Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Adwentyści
Autor Wiadomość
tessa

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 4116
Wysłany: 2007-01-30, 20:42   Adwentyści

O ile dobrze wiem,Adwentyści są gorliwymi propagatorami sabatu.Co jeszcze ich rózni od innych wiar?Może ktoś z was jest Adwentystą?
Proszę o odpowiedż z nakreśleniem głównych prawd wiary.
 
 
wit
Wyznawca Istniejącego


Pomógł: 50 razy
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 3796
Skąd: grudziądz
Wysłany: 2007-01-30, 21:17   Re: Adwentyści

tessa napisał/a:
O ile dobrze wiem,Adwentyści są gorliwymi propagatorami sabatu.


Nie wszyscy są zwolennikami przestrzegania szabatu. Więcej o nich można tu poczytać.
_________________
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.
 
 
Florianek 
Poprzedni nick - brat_Janek

Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 506
Wysłany: 2007-01-31, 18:02   

adwentyśco podobnie jak śJ powymuślali sobie daty końca świata

porównajcie z Mat 24:36, Dzieje 1:6-7, 1 Tes 5:1-2 oraz na koniec 2 Tym 4:3

jakie wnioski?

adwentyzm + sJ = wielkie odstępstwo

tak, na ironie to te własnie dwie grupy zarzucają wszystkim innym odstepstwo, a same trwają w kłamstwie

mało tego, same siebie nie znoszą
_________________
,,...łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa" (J 1:17)
 
 
Kyle
[Usunięty]

Wysłany: 2007-03-04, 14:23   

brat_Janek napisał/a:
adwentyśco podobnie jak śJ powymuślali sobie daty końca świata

porównajcie z Mat 24:36, Dzieje 1:6-7, 1 Tes 5:1-2 oraz na koniec 2 Tym 4:3
jakie wnioski?
adwentyzm + sJ = wielkie odstępstwo
tak, na ironie to te własnie dwie grupy zarzucają wszystkim innym odstepstwo, a same trwają w kłamstwie
mało tego, same siebie nie znoszą

Bracie Janek radziłbym Bratu nie wypowiadać się na tematy na które się Brat w ogole nie orientuje.. Wielkie odstępstwo? A co takiego adwentyści głoszą odstępczego? Jakie ma Brat prawo do tego by tak pisać? Pisze akurat o adwentystach bo wiem cos kolwiek na ich temat.

Z tego co się orientuję opierają swoją wiarę o Pismo Święte tylko o Biblię, Ellen White jest tylko uzupełnieniem tego wszystkiego, także też tam nic nie znajdziemy przeciwko temu co jest napisane w Biblii. I tak apropo ostatniego zdania, prosze jest przeczytac jeszcze kilka razy a zauwazy Pan pewna nie zgodność i zaprzeczenie samemu sobie. Czyzby Pan był sJ czy ADS? Z tego co mi sie wydaje nie, czyli być moze Pan nalezy do jakiegos odstepczego Kosciola? :)

Zaskoczyło mnie to z jaka pogarda traktuje Pan te wyznania które Pan w/w - czyżby mial Pan jakies zle doswiadczenia? ;) Widze takze, iz wychodzi Pan z przekonania ze najlepszą obroną swoich przekonań jest atak na innych.

Ps. Nie wiem czy Brat jest Bratem, ale jesli tak to tym bardziej mnie to dziwi i prosze zadać sobie pytanie czyim jest Pan Bratem, czy bratem drugiego czlowieka czy bratem kogos innego :)

A tutaj pare informacji o adwentystach ze strony www.advent.pl:
Cytat:
Kościół Adwentystów Dnia Siódmego jest kościołem chrześcijańskim, wywodzącym się z grona denominacji protestanckich, będących wynikiem przebudzenia adwentowego, jakie miało miejsce w pierwszej połowie XIX wieku na terenie Ameryki Północnej. W swojej nauce kładzie szczególny nacisk na:

wiarę, która jest Bożym darem dla człowieka;

Pismo Święte, jako jedyny autorytet w sprawach tejże wiary;

podkreśla naukę o stworzeniu świata wg opisu biblijnego;

świętuje chrześcijańską sobotę, jako siódmy dzień tygodnia, zgodnie z przykazaniem Bożym;

chrzci dorosłych, którzy pragną połączyć swe życie z Bogiem, przyjmując Jezusa Chrystusa za swego Zbawiciela i Jego przebaczenie, dostępne dzięki ofierze na Golgocie;

oczekuje powrotu Jezusa, jako kulminacyjnego wydarzenia bliskiej już przyszłości, zgodnie z biblijnymi proroctwami.

