Starotestamentalny zakaz spożywania Krwi - próba interpretac

Rozważania nad tekstami biblijnymi, zagadnienia doktrynalne, takie jak Trójca, nieśmiertelność duszy

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Quinque
Posty: 612
Rejestracja: 29 gru 2017, 21:58

Post autor: Quinque »

eksplorator pisze: Swoją drogą, administratorzy powinni wywalić Ciebie raz na zawsze z tego forum, bo to jest forum Słowa Bożego, które przekazał ludzkości ten, któremu bluźnisz
Ależ Hermano. Bluźnie przeciwko jakiejś Jehowie. A nie Pismu

Quinque przypomina iż nie dostał
- przykładu że katolicy oddają boską cześć stworzeniu
- dowodu że Bóg(mam na myśli prawdziwego trynitarnego Boga) zabronił mieć kontakt z krwią
- odpowiedzi na pytanie "od czego odłączyl się Kościół Katolicki"?
"Bękart diabła czy dziecko Boże. Stara gwardia czy cyber młodzież
Kto kręci globem? Iluminacja, masońskie loże
Czarna magia, zdefiniuj chorobę. Jaka jest prawda za c$#j się nie dowiesz"

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

eksplorator pisze:
Albertus pisze: Jeśli zaś chodzi o to że zakaz spożywania krwi jest w ST nazwany wieczystym to takie określenia są też użyte w odniesieniu do obchodzenia różnych świąt żydowskich
Tyle, że zakaz spożywania krwi, w Prawie Mojżeszowym, był tylko przypomnieniem dla Izraela, że takowy obowiązuje od czasów potopu w 2370 rok p.n.e. i był dany nie tyle Noemu, co całej ludzkości jaka miała po nim nastąpić. Prawo Mojżeszowe zostało nadane 857 lat później, po wyjściu Izraelitów z niewoli Egipskiej w 1513 roku p.n.e. i skierowane było głównie do nich. Tak więc argumentacja z „napletkiem” czy „świętami” jest nie do przyjęcia.

Krew, jako „dusza”, czyli substancja bezpośrednio podtrzymująca życie, miała zostać, po zabiciu zwierzęcia, niejako oddana Bogu, bo to On jest dawcą życia, a jedyny sposób użycia krwi, dopuszczony przez Jehowę Boga, to skropienie nim ołtarza celem przebłagania za grzechy.
Pow Praw 12;24 PNŚ "Nie wolno ci jej jeść. Masz ją wylać na ziemię jak wodę"

Kapł 17;11 PNŚ "Bo dusza ciała jest we krwi, a ja dałem ją na ołtarz, abyście dokonywali przebłagania za swe dusze, gdyż to krew dokonuje przebłagania dzięki duszy, która w niej jest"

Heb 9;22 PNŚ "Tak, według Prawa niemal wszystko zostaje oczyszczone krwią, a bez wylania krwi nie następuje przebaczenie"
Żadne inne wykorzystanie nie wchodziło w rachubę, a w szczególności jej spożycie!

Doskonale zrozumiał to Noe, który właśnie tak od razu zrobił, oraz Abraham, który urodził się 10 pokoleń po Noem ... 352 lata po potopie, w roku 2018 p.n.e. czyli 505 lat przed nadaniem Prawa Mojżeszowego;
Rodz 8;20 PNŚ "I Noe zaczął budować ołtarz dla Jehowy i brać ze wszystkich zwierząt czystych oraz ze wszystkich czystych stworzeń latających, i składać całopalenia na ołtarzu"

Rodz 12;7 PNŚ "A Jehowa ukazał się Abramowi i rzekł: „Potomstwu twemu dam tę ziemię”. Potem zbudował on tam ołtarz dla Jehowy, który mu się ukazał"
Powtórzę to raz jeszcze … kategoryczny zakaz spożywania krwi obowiązuje od czasów potopu … i obowiązuje wszystkich ludzi nadal! Dlatego apostołowie Jezusa podkreślili, że powstrzymywanie się od spożycia krwi jest „konieczne”;
Dzie 15;28,29 PNŚ "Albowiem duch święty i my sami uznaliśmy za słuszne nie nakładać na was dodatkowego brzemienia, z wyjątkiem następujących rzeczy koniecznych: macie powstrzymywać się ... od krwi
Nie ma znaczenia to że zakaz spożywania krwi był nadany jeszcze przed nadaniem całego Prawa - a w tym przypadku od czasów potopu.

