Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Matura to bzdura: Czyli czy Polska to Katolicki kraj?
Autor Wiadomość
ShadowLady86 
Administrator


Wyznanie: Chrześcijanin
Pomogła: 273 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 14 Sty 2012
Posty: 4440
Wysłany: 2012-05-25, 18:32   Matura to bzdura: Czyli czy Polska to Katolicki kraj?

Nie wiem na ile prawdziwe są te wypowiedzi... ale jeśli założymy, że są prawdziwe, to można się uśmiać :mrgreen:

Matura to bzudura
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-05-25, 20:45   

ShadowLady86, hahaha :-D wiadome jakiego wyznania :oops:
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
Ostatnio zmieniony przez bartek212701 2012-05-25, 21:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wiesia

Wyznanie: brak denominacji/kiedyś katoliczka
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1901
Wysłany: 2012-05-25, 21:07   

:xhehe: :xhehe: :xhehe:
 
 
kodak27 

Pomógł: 23 razy
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 1248
Wysłany: 2012-05-25, 21:32   Re: Matura to bzdura: Czyli czy Polska to Katolicki kraj?

ShadowLady86 napisał/a:
Nie wiem na ile prawdziwe są te wypowiedzi... ale jeśli założymy, że są prawdziwe, to można się uśmiać :mrgreen:

Matura to bzudura
:lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen: :crazy: :crazy: :arrow: :-P :crazy:
 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2012-05-25, 21:46   

Jeżeli ten wywiad jest prawdziwy, to KrK ma jeszcze bardzo dużo pracy, ale nad swoimi owieczkami. ja jednak mam nadzieję,że to zabawa. tylko jeżeli zabawa to niskich lotów.
_________________
http://biblos.feen.pl/index.php
 
 
ShadowLady86 
Administrator


Wyznanie: Chrześcijanin
Pomogła: 273 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 14 Sty 2012
Posty: 4440
Wysłany: 2012-05-26, 11:53   

Ja należę do Kościoła Katolickiego. Znaczy, żeby nie skłamać. Należę formalnie, ale uporczywe zaprzeczanie dogmatom nakłada na mnie z automatu ekskomunikę. Czyli jestem w rejestrze, ale duchowo ekskomunikowana.

Kiedyś znajomy ksiądz opowiadał, jak zapytał jednego z uczniów, gdzie urodził się Jezus. Ten długo nie odpowiadał i ksiądz chciał mu jakoś podpowiedzieć więc zaczął: "w Be...". No to uczeń rozradowany krzyczy: "W Berlinie!". ;-)
_________________
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2012-05-26, 12:07   

hahahahahah tos mnie rozbawiła hahahaha.
_________________
http://biblos.feen.pl/index.php
 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2012-05-26, 12:24   

Przypomniala mi się sytuacja jak pracowalam jeszcze. kiedys chyba juz o tym pisalam, ale napisze jeszcze raz.

Pracowałam na Osiedlu w wielobranżowym sklepie. Mojej pracownicy córka chyba miała wtedy 17 lat była z klasa na przedstawieniu o Hijobie
Przyszła malo zadowolona, i ja ja pytam co z tego przedstawienia zrozumiała, a ona mówi tak siedział jeden starzec w popiele i coś mówił. I to wszystko co taka panna wiedziała, a na religię przecież uczęszczała, wtedy jeszcze do kościoła.
Zobaczyłam,ze idzie mala dziewczynka, około 7 lat wiedziałam,że jej mama jest ŚJ, zawołałam więc ja i pytam, czy ty coś możesz powiedzieć o biblijnym Hijobiie?
dziewczynka przepięknie wyrecytowała całą historię o Hijobie, a przecież nie nie bylo to spotkanie zaaranżowane.
dzieci nie katolickie, po prostu sa uczone na Biblii.
Czy to nie wstyd dla katolików?
_________________
http://biblos.feen.pl/index.php
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-05-26, 12:30   

nike, Bo dzieci katolickie,ja mówie na swoim przykładzie bo takim dzieckiem katolickim byłem przez 18 lat[prawnie oczywiscie] nie sa uczone Biblii,wystarczy iść do kościoła,posiedzieć ze znajomymi w ławce zjeść opłatek i pójśc do domu się bawić z kumplami na ogrodzie czy ulicy :-) Nic z tego nie wynieść. Najważniejsze by ludzie mówili,że chodzisz do kościoła to jesteś dobry człowiek i nie pójdziesz do piekła
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2012-05-26, 12:37   

bartek212701,
Tak niestety jest. Ja jako mala dziewczynka umiałam już szukać w nowym Testamencie tekstów. doskonale wiedziałam, gdzie i po której mam szukać daną księgę.
_________________
http://biblos.feen.pl/index.php
 