Wzrost Kościoła oraz jego aktywność we wszelkich dziedzinach życia możliwe są dzięki zrozumieniu, że wszystkie wzajemne zależności są istotne — w kontaktach z Bogiem, w małżeństwie, w rodzinie, poprzez społeczność z ludźmi na całym świecie oraz także ze środowiskiem wokół nas.

Dużą rolę w adwentyzmie odgrywa nacisk, jaki Kościół kładzie na sprawy zdrowia. Ma to przejaw nie tylko w prowadzonych przez Kościół licznych ośrodkach zdrowia (szpitale, sanatoria, przychodnie, kliniki), ale także w nauczaniu zdrowego stylu życia, prowadzeniu szkoleń zdrowej kuchni, walce z nałogami i praktykowaniu zdrowej diety wegetariańskiej.

Jednak ponad wszystko Adwentyści Dnia Siódmego to ludzie nadziei, ludzie, którzy oczekują lepszej przyszłości obiecanej wszystkim wierzącym przez Jezusa Chrystusa. Oczekiwanie na Jego powrót jest głównym motorem do życia i działania.
 
 
nephesh 
mikołaj

Pomógł: 6 razy
Wiek: 46
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 277
Skąd: warszawa
Wysłany: 2007-05-04, 18:40   

Witam.
Powiedzieć, że Adwentyści są gorliwymi propagatorami sabatu, to znaczy powiedzieć: „nie wiele wiem o naukach adwentyzmu”. Nie dziwota niestety, bo i po zborach coraz rzadziej można usłyszeć adwentowe kazania. Jednak o adwentyźmie można powiedzieć w skrócie, że:
- wywodzi się z protestantyzmu i opiera na jego filarach
- naucza o pełności i niezmiennej ważności zakonu moralnego, ktory nie przestał obowiązywać ani w całości ani w części i jako taki CAŁY, dokładnie w takim brzmieniu jaki podał je Bóg Mojżeszowi będzie trwał zgodnie ze słowami Chrystusa dłużej niż ziemia.
- mówi o usprawiedliwieniu przez wiarę w Jezusa Chrystusa i o tym, że nie można być zbawionym przez ŻADNE uczynki
- JAKO JEDYNY adwentyzm mówi o niebiańskiej Świątyni i roli, jaką pełni w niej Arcykapłan naszego zbawienia, Jezus Chrystus (list do Hebrajczyków).
- opiera się na trójanielskim poselstwie (Obj. 14) do świata, które, jak wierzymy, jest ostatnim poselstwem Boga do ludzi. Poselstwo to mówi o tym, że:
- rozpoczął się sąd (Sąd rozpoczyna się od domu Bożego)
- upadł Babilon (właśnie możemy obserwować ten proces)
- bestia zyskuje siłę i wkrótce opiętnuje ludzi jej uległych (nie jest to żadnej chip, a bestia nie jest żadnym komputerem - zarówno bestia, jak i jej piętno są pojęciami DUCHOWYMI). Ten punkt jest o wiele bardziej rozległy.
- naucza, że zbawienie nie dokonało się na krzyżu, ale że Golgota będąc JEDYNĄ i DOSKONAŁĄ ofiarą UMOŻLIWIŁA wykonywanie planu Zbawienia.
- naucza o zwycięstwie człowieka nad grzechem w mocy Ewangelii
- naucza o tym, że rychły jest koniec świata i przyjście Chrystusa, jednak w przeciwieństwie do reszty protestantów, choć raduje się z tego faktu, nie przemilcza mnóstwa strasznych rzeczy, które owo przyjście poprzedzą.
- naucza, że kościół Boży NIE JEST żadną ludzką organizacją, ale duchową społecznością ludu Bożego z i w Chrystusie. Ergo: społeczność z Prawdą.