Nakaz obrzezywania napletka też był nadany przed Prawem mojżeszowym - Abrahamowi i też jest o nim napisane że jest to nakaz na zawsze i na wszystkie pokolenia:

Rdz17:(1) A gdy Abram miał dziewięćdziesiąt dziewięć lat, ukazał mu się Pan i rzekł do niego: Jam jest Bóg Wszechmogący. Służ Mi i bądź nieskazitelny, (2) chcę bowiem zawrzeć moje przymierze pomiędzy Mną a tobą i dać ci niezmiernie liczne potomstwo. (3) Abram padł na oblicze, a Bóg tak do niego mówił: (4) Oto moje przymierze z tobą: staniesz się ojcem mnóstwa narodów. (5) Nie będziesz więc odtąd nazywał się Abram, lecz imię twoje będzie Abraham, bo uczynię ciebie ojcem mnóstwa narodów. (6) Sprawię, że będziesz niezmiernie płodny, tak że staniesz się ojcem narodów i pochodzić będą od ciebie królowie. (7) Przymierze moje, które zawieram pomiędzy Mną a tobą oraz twoim potomstwem, będzie trwało z pokolenia w pokolenie jako przymierze wieczne, abym był Bogiem twoim, a potem twego potomstwa. (8) I oddaję tobie i twym przyszłym potomkom kraj, w którym przebywasz, cały kraj Kanaan, jako własność na wieki, i będę ich Bogiem. (9) Potem Bóg rzekł do Abrahama: Ty zaś, a po tobie twoje potomstwo przez wszystkie pokolenia, zachowujcie przymierze ze Mną. (10) Przymierze, które będziecie zachowywali między Mną a wami, czyli twoim przyszłym potomstwem, polega na tym: wszyscy wasi mężczyźni mają być obrzezani; (11) będziecie obrzezywali ciało napletka na znak przymierza waszego ze Mną. (12) Z pokolenia w pokolenie każde wasze dziecko płci męskiej, gdy będzie miało osiem dni, ma być obrzezane - sługa urodzony w waszym domu lub nabyty za pieniądze - każdy obcy, który nie jest potomkiem twoim - (13) ma być obrzezany; obrzezany ma być sługa urodzony w domu twoim lub nabyty za pieniądze. Przymierze moje, przymierze obrzezania, będzie przymierzem na zawsze. (14) Nieobrzezany, czyli mężczyzna, któremu nie obrzezano ciała jego napletka, taki człowiek niechaj będzie usunięty ze społeczności twojej; zerwał on bowiem przymierze ze Mną.

Czy masz obrzezany napletek?

To że nie obrzezujemy napletka wynika z tego że w Chrystusie umarliśmy dla Litery Prawa.

Dokładnie to samo odnosi się do wszystkich innych przepisów Prawa które nie mają bezpośredniego przełożenia na MIŁOŚĆ która jest wypełnieniem Prawa

Ale nie odpowiedziałeś mi jeszcze na pytanie odnośnie spożywania wszelkiego tłuszczu zwierzęcego. Przecież w księdze kapłańskiej którą cytowałeś , zakaz spożywania krwi, nazwany wieczystym, jest wymieniony razem z zakazem spożywania tłuszczu.

Czy uważasz że nie wolno spożywać żadnego tłuszczu zwierzęcego?

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Quinque pisze:No ale jak wszyscy wiemy ŚJ nie wyznają Boga tylko jakąś Jehowe.
Quinque pisze:Bluźnie przeciwko jakiejś Jehowie. A nie Pismu
Jehowa to rzeczownik męskoosobowy – zatem „jakiegoś” :-)
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

