Zrozumiem, że mogłeś pomylić Imię Jakub z imieniem Jezus. Może przytrafić się...DonCicio pisze: ↑23 wrz 2021, 13:57No cóż, Henryku … dajemy się prowadzić za rączkę. Masz rację! Tak samo jak i Jezus, sługa Jehowy, pozwolił, by wziął Go za rączkę Jego Ojciec. Dokładnie to samo Bóg czyni dzisiaj ze swoim ludem:
„Bo ja, Jehowa, twój Bóg, trzymam cię za prawą rękę i mówię do ciebie: ‚Nie bój się. Ja ci pomogę’” Iz 41:13
Ale to, że Jezus nazwany został „robaczkiem”, powinno już zapalić w głowie jakąś lampkę.
Iz 41:13-14 UBG "Ja bowiem, PAN, twój Bóg, trzymam cię za twoją prawicę i mówię: Nie bój się, ja cię wspomogę. (14) Nie bój się, robaczku, Jakubie, garstko ludu Izraela; ja cię wspomogę, mówi PAN i twój Odkupiciel, Święty Izraela."
Ale tak upodliliście Syna Bożego, obdzierając go ze wszystkiego, co otrzymał od Ojca, że nawet zwrot: „Trzymam cię za rękę”- w domyśle „prowadzę”- w stosunku do Jezusa nie dziwi takich jak Ty!
Hbr 2:8 UBG "Wszystko poddałeś pod jego stopy. A skoro poddał mu wszystko, nie pozostawił niczego, co nie byłoby mu poddane. Lecz teraz jeszcze nie widzimy, aby wszystko było mu poddane."
Bóg wszystko poddał, ale prowadzi za rękę, aby przypadkiem nic samodzielnie nie zrobił?
Mt 28:18 UBG "Wtedy Jezus podszedł i powiedział do nich: Dana mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi."
Otrzymał nieograniczoną władzę, ale nadal sam nic nie może?
I jak tu traktować Was poważnie?