myślę, że mogłem coś pominąć. Wszystkie te rzeczy są ściśle ze sobą powiązane i tworzą jedną całość.
Pragnę podkreślić, że przedstawiam tutaj nauki ADNWETYZMU, a nie stanowisko Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego - nie jeste bowiem rzecznikiem, ani żadnym oficjalnym przedstawicielem tego ostatniego.

pozdrawiam
 
 
derko 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 571
Wysłany: 2007-07-07, 19:39   

ahh ten sabat :-?
a co w poniedziałem nie mogę tak samo słuzyc Bogu?
a jak nalezy swiecic sabat? tak jak zydzi? :-P
_________________
"Sola Scriptura: Wystarczalność Pisma Świętego"
 
 
nephesh 
mikołaj

Pomógł: 6 razy
Wiek: 46
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 277
Skąd: warszawa
Wysłany: 2007-07-09, 11:25   

Dziwne pytanie.
Należałoby najpierw zadać sobie pytanie, w jakim celu ustanowił Bóg Sabat. Dla kogo to zrobił? Na pewno nie tylko dla Żydów, ponieważ Chrystus powiedział, że Sabat ustanowiony został dla człowieka. Co do pytania, czy możesz służyć Bogu tak samo w poniedziałek jak w Sabat odpowiedź jest w zasadzie jednoznaczna. Biorąc poprawkę, że Sabat jako taki nie został przez Boga ustanowiony jako dzień, w którym wyłącznie ma się Mu służyć, podczas gdy w inne dni już niekoniecznie, to jednak potrzeba oderwania się na cały dzień od swoich własnych bieżących spraw, od pracy, obowiązków etc... predestynuje niejako wniosek o tym, że nie można KAŻDEGO DNIA poświęcić na TAKIE poświęcenie umysłu i czasu na sprawy Boże. W każdy dzień, w każdej chwili powinniśmy wznosić swoje myśłi ku Bogu, służyć Mu powinniśmy również codziennie, jednak Sabat gwarantuje specjalną przestrzeń czasową, bez żadnych zakłóceń ze strony bodźców życia codziennego.
W kwestii tego jak zachowywać Sabat - nie, nie radziłbym uczyć się tego od Żydów, ale po prostu dlatego, że w ogóle nie warto w sprawach religii i sumienia uczyć się od ludzi. Żydzi zachowują swoją własną wersję Sabatu, mającą niewiele wspólnego z Bożym zarządzeniem.

pozdrawiam
 
 
derko 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 571
Wysłany: 2007-07-09, 12:49   

nephesh napisał/a:
Dziwne pytanie.
Należałoby najpierw zadać sobie pytanie, w jakim celu ustanowił Bóg Sabat. Dla kogo to zrobił? Na pewno nie tylko dla Żydów, ponieważ Chrystus powiedział, że Sabat ustanowiony został dla człowieka. Co do pytania, czy możesz służyć Bogu tak samo w poniedziałek jak w Sabat odpowiedź jest w zasadzie jednoznaczna. Biorąc poprawkę, że Sabat jako taki nie został przez Boga ustanowiony jako dzień, w którym wyłącznie ma się Mu służyć, podczas gdy w inne dni już niekoniecznie, to jednak potrzeba oderwania się na cały dzień od swoich własnych bieżących spraw, od pracy, obowiązków etc... predestynuje niejako wniosek o tym, że nie można KAŻDEGO DNIA poświęcić na TAKIE poświęcenie umysłu i czasu na sprawy Boże. W każdy dzień, w każdej chwili powinniśmy wznosić swoje myśłi ku Bogu, służyć Mu powinniśmy również codziennie, jednak Sabat gwarantuje specjalną przestrzeń czasową, bez żadnych zakłóceń ze strony bodźców życia codziennego.
W kwestii tego jak zachowywać Sabat - nie, nie radziłbym uczyć się tego od Żydów, ale po prostu dlatego, że w ogóle nie warto w sprawach religii i sumienia uczyć się od ludzi. Żydzi zachowują swoją własną wersję Sabatu, mającą niewiele wspólnego z Bożym zarządzeniem.

pozdrawiam


skoro to ma byc dzien pswiecony Bogu to jak jest w niedziele napozenstwo to chyba nie ma znaczenia co czy to sobota czy niedziela ( ewentualnie inny dzien tygodnia)?