 
ShadowLady86 
Administrator


Wyznanie: Chrześcijanin
Pomogła: 273 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 14 Sty 2012
Posty: 4440
Wysłany: 2012-05-26, 12:44   

Ja ze swojego przykładu mogę powiedzieć, ze w przedszkolu oraz w pierwszej klasie szkoły podstawowej religii uczyły mnie siostry zakonne. Muszę przyznać, że te nauki była serio pięknie przedstawione.

Siostry opowiadały nam historie z Nowego Testamentu, pomagając sobie kolorowymi obrazkami. Wszystkie dzieci słuchały z wielką uwagą. Pamiętam, że potem każdą z tych historii umiałam powtórzyć w domu rodzicom.
Na zakończenie roku w przedszkolu narysowałam tą Siostrę z aureolą i wręczyłam jej taki dziecięcy rysunek. Podobno (bo ja tego nie pamiętam) ta siostra się popłakała ze wzruszenia. Na swój dziecięcy sposób doceniałam więc chyba (i nie byłam w tym odosobniona) jej starania i nauki.

Natomiast w latach późniejszych uczyliśmy się już w zasadzie tylko Katechizmu i zasad Kościelnych. Opowieści z Biblii pojawiały się rzadko, raczej wybrane fragmenty np. Przypowieści Jezusa. Żeby zaliczyć Katechezę trzeba było mieć np. pieczątki, że się odbyło Spowiedź Świętą czy opowiadać, co było na kazaniu na niedzielnej Mszy.
_________________
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-05-26, 12:48   

ShadowLady86, Ja też uważam,że są w Kościele Katolickim ludzie wiary i to bardzo mocnej i wierzący w Słowo nie mówie,że nie ma.Chodzi mi tylko o to,że w KK jest najwięcej ludzi niewierzących bo to wina przyłaczania ludzi do Koscioła przez chrzest niemowląt,wandale i złoczyńcy to w większosci Katolicy bo jest ich większosc własnie przez te"chrzty"
Bardzo ładna ta twoja historia :-)
nike, a ja pamiętam,że długo miałem problemy z zapamiętaniem,która księga po,której jest hehe
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2012-05-26, 12:50   

ShadowLady86, Przynajmniej sobie zachowasz w pamięci historie biblijne i te siostry
które ci to opowiadały.
_________________
http://biblos.feen.pl/index.php
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-05-26, 12:52   

Ja chyba gdzies mam swój zeszyt z religii z podstawówki czy z zerówki to jak znajde zrobie zdjęcia i wstawie :-D to się pośmiejemy hehe,ale nie wiem czy znajde
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2012-05-26, 13:12   

Skoro jesteśmy na luzie, to ja wam opisze moje doświadczenie z zakonnicą która uczyla religi jak ja byłam mala uczennica.
Byłam chyba wtedy w 4 klasie, albo w 3 już nie pamiętam.
Ja wychodziłam z lekcji religii i czekałam pod klasa, albo szlam do domu bo bardzo blisko mieszkałam.
Pewnego dnia zagadałam się z koleżankami i nie zdarzyłam w odpowiedniej chwili wyjść z klasy. Wchodzi zakonnica w takim jakby pióropuszu na głowie czarna a po bokach troche odstaje takie jakby skrzydła, ja nie wiem co to jest za zakon ja wiem,że ta zakonnica to mi diabla przypominała, brzydka oczy jakby szklane i ten jej szatański śmiech, który mnie do tej pory prześladuje.
Wchodzi do klasy i jak mnie zobaczyła, to zaczęła pociągać nosem i krzyczy co tutaj tak śmierdzi, odwraca się do mnie i mówi aaaa to kocica jeszcze nie wyszła, cala klasa za mna miauuuuuuuuu a przecież dopiero co ze mna przyjaźnie rozmawiali.
Ja zaczęłam uciekać przewrócilam się, z torebki wypadły mi zeszyty z piórnika zawartość, a oni na czele z zakonnicą szatańską miauuuuuuuuu wołali.
potem juz przestrzegałam dokładniej godzin.
_________________
http://biblos.feen.pl/index.php
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11