 05 wrz 2012, 17:56

Post autor: island35 »

bartek212701 pisze:island35, Czyli z nieba zostało zrzucone co ? :shock:
A kiedy i gdzie? Biblijnie oczywiście.

Może zakreślisz w oparciu o Pismo coś na wzór "życiorysu" tej istoty, tak jak ją obecnie wielu pojmuje? Skoro tak wielka, niemalże bez ograniczenia wpływu, to coś konkretnego na temat jej początków, pochodzenia, upadku i dalszych losów w Biblii można znaleźć.
Ostatnio zmieniony 27 paź 2012, 21:36 przez island35, łącznie zmieniany 2 razy.

island35
Posty: 17
Rejestracja: 05 wrz 2012, 17:56

Post autor: island35 »

Bobo pisze:
island35 pisze:Wiem o tym, ponieważ uczciwa lektura Biblii prowadzi do odrzucenia wierzeń w coś, co się kłóci z jej przesłaniem.
A jej przesłanie to... jakie?
Że jedynym Panem jest Bóg i że zaprowadzi tu na Ziemi swoje królestwo. Nie wiesz o tym?
island35 pisze:Bobo, o mój chrystianizm się nie martw
Po prostu nie śpię po nocach z tego powodu ;-)

[/quote]

Tylko nie wierć się za bardzo, bo łózko rozwalisz.
island35 pisze:Ja nie potrzebuję do mojej wiary w Boga stworka, który mnie kusi.
A kto go potrzebuje? Chyba nikt, skoro wszyscy czekają na jego zagładę.

[/quote]

A nie przeczytałeś w Strażnicy, że już to się stało?
island35 pisze:Tak, szatan istnieje, i to nie jeden. Są jego tysiące, gdy się solidnie poczyta Biblię i zobaczy, co słowo owo znaczy.
Więc co znaczy? Kapnie nam tu coś z tego solidnego?

[/quote]

Ciebie, jako wybitnego mądralę tego forum odsyłam do konkordancji biblijnej plus słownik.
island35 pisze: Więc na Twoim miejscu byłbym bardzo pokorny w wyrażaniu się na temat czyiś wierzeń.
Wiesz, po paru latach czytania tego forum, naczytałem się różnych fantazji. Nie dziw się, że wrzucę cię do tego samego 'worka'.[/quote]

[/quote]

Wiesz, po wypraniu mózgu i tylu nowych światłach to nawet to, co szare, nie jest dla Ciebie szare, tylko takie, jak Ci powie niewolnik :-)

island35
Posty: 17
Rejestracja: 05 wrz 2012, 17:56

Re: Diabeł / Szatan?

Post autor: island35 »

raktanach pisze:
A teraz na poważnie.Znasz ten fragment Słowa Bożego:
Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży udawali się, by stanąć przed Panem, że i szatan też poszedł z nimi.
Księga Hioba 1:6.
Znam. A znasz znaczenia słowa "szatan" w języku hebrajskim i masz pojęcie, co może znaczyć, że ktoś staje przed Panem i kto jest określany jako "synowie boży"?

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16821
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

island35 pisze:Że jedynym Panem jest Bóg i że zaprowadzi tu na Ziemi swoje królestwo. Nie wiesz o tym?
Więc gdzie tu jakiś argument że szatana nie ma?
island35 pisze:A nie przeczytałeś w Strażnicy, że już to się stało?
Że szatana już nie ma??? To, co opisano w Obj 20:1-3 już nastąpiło??? :shock:
island35 pisze:Ciebie, jako wybitnego mądralę tego forum odsyłam do konkordancji biblijnej plus słownik.
Ściema ;-)
island35 pisze:Wiesz, po wypraniu mózgu i tylu nowych światłach to nawet to, co szare, nie jest dla Ciebie szare, tylko takie, jak Ci powie niewolnik
Więc widzę, że klapa! Napisałeś swoją własną myśl i... nie obchodzi cię, że bez sensu. Zadowalasz się tym, że widnieje na Forum i to, co w sieci będzie istnieć 1000 lat (ponoć nic nie ginie, nawet jak się kasuje konto itd.)

Na forum dyskutujesz czy... reklamujesz swoją fantastykę? :-)

island35
Posty: 17
Rejestracja: 05 wrz 2012, 17:56

Post autor: island35 »

Bobo, a co to jest Twoim zdaniem szatan / diabeł? Bo chyba piszemy i różnych rzeczach.

Ja nie twierdziłem, że szatana nie ma, tylko, że nie jest to rozumna istota duchowa, potworek duchowy, który zwodzi ludzi. Tyle.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16821
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

island35 pisze:Ja nie twierdziłem, że szatana nie ma, tylko, że nie jest to rozumna istota duchowa, potworek duchowy, który zwodzi ludzi. Tyle.
Lękam się jednak, że jak wąż swą przebiegłością obałamucił Ewę... (2 Kor 11:3)

Może masz rację, chyba nie zwodzi ale bałamuci :-D Ale ktoś przebiegły chyba inteligencją musi się wykazać.

island35
Posty: 17
Rejestracja: 05 wrz 2012, 17:56

Post autor: island35 »

Bobo, domyślam się, że odwołujesz się do doniesień z początku 1 Mojżeszowej. Ale ja w tym tekście w oryginale ani w tłumaczeniach nie dopatruję się owego szatana, o którym Ty chyba myślisz. Pismo nie mówi nic takiego. Jeżeli się mylę, podaj proszę wersety.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16821
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

island35 pisze:Bobo, domyślam się, że odwołujesz się do doniesień z początku 1 Mojżeszowej. Ale ja w tym tekście w oryginale ani w tłumaczeniach nie dopatruję się owego szatana, o którym Ty chyba myślisz. Pismo nie mówi nic takiego. Jeżeli się mylę, podaj proszę wersety.
Więc kto podszywał się pod węża? A może ci chodzi, że to dosłowny wąż? I to tak inteligentny? :shock:

Objawienie 12:9 - 'pradawny wąż zwany szatanem diabłem'

island35
Posty: 17
Rejestracja: 05 wrz 2012, 17:56

Post autor: island35 »

Nie rób proszę takich wielkich oczu, bo Ci wyjdą :-)

Napisałem, że nie ma żadnych biblijnych dowodów, by przypisać słowa, które mówił wąż do Ewy, szatanowi. Czy tak jest? A jeżeli nie, to proszę o dowody biblijne.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16821
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

island35 pisze:Napisałem, że nie ma żadnych biblijnych dowodów, by przypisać słowa, które mówił wąż do Ewy, szatanowi. Czy tak jest? A jeżeli nie, to proszę o dowody biblijne.
A ks. Objawienia to nie Biblia? I nic nie wyjaśniasz, co z wężem tylko... nie ma dowodów, nie ma dowodów... coś czuję, że tu chyba nie o dowody chodzi, co?

island35
Posty: 17
Rejestracja: 05 wrz 2012, 17:56

Post autor: island35 »

A po co mi dowody? Wersety z Objawienia mówią o zniszczeniu zła, które tkwi w człowieku (co jest zgodne z przesłaniem Biblii) na pewien okres. Tyle.
By wykazać coś więcej, musisz się silnie gimnastykować.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16821
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

island35 pisze:Wersety z Objawienia mówią o zniszczeniu zła, które tkwi w człowieku
Wysil się bardziej. Jeśli owo zło jest w człowieku to... jakże to szatan został zrzucony z nieba na ziemię? Skąd to wytrzasnąłeś? No i... kim są 'jego aniołowie'? Co mówi konkordancja? ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusje teologiczne”