Marka 2:27 Ponadto rzekł im: Sabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu.
_________________
"Sola Scriptura: Wystarczalność Pisma Świętego"
 
 
nephesh 
mikołaj

Pomógł: 6 razy
Wiek: 46
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 277
Skąd: warszawa
Wysłany: 2007-07-09, 13:28   

W kwestii technicznej:
nie musisz mój drogi cytować całej mojej wypowiedzi w dodatku znajdującej się zaraz nad cytatem. Jest to bezcelowe, że pozwolę sobie wyrazić mój pogląd.
Po drugie nie za bardzo rozumiem Twojego toku rozumowania?
Podajesz cytat ewidentnie mówiący o tym, że to właśnie Sabat został uczyniony dla człowieka, a potem piszesz coś o niedzieli? Niedziela jest zwykłym dniem tygopdnia i nie spoczywa na niej nawet krztyna świętości.
Ponadto nabożeństwo to przecie tylko CZĘŚĆ dnia, a nie cały dzień. Sam fakt odbywania nabożeństwa nie nadaje jeszcze rangi świętości dniu.
Czy to Sobota, czy niedziela jest po prostu kwestią wyboru, czy w kwestiach sumienia i oddawania Bogu czci szanuje się wolę Boga, czy człowieka. Sobota ma Boży autorytet, niedziela ludzki-kościelny. Tu jest różnica.
pozdrawiam
 
 
derko 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 571
Wysłany: 2007-07-09, 15:56   

Ojj nie czepiam sie niedzieli bo mi obojetnie czy niedziela czy sobota byle by z Bogiem

no to troche o sabacie co czytamy w NT

Kolosan 2:16 Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu.
17 Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus.


sabat jest tylko cieniem tego co zostało nam obiawione Jezusa ktory jest Panem sabatu, tak?

Mateusza 12:8 Albowiem Syn Człowieczy jest Panem sabatu.
Marka 2:27 Ponadto rzekł im: Sabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu.
Marka 2:28 Tak więc Syn Człowieczy jest Panem również i sabatu.


sabat jest dniem odpocznienia tak?

Hebrajczyków 4:4 O siódmym dniu bowiem powiedział gdzieś tak: I odpoczął Bóg dnia siódmego od wszystkich dzieł swoich.
5 A na tym miejscu znowu: Nie wejdą do odpocznienia mego.
6 Skoro więc jest tak, że niektórzy do niego wejdą, a ci, którym najpierw była zwiastowana dobra nowina, z powodu nieposłuszeństwa nie weszli,
7 przeto znowu wyznacza pewien dzień, "dzisiaj", mówiąc przez Dawida po tak długim czasie, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych.
8 Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich był do odpocznienia, nie mówiłby Bóg później o innym dniu.
9 A tak pozostaje jeszcze odpocznienie dla ludu Bożego;
10 kto bowiem wszedł do odpocznienia jego, ten sam odpoczął od dzieł swoich, jak Bóg od swoich.
11 Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa.


bedąć w Jezusie jestesmy w odpocznieniu a to oznacza ze kazdy dzień jest dniem poświeconym dla Pana nie tylko jeden no nie?

Rzymian 6:11 Podobnie i wy uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, a za żyjących dla Boga w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
Rzymian 6:23 Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
Rzymian 8:1 Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie.


jesteśmy pod zakonem Ducha

Rzymian 8:2 Bo zakon Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, uwolnił cię od zakonu grzechu i śmierci.
Rzymian 8:4 aby słuszne żądania zakonu wykonały się na nas, którzy nie według ciała postępujemy, lecz według Ducha.


a co z zakonem?

