Kim jest król królów z Daniela 2:44

[Queza]

EMET:
Jak dla mnie, to niezbyt zrozumiałe te Twoje wyjaśnienia, Queza...

Świadkowie Jehowy uważają, że do ‘nieba niebios’ mają dostęp jedynie ‘powołani, wybrani i wierni’: wykupieni z ziemi spośród ludzkości – w liczbie 144 000 = (12²)x1000 . Pojęcie »Izraela duchowego, to nie z [jeno] »cielesnego Izraela«, o czym mówią prorocze wypowiedzi.
Są jednak Społeczności Religijne takie, gdzie jest przekonanie o »odnowieniu w obrębie CIELESNEGO Izraela«: Świadkowie Jehowy do tak uważających NIE NALEŻĄ!

Stephanos, ps. EMET

Mi też chodzi po głowie, że Ci 144 tysiące to w niebie są, można tak z Biblii wywnioskować.

[EMET]

EMET:
Jak dla mnie, to niezbyt zrozumiałe te Twoje wyjaśnienia, Queza...

Świadkowie Jehowy uważają, że do ‘nieba niebios’ mają dostęp jedynie ‘powołani, wybrani i wierni’: wykupieni z ziemi spośród ludzkości – w liczbie 144 000 = (12²)x1000 . Pojęcie »Izraela duchowego«, to nie z [jeno] »cielesnego Izraela«, o czym mówią prorocze wypowiedzi.
Są jednak Społeczności Religijne takie, gdzie jest przekonanie o »odnowieniu w obrębie CIELESNEGO Izraela«: Świadkowie Jehowy do tak uważających NIE NALEŻĄ!

Stephanos, ps. EMET

Mi też chodzi po głowie, że Ci 144 tysiące to w niebie są, można tak z Biblii wywnioskować.

EMET:
,Są na górze Syjon’ [Apok 14:1], która w terminologii biblijnej wyobraża to, co i w [Liście] do Hebrajczyków 12:22 [np. ten werset...].
To nie przypadek, że 144 000 - 'na górze Syjon', zaś 'wielka rzesza' [tłum wielki] przed tronem [w obliczu tronu]: co bynajmniej nie znaczy, że są realnie w niebie przed tronem; Bóg JHVH, Baranek oraz 'wykupieni z ziemi' - i owszem.

Stephanos, ps. EMET

[Queza]

Baranek oraz

Stephanos, ps. EMET

Baranek oraz czterech Aniołów są ze mną.

[Therminus]

Odwzajemniam pozdrowienia dla 'Therminus'/a/: ileż to już lat upłynęło, ileż...

Stephanos, ps. EMET

Wtedy na pewno nie nosiłem tego nicka. Być może nawet występowałem pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem.
Napisz coś na therminus[maupa]interia.pl to ci się ujawnię.

[Therminus]

Myślę, że to Ty manipulujesz Słowem Bożym, nie ja.

Tak tylko piszesz, aby pisać. Nie możesz mi zarzucić manipulacji, biorąc pod uwagę logiczne rozumowanie.

Królowie i kapłani to nie 144 tysiące z pokoleń Izraela. Tak jak szatan/diabeł to nie fałszywy prorok czy bestia.

Ta grupy są bardzo podobne i zaraz przedstawię, co mnie przekonuje, że to jedni i ci sami.
Po pierwsze, nie możemy brać pod uwagę, że 144 tysiące to rzeczywiście cieleśni potomkowie Jakuba (Izraela). Dlaczego?
Po pierwsze Jezus odrzucił cielesnego Izraela

Łukasza 13:34 Jerozolimo, Jerozolimo, zabijająca proroków i kamienująca tych, którzy zostali do niej posłani — jakże często chciałem zebrać twoje dzieci, jak kokoszka zbiera swe stadko kurcząt pod skrzydła, ale wyście tego nie chcieli!
Łukasza 13:35 Oto wasz dom jest wam pozostawiony.

