|
Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl
|
Czy On może wszystko? |
Autor |
Wiadomość |
romanszewczuk3
Gość
|
Wysłany: 2006-06-08, 08:51 Czy On może wszystko?
|
|
|
W piątek przed świętami uzgodniłem ze swoimi przełożonymi, że oddam krew. Zależało mi na tym. Miałem już termin, chciałem też bardzo mieć ten dzień wolny. Miałem wtedy III zmianę od 17 do 1-szej w nocy. Jako człowiek samotny tylko z dzieckiem chciałem przygotować się do świąt. Porządki, trzepanie i pranie dywanów, zakupy, gotowanie, pranie itp. Zajęć wiele.
Podczas badania morfologi mojej krwi pomodliłem się o dobre wyniki ale tak trochę zdawkowo, sam czułem, że trochę nie tak. Abym mógł zdać krew musiałem mieć min 13.5 hemoglobiny. Mój wynik 12.3. To dyskwalifikowało mnie jako dawcę. Coś musiało być na mojej twarzy ponieważ pielęgniarka zaproponowała mi ponowne badanie. Dobrze powiedziałem, niech pani bierze próbkę a ja będę się modlił.
Ona pobrała mi jeszcze raz próbkę krwii Z TEGO SAMEGO SKALECZENIA!!!! a ja modliłem się; Boże Ty możesz wszystko, Ty masz władzę i moc nad wszystkim a więc nad tym urządzeniem elektronicznym a więc i nad składem mojej krwii. Ty widzisz moje potrzeby, tak bardzo Cię Tatusiu proszę o Twoją interwencję i pomoc.
Wynik14.4!!!! Ta sama krew z tego samego miejsca pobierana. On może wszystko tylko proście z wiarą i wyznawajcie Jego moc!
_________________ |
|
|
|
|
kato
Gość
|
Wysłany: 2006-06-08, 08:51
|
|
|
CUD! |
|
|
|
|
Wojtek37
Gość
|
Wysłany: 2006-06-08, 08:51
|
|
|
Niech Dobry Pan zawsze Ci