Rzymian 3:20 Dlatego z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony przed nim żaden człowiek, gdyż przez zakon jest poznanie grzechu.
Rzymian 3:21 Ale teraz niezależnie od zakonu objawiona została sprawiedliwość Boża, o której świadczą zakon i prorocy,
Rzymian 3:27 Gdzież więc chluba twoja? Wykluczona! Przez jaki zakon? Uczynków? Bynajmniej, lecz przez zakon wiary.


tak wiec zakon wiary mamy a nie uczynki zakonu

jezli masz upodobanie w umartwianiu sie i przestrzegani sabat, no to prosze, ale pamietaj;

Kolosan 2:16 Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu.
17 Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus.


chyba ze sedzią pragniesz być, ale pamietaj;

Mateusza 7:2 Albowiem jakim sądem sądzicie, takim was osądzą, i jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierzą.
Rzymian 2:1 Nie ma przeto usprawiedliwienia dla ciebie, kimkolwiek jesteś, człowiecze, który sądzisz; albowiem, sądząc drugiego, siebie samego potępiasz, ponieważ ty, sędzia, czynisz to samo.

a tak na marginesie, ciekawe jak chrzescijanin prawidłowo powinien przestrzegać sabat według ciebie? :-?
_________________
"Sola Scriptura: Wystarczalność Pisma Świętego"
 
 
nephesh 
mikołaj

Pomógł: 6 razy
Wiek: 46
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 277
Skąd: warszawa
Wysłany: 2007-07-09, 19:04   

derko napisał/a:
Ojj nie czepiam sie niedzieli bo mi obojetnie czy niedziela czy sobota byle by z Bogiem

Drogi derko, Ty chyba cały czas nie widzisz istoty zagadnienia. W całej tej dyskusji niedziela/sobota/wszystkojedno w ogóle nie chodzi o „z Bogiem” czy „bez Boga” ale raczej o kwestie pryncypialne i zasadnicze. O to, KOMU jesteśmy posłuszni; Bogu, inym ludziom, swojemu widzimisię?
Przykazanie Boże, wyrażenie woli Bożej dotyczące dnia siódmego jest tak jednoznaczne, że nie może być tutaj mowy o żadnej dowolności. Mówi ono o SIÓDMYM DNIU, a nie że „wybierzesz sobie co siódmy”, albo że „codziennie” jest Sabat (odpocznienie). Tak nie mówi przykazanie IVte. Mówi ono natomiast jakie są obowiązki względem Boga, każdego człowieka odnośnie Sabatu. Kwestia pozostawienia wszystkich swoich zajęć i oddania się całkowicie sprawom duchowym, przez cały dzień jest niemożliwa do wykonania codziennie. Ponadto tylko o sobocie jest napisane, że została ona specjalnie pobłogosławionym i poświęconym na to czasem, wybranym specjalnie przez Boga, jako pamiątka tego, że wszystko wokół nas, włącznie z nami samymi jest stworzone przez Słowo Boże.
Cytat:

Kolosan 2:16 Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu.
17 Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus.

A wiesz, że sabat ceremonialny mógł wypadać we wtorek? Wiesz, że każde ze świąt liturgicznych Izraela nazywane było Sabatem? Ponieważ dekalog obejmuje prawa moralne i tylko takie, a nie ma w nim mowy o pokarmach, napojach, nowiach (nawiasem mówiąc w oryginalnym tekście Kol 2,16 słowo sabat występuje w liczbie mnogiej - jako liczba świąt, a nie jako Sabat - zjawisko, Biblia Gdańska oddaje tę różnicę).
Cytat:
sabat jest tylko cieniem tego co zostało nam obiawione Jezusa ktory jest Panem sabatu, tak?
Chrystus przestrzegał Sabatu. Tak?

Cytat:
Mateusza 12:8 Albowiem Syn Człowieczy jest Panem sabatu.
Marka 2:27 Ponadto rzekł im: Sabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu.
Marka 2:28 Tak więc Syn Człowieczy jest Panem również i sabatu.


A nie dla Żyda. Tak?

Cytat:
sabat jest dniem odpocznienia tak?