EMET
Posty: 11235
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Marius Bienius pisze:
Quinque pisze:No ale jak wszyscy wiemy ŚJ nie wyznają Boga tylko jakąś Jehowe.
Quinque pisze:Bluźnie przeciwko jakiejś Jehowie. A nie Pismu
Jehowa to rzeczownik męskoosobowy – zatem „jakiegoś” :-)
EMET:
Jeszua [wzgl. Jehoszua] też kończy się na "a"; nie tylko te imiona: w hebrajskim biblijnym mamy wiele imion męskich kończących się na "a".
Znany nam Mojżesz - po hebrajsku 'Mosze'; Abdiasz - hebr. 'Owadja'; znany nam Jonasz - po hebrajsku 'Jona'; znany nam Micheasz - po hebrajsku 'Micha'; znany nam Sofoniasz - po hebrajsku 'Cefanja; znany nam Zachariasz - po hebrajsku Zecharja; znany nam Malachiasz - po hebrajsku Malachi, wzgl. Maleachi. To tylko niektóre z imion mężczyn kończące się samogłoską: a, e, i .
Imię Boże gramatycznie jest definiowane w masculine singular, nie zaś w feminine singular.
Osobnym zagadnieniem jest to: jak się komu coś kojarzy... :aaa:

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Albertus pisze: Ale nie odpowiedziałeś mi jeszcze na pytanie odnośnie spożywania wszelkiego tłuszczu zwierzęcego
Czy apostołowie, pod natchnieniem ducha świętego, mówili coś o powstrzymywaniu się od spożywania tłuszczu? NIE! Zatem temat tłuszczu jest rozwiązany. Wytłumacz lepiej, jak rozumieć słowa; "duch święty i my sami uznaliśmy ... macie powstrzymywać się ... od krwi"

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Albertus pisze: (7) Przymierze moje, które zawieram pomiędzy Mną a tobą oraz twoim potomstwem, będzie trwało z pokolenia w pokolenie jako przymierze wieczne, abym był Bogiem twoim, a potem twego potomstwa. (8) I oddaję tobie i twym przyszłym potomkom kraj, w którym przebywasz, cały kraj Kanaan, jako własność na wieki, i będę ich Bogiem. (9) Potem Bóg rzekł do Abrahama: Ty zaś, a po tobie twoje potomstwo przez wszystkie pokolenia, zachowujcie przymierze ze Mną. (10) Przymierze, które będziecie zachowywali między Mną a wami, czyli twoim przyszłym potomstwem, polega na tym: wszyscy wasi mężczyźni mają być obrzezani;
Ga 3:29
"Jeżeli zaś należycie do Chrystusa, to jesteście też potomstwem Abrahama, dziedzicami zgodnie z obietnicą."
Rz 2:25 stern "Gdyż obrzezanie ma istotnie wartość, jeśli robisz to, co mówi Tora. Lecz jeśli gwałcisz Torę, twoje obrzezanie staje się nieobrzezaniem!"
Najpierw wychodzący z pogaństwa muszą obrzezać serce ,czyli wyzuć się z grzesznego ciała , a dopiero potem duch Boży prowadzi ich jako dzieci Abrahama do obrzezania ciała.
Rdz.17, (10) Przymierze, które będziecie zachowywali między Mną a wami, czyli twoim przyszłym potomstwem, polega na tym: wszyscy wasi mężczyźni mają być obrzezani;
Jeśli jesteś już dzieckiem Abrahama i kończy się obrzezanie twego serca to wiedz,że któregoś dnia duch Boży pokaże Ci ,że Słowo Boże jest wieczne.

Dopóki masz nie obrzezane serce i jesteś w stanie buntu do przykazań Boga, to twoje obrzezanie ciała byłoby bez wartości.

Rz 2:25 bw
"Bo obrzezanie jest pożyteczne, jeśli przestrzegasz zakonu; jeśli jednak jesteś przestępcą zakonu, obrzezanie twoje stało się nieobrzezaniem."
Pozdrawiam
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

eksplorator pisze:
Albertus pisze: Ale nie odpowiedziałeś mi jeszcze na pytanie odnośnie spożywania wszelkiego tłuszczu zwierzęcego
Czy apostołowie, pod natchnieniem ducha świętego, mówili coś o powstrzymywaniu się od spożywania tłuszczu? NIE! Zatem temat tłuszczu jest rozwiązany. Wytłumacz lepiej, jak rozumieć słowa; "duch święty i my sami uznaliśmy ... macie powstrzymywać się ... od krwi"
No nareszcie!