Jego miejsce miał zająć Izrael Boży (Galatów 6:16), który pochodzi "z każdego plemienia i języka, i ludu, i narodu".

Ponieważ wszystkie rodowody zostały zniszczone w 70 roku n.e., przez wieki rozproszeni Żydzi wśród wszystkich narodów nie tylko nie mieli możliwości zachowania przynależności plemiennej, ale nastąpiło też w dużej mierze skażenie czystości pochodzenia od Jakuba poprzez integrację z innymi narodami. Sprzyjała temu nowa niebiblijna zasada, że "prawdziwym Żydem jest ten, kto ma matkę Żydówkę".
Po drugie wymienione plemiona w Objawieniu są różne od rzeczywistych plemion pochodzących od Jakuba. Być może tego nie zauważyłaś, ale w Objawieniu brak Efraima i Dana, Lewici zaś byli oddzieleni do służby świątynnej, ale nie uznawano ich za jedno z 12 plemion. Natomiast nigdy nie było plemienia Józefa.
Rzeczywiste plemiona według Liczb 1:4-16
Rubena
Symeona
Judy
Issachara
Zebulona
Efraima
Manassesa
Beniamina
Dana
Aszera
Gada
Naftalego

Plemiona w Objawieniu 7:4-8
Judy
Rubena
Gada
Aszera
Naftalego
Manassesa
Symeona
Lewiego
Issachara
Zebulona
Józefa
Beniamina

Zatem w Objawieniu musi być mowa o plemionach w sensie duchowym, czyli o Izraelu Bożym.
A teraz jakie mamy podobieństwa pomiędzy tymi, którzy mają panować nad ziemią, 144 tysiącami.
1. Pisałem już wcześniej, ale chyba tego w ogóle nie przemyślałaś. To, że Jezus i 144 tysiące stoją na górze Syjon, oznacza, że mają władzę królewską.
2. Ci, którzy mają panować nad ziemią, mają udział w pierwszym zmartwychwstaniu.

Obj 20:4 I ujrzałem trony, i byli ci, którzy na nich zasiedli, i dano im władzę sądzenia. Tak, ujrzałem dusze tych, których stracono toporem za świadczenie o Jezusie i za mówienie o Bogu, tych, którzy nie oddali czci ani bestii, ani jej wizerunkowi i którzy nie przyjęli znamienia na swe czoło, ani na rękę. I ożyli, i królowali z Chrystusem przez tysiąc lat.
Obj 20:5 (Pozostali z umarłych nie ożyli, aż się skończyło tysiąc lat). To jest pierwsze zmartwychwstanie.

Natomiast 144 tysiące są wykupieni z ziemi jako pierwociny, co nasuwa myśl, że zostali wzbudzeni z martwych jako pierwsi.

Obj 14:3 I śpiewają jak gdyby nową pieśń przed tronem i przed czterema żywymi stworzeniami, i starszymi; i nikt nie zdołał opanować tej pieśni oprócz stu czterdziestu czterech tysięcy kupionych z ziemi.
Obj 14:4 Są to ci, którzy się nie skalali z niewiastami; w rzeczywistości są dziewicami. Ci stale podążają za Barankiem, dokądkolwiek idzie. Ci zostali kupieni spośród ludzi jako pierwociny dla Boga i dla Baranka

A Twoje Quezo przekonanie, że 144 tysiące i ci, którzy mają panować nad ziemią to różne podmioty, z czego wynika?

[Queza]

A Twoje Quezo przekonanie, że 144 tysiące i ci, którzy mają panować nad ziemią to różne podmioty, z czego wynika?

Z tego, że napewno jest więcej zbawionych niż 144 tysiące ludzi.

[EMET]

A Twoje Quezo przekonanie, że 144 tysiące i ci, którzy mają panować nad ziemią to różne podmioty, z czego wynika?

Z tego, że napewno jest więcej zbawionych niż 144 tysiące ludzi.