Hebrajczyków 4:4 O siódmym dniu bowiem powiedział gdzieś tak: I odpoczął Bóg dnia siódmego od wszystkich dzieł swoich.
5 A na tym miejscu znowu: Nie wejdą do odpocznienia mego.
6 Skoro więc jest tak, że niektórzy do niego wejdą, a ci, którym najpierw była zwiastowana dobra nowina, z powodu nieposłuszeństwa nie weszli,
7 przeto znowu wyznacza pewien dzień, "dzisiaj", mówiąc przez Dawida po tak długim czasie, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych.
8 Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich był do odpocznienia, nie mówiłby Bóg później o innym dniu.
9 A tak pozostaje jeszcze odpocznienie dla ludu Bożego;
10 kto bowiem wszedł do odpocznienia jego, ten sam odpoczął od dzieł swoich, jak Bóg od swoich.
11 Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa.

Sam niestety dajesz mi do ręki jeden najsilniejszych argumentów w NT dowodzących znaczenia Sabatu w Nowym Przymierzu. Greckie słowo odpocznienie zawarte w tym rozdziale występuje jako ketapausis, jednak w 9tym wierszu czytamy o odpocznieniu jako sabbatismov, co Tysiąclatka prawidłowo podkreśla:
„A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bożego” (BT).
Dodatkowo ważnośń Sabatu podkreślają jeszcze kolejne wersety mówiące o zaprzestaniu pracy. Wszystko to oczywiście ma wymiar duchowy i duchowe znaczenie. Na uwagę zasługuje również zwrot „pozostaje” w stosunku do Sabbatismos.

Cytat:
bedąć w Jezusie jestesmy w odpocznieniu a to oznacza ze kazdy dzień jest dniem poświeconym dla Pana nie tylko jeden no nie?
Zupełnie nie. Tekst, ktory przytoczyłeś, zupełnie o tym nie mówi. Każdy, kto baczniej mu się przyjrzy zobaczy to bez trudu. Zresztą, gdyby każdy dzień był poświęcony Panu w takim sensie, w jakim Pan Go poświęcił mielibyśmy absurd. Każdy dzień nie może być szczególnym dniem dokładnie na takiej samej zasadzie na jakiej nie jest ważne podkreślone zdanie w książce, w ktorej każde zdanie jest podkreślone. Słowo „święty” oznacza, „specjalny”, „oddzielony”, zresztą też „neinaruszalny”. Każdy dzień nei może być specjalny. W zgromadzeniu ludzkim anioł byłby kimś szczególnym, wyjątkowym. W zgromadzeniu aniołów zupełnie nie. Każdy dzień nie może być święty. Paweł pisząc „dzisiaj” ma na myśli to, że Jozue nie wprowadził ich do odpocznienia, ale Bóg może uczynić to codziennie, w każdej chwili. Jednak prawdziwe odpocznienie możńa znaleźć w doskonałym naśladowaniu Chrystusa. Chrystus zachowywał Sabat.

Cytat:
Rzymian 6:11 Podobnie i wy uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, a za żyjących dla Boga w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
Rzymian 6:23 Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
Rzymian 8:1 Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie.

jesteśmy pod zakonem Ducha

Duch nigdy i nigdzie nie jest przeciwny literze. Duch NADAJE SENS LITERZE. Samo wykonywanie litery natomiast jest martwotą. Nikt nie powiedział, że literalnie zachowując Sabat już zachowujemy go właściwie. Nie można jednak zachowywać Sabatu duchowo nie zachowując go fizycznie. Jest to niemożliwe.

Cytat:
Rzymian 3:20 Dlatego z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony przed nim żaden człowiek, gdyż przez zakon jest poznanie grzechu.
Rzymian 3:21 Ale teraz niezależnie od zakonu objawiona została sprawiedliwość Boża, o której świadczą zakon i prorocy,
Rzymian 3:27 Gdzież więc chluba twoja? Wykluczona! Przez jaki zakon? Uczynków? Bynajmniej, lecz przez zakon wiary.


tak wiec zakon wiary mamy a nie uczynki zakonu

Wiara bez uczynków jest martwa. Jeśli ktoś mówi, że kocha bliźniego a jednocześnie go oszukuje i okrada, może sobie mówić, ale nie spełnia przykazania miłości. Dokładnie tak samo jest z Sabatem jak i z każdym przykazaniem Pańskim. Zachowywanie Sabatu nie służy usprawiedliwianiu człowieka. Sabat jest jednak szcególnym znakiem pomiędzy Bogiem a Jego ludem (Ez.20,12-20).