Czyli doszliśmy jednak do pewnej konkluzji - to że jakiś zakaz był w ST nazwany wieczystym nie ma dla ludzi będących w Nowym Przymierzu żadnego znaczenia, a przytaczanie tych cytatów ze ST nie ma dla nas żadnej wartości argumentacyjnej.

:-D

Chyba się z tym zgodzisz?


Natomiast co do zakazu spożywania krwi na początku istnienia Kościoła to już wyjaśniałem w moim pierwszym poście w tej dyskusji -jego sens wyjaśnia apostoł Paweł w 1Kor10:

http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=435641&highlight=#435641

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Albertus pisze: to że jakiś zakaz był w ST nazwany wieczystym nie ma dla ludzi będących w Nowym Przymierzu żadnego znaczenia

Jeszua powiedział:

14:24 bt5
"Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca."
Kpł 17:14 wuj
"Dusza bowiem każdego ciała we krwi jest: przetom rzekł synom Izraelowym: krwie wszelkiego ciała jeść nie będziecie, bo dusza ciała we krwi jest: a ktokolwiekby ją jadł, zginie."
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

Listek pisze:Najpierw wychodzący z pogaństwa muszą obrzezać serce ,czyli wyzuć się z grzesznego ciała , a dopiero potem duch Boży prowadzi ich jako dzieci Abrahama do obrzezania ciała.
Taaa..

Akurat!

I dlatego Apostoł Paweł mówi do Galatów?:

(1) Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli. (2) Oto ja, Paweł, mówię wam: Jeżeli poddacie się obrzezaniu, Chrystus wam się na nic nie przyda. (3) I raz jeszcze oświadczam każdemu człowiekowi, który poddaje się obrzezaniu: jest on zobowiązany zachować wszystkie przepisy Prawa. (4) Zerwaliście więzy z Chrystusem; wszyscy, którzy szukacie usprawiedliwienia w Prawie, wypadliście z łaski. (5) My zaś z pomocą Ducha, na zasadzie wiary wyczekujemy spodziewanej sprawiedliwości. (6) Albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość. (7) Biegliście tak wspaniale! Kto przeszkodził wam trwać przy prawdzie? (8) Wpływ ten nie pochodzi od Tego, który was powołuje. (9) Trochę kwasu ma moc zakwasić całe ciasto. (10) Mam co do was przekonanie w Panu, że innego zdania niż ja nie będziecie. A na tym, który sieje między wami zamęt, zaciąży wyrok potępienia, kimkolwiek by on był. (11) Co do mnie zaś, bracia, jeśli nadal głoszę obrzezanie, to dlaczego w dalszym ciągu jestem prześladowany? Przecież wtedy ustałoby zgorszenie krzyża. (12) Bodajby się do końca okaleczyli ci, którzy was podburzają. (13) Wy zatem, bracia, powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, wręcz przeciwnie, miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie! (14) Bo całe Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego.


Listku dlaczego oszukujesz sam siebie i pozwalasz się zwodzić i usiłujesz zwodzić innych?

Jesteś typowym przykładem błędu galacjan.

Galacjanie nie odrzucali Jezusa Chrystusa ani Jego nauki, oni usiłowali godzić literę Prawa z Ewangelią.

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Albertus pisze:Zakaz spożywania krwi w Prawie mojżeszowym miał znaczenie symboliczne ... Czasowo jednak był zachowywany przez chrześcijan ze względu na żydów ... Chyba się z tym zgodzisz?
Chyba żartujesz! Nie uważasz, że jedna z "koniecznych" rzeczy, dotycząca powstrzymywania się od spożywania krwi, których powinni wystrzegać się chrześcijanie, jak to ująłeś, ze względu na Żydów, jest próbą usprawiedliwienia waszego wszędobylskiego Kościelnego bałwochwalstwa, ponieważ inną rzeczą "konieczną", od której powinni stronić chrześcijanie, było "powstrzymywanie się od tego, co ofiarowano bożkom"!.

Czy ze względu na Żydów postanowiliście chwilowo nie spożywać krwi i chwilowo nie oddawać się bałwochwalstwu ... a potem, "hulaj dusza, piekła nie ma"!? No tak! Teraz lepiej rozumiem dzieje Twojego Kościoła. Dzięki za wyjaśnienie ... jestem wdzięczny!

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

1Kor10:

(25) Tak więc wszystko, cokolwiek w jatce sprzedają, spożywajcie, niczego nie dociekając - dla spokoju sumienia. (26) Pańska bowiem jest ziemia i wszystko, co ją napełnia. (27) Jeżeli zaprosi was ktoś z niewierzących a wy zgodzicie się przyjść, jedzcie wszystko, co wam podadzą, nie pytając o nic - dla spokoju sumienia. (28) A gdyby ktoś powiedział: To było złożone na ofiarę - nie jedzcie przez wzgląd na tego, który was ostrzegł, i z uwagi na sumienie. (29) Mam na myśli sumienie nie twoje, lecz bliźniego. Bo dlaczego by czyjeś sumienie miało wyrokować o mojej wolności? (30) Jeśli ja coś spożywam dzięki czyniąc, to czemu mam być spotwarzany z powodu tego, za co dzięki czynię? (31) Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Albertus pisze:1Kor10:
(25) Tak więc wszystko, cokolwiek w jatce sprzedają, spożywajcie, niczego nie dociekając
1 List do Koryntian apostoł Paweł ukończył pisać około 55 roku n.e., natomiast Dzieje Apostolskie, w których Paweł rozgłasza z młodym Tymoteuszem po zborach o "powstrzymywaniu się od krwi", zostały napisane przez Łukasza około 61 roku n.e.

Nawet, gdyby Twoja argumentacja, oparta na 1 Kor 10;25, miała jakieś ziarno prawdy co do "spożywania krwi", to sześć lat później postawiono w tej kwestii kropkę nad "i" ... należy się "powstrzymywać od krwi i bałwochwalstwa" !!!

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

eksplorator pisze:
Albertus pisze:1Kor10:
(25) Tak więc wszystko, cokolwiek w jatce sprzedają, spożywajcie, niczego nie dociekając
1 List do Koryntian apostoł Paweł ukończył pisać około 55 roku n.e., natomiast Dzieje Apostolskie, w których Paweł rozgłasza z młodym Tymoteuszem po zborach o "powstrzymywaniu się od krwi", zostały napisane przez Łukasza około 61 roku n.e.

Nawet, gdyby Twoja argumentacja, oparta na 1 Kor 10;25, miała jakieś ziarno prawdy co do "spożywania krwi", to sześć lat później postawiono w tej kwestii kropkę nad "i" ... należy się "powstrzymywać od krwi i bałwochwalstwa" !!!
Dzieje apostolskie może i zostały napisane nawet później niż data którą podajesz ale opisują wydarzenia wcześniejsze - spotkanie apostołów i ich decyzje odnośnie pogan przyjmowanych do Kościoła miały miejsce ok 48 roku a więc o wiele wcześniej niż list św Pawła do Koryntian.

Tak więc Paweł pisze swoje słowa już po ustaleniach podjętych przez apostołów w Jerozolimie.

eksplorator

Post autor: eksplorator »

No to jeszcze tylko podaj oficjalne zarządzenie odwołania przez apostołów wcześniej ustalonego zakazu powstrzymywania się od "krwi" i "bałwochwalstwa" i to by było na tyle.

Aaa, jeszcze jedno ... ma być tak samo klarowne i czytelne, jak obwieszczenie onego zakazu z Dziejów 15;28,29

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

eksplorator pisze:No to jeszcze tylko podaj oficjalne zarządzenie odwołania przez apostołów wcześniej ustalonego zakazu powstrzymywania się od "krwi" i "bałwochwalstwa" i to by było na tyle.

Aaa, jeszcze jedno ... ma być tak samo klarowne i czytelne, jak obwieszczenie onego zakazu z Dziejów 15;28,29
Mk7:(14) Potem przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego: Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumiejcie! (15) Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. (16) Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha! (17) Gdy się oddalił od tłumu i wszedł do domu, uczniowie pytali Go o to przysłowie. (18) Odpowiedział im: I wy tak niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że nic z tego, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może uczynić go nieczystym; (19) bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka i na zewnątrz się wydala. Tak uznał wszystkie potrawy za czyste. (20) I mówił dalej: Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. (21) Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, (22) cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. (23) Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusje teologiczne”