EMET:
To się zgadza, bowiem Świadkowie Jehowy nie ograniczają liczby zbawionych do grona 144 000.
>!44 000< = mający nadzieję życia wiecznego przy boku Chrystusa: jako współkrólowie i współkapłani
>niezliczona rzesza< = mający nadzieję życia na rajskiej odnowionej Ziemi.

Wszak i tak Bóg oraz Jego Syn zdecydują kto i gdzie się znajdzie w ostatecznym "obrachunku"... Człowiek sam sobie zbawienia nie da ani się nie ulokuje samowładnie: czy to na ziemi, czy to w niebiosach.

Stephanos, ps. EMET

[radek]

A Twoje Quezo przekonanie, że 144 tysiące i ci, którzy mają panować nad ziemią to różne podmioty, z czego wynika?

Z tego, że napewno jest więcej zbawionych niż 144 tysiące ludzi.

Istotne jest to, że Smok ma 7 głów, natomiast Baranek ma aż 144000 mających Jego imię wypisane na czołach. Tu okazuje się cierpliwość w Miłości

[Queza]

A Twoje Quezo przekonanie, że 144 tysiące i ci, którzy mają panować nad ziemią to różne podmioty, z czego wynika?

Z tego, że napewno jest więcej zbawionych niż 144 tysiące ludzi.

EMET:
To się zgadza, bowiem Świadkowie Jehowy nie ograniczają liczby zbawionych do grona 144 000.
>!44 000< = mający nadzieję życia wiecznego przy boku Chrystusa: jako współkrólowie i współkapłani
>niezliczona rzesza< = mający nadzieję życia na rajskiej odnowionej Ziemi.

Wszak i tak Bóg oraz Jego Syn zdecydują kto i gdzie się znajdzie w ostatecznym "obrachunku"... Człowiek sam sobie zbawienia nie da ani się nie ulokuje samowładnie: czy to na ziemi, czy to w niebiosach.

Stephanos, ps. EMET

Skupmy się zatem nad tym co się dzieje na ziemi. Tu się jeszcze wiele wydarzy...

[Bobo]

Wydarzy. Biblia zapowiada:
1. Ogłoszenie pokoju i bezpieczeństwa.
2. Upadek Babilonu
3. Ukazanie się z aku Syna Człowieczego
4. Rozdział ludzkości na owce i kozy
5. Atak koalicji narodów na lud Boży
6. Armagedon
7. 1000-letnie Królestwo Jezusa

[Queza]

3. Ukazanie się z aku Syna Człowieczego

Raczej paruzja a nie ukazanie się, co to ma znaczyć?

[Bobo]

To znaczy to, według tekstu ewangelii:
Wtedy na niebie ukaże się znak Syna Człowieczego, a wszystkie narody z rozpaczy będą bić się w piersi i zobaczą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach nieba z mocą oraz w wielkiej chwale
(Mat 24:30)

To się wydarzy w TRAKCIE paruzji, czyli obecności Jezusa. Paruzja to okres czasu. Przyjście nastąpi w trakcie paruzji.

[Queza]

Wtedy na niebie ukaże się znak Syna Człowieczego, a wszystkie narody z rozpaczy będą bić się w piersi

Co to ma być za znak? Wszystkie narody? Nie możliwe to jest.

i zobaczą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach nieba z mocą oraz w wielkiej chwale
(Mat 24:30)

To się wydarzy w TRAKCIE paruzji, czyli obecności Jezusa. Paruzja to okres czasu. Przyjście nastąpi w trakcie paruzji.

Jezus przyszedł na ziemię prawie niezauważalnie. Te teksty nijak się mają do paruzji.

[Bobo]

Właśnie na tym polega PARUZJA. Jezus jest obecny, choć niewidzialny. ŚJ w swoim przekładzie przetłumaczyli to słowo na OBECNOŚĆ.

[Queza]

Właśnie na tym polega PARUZJA. Jezus jest obecny, choć niewidzialny. ŚJ w swoim przekładzie przetłumaczyli to słowo na OBECNOŚĆ.

A od kiedy Świadkowie wierzą, że jest obecny?