Cytat:
jezli masz upodobanie w umartwianiu sie i przestrzegani sabat, no to prosze, ale pamietaj;

Nie za bardzo wiem, dlaczego wstrzymanie się od pracy i zostawienie obowiązków, a nade wszystko wykonywanie woli Bożej miałoby być umartwianiem się?

Cytat:
chyba ze sedzią pragniesz być, ale pamietaj;

Mateusza 7:2 Albowiem jakim sądem sądzicie, takim was osądzą, i jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierzą.
Rzymian 2:1 Nie ma przeto usprawiedliwienia dla ciebie, kimkolwiek jesteś, człowiecze, który sądzisz; albowiem, sądząc drugiego, siebie samego potępiasz, ponieważ ty, sędzia, czynisz to samo.
Kiedy pijak bije żonę, też nie należy mówić, że robi coś złego, bo to oznacza stawianie się w roli sędziego? Ja nie sądzę, Twoje czyny Cię osądzą mój drogi. Ponadto co ja czynię „to samo” w kwestii Sabatu?

Cytat:
a tak na marginesie, ciekawe jak chrzescijanin prawidłowo powinien przestrzegać sabat według ciebie?
„Według mnie” nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli rzeczywiście chcesz wiedzieć spójrz na to jak zachowywał Sabat Chrystus i będziesz wiedział. Ten kto pragnie czynić wolę Ojca Jego będzie wiedział, czy ta nauka pochodzi z niebia.

tak na marginese. Jakoś nie wydaje mi się żebyś był rzeczywiście ciekawy, prawda?

pozdrawiam serdecznie
 
 
derko 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 571
Wysłany: 2007-07-09, 19:15   

nephesh napisał/a:
tak na marginese. Jakoś nie wydaje mi się żebyś był rzeczywiście ciekawy, prawda?


to moze jednak wyjasnisz jak przestrzegasz sabat?
_________________
"Sola Scriptura: Wystarczalność Pisma Świętego"
 
 
nephesh 
mikołaj

Pomógł: 6 razy
Wiek: 46
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 277
Skąd: warszawa
Wysłany: 2007-07-09, 19:38   

To jest kwestia drugorzędna. Mam wrażenie, że dyskutujemy o ZASADZIE, a nie o tym jak nephesh zachowuje Sabat. Staram się zachowywać go jak najzgodniej ze swoim zrozumieniem. Chrystus zachowywał sabat, a więc najlepiej nauczyć isę od niego, względnie od Pawła w Dziejach Apostolskich.
Sam ponadto podałeś tekst z 4 rozdz. Hebr. mówiący o tym jak przestrzegać Sabatu, czyli dnia Pańskiego.
pozdrawiam
 
 
derko 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 571
Wysłany: 2007-07-09, 20:09   

nephesh napisał/a:
To jest kwestia drugorzędna. Mam wrażenie, że dyskutujemy o ZASADZIE, a nie o tym jak nephesh zachowuje Sabat. Staram się zachowywać go jak najzgodniej ze swoim zrozumieniem. Chrystus zachowywał sabat, a więc najlepiej nauczyć isę od niego, względnie od Pawła w Dziejach Apostolskich.
Sam ponadto podałeś tekst z 4 rozdz. Hebr. mówiący o tym jak przestrzegać Sabatu, czyli dnia Pańskiego.
pozdrawiam


no ja jestem nauczony ze nie tylko sabat a kazdy dzien nalezy do Pana

pozdrawiam ;-)
_________________
"Sola Scriptura: Wystarczalność Pisma Świętego"
 
 
nephesh 
mikołaj

Pomógł: 6 razy
Wiek: 46
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 277
Skąd: warszawa
Wysłany: 2007-07-09, 20:19   

Każdy dzień należy do Pana. Swoją drogą co to znaczy?
Mam wrażenie, że jest to slogan mający na celu odrzucenie wyraźnego polecenia Pańskiego tak, by sprawić wrażenie, że wcale się go nie odrzuca.
Bardzo dziwne stosujesz argumenty mój drogi.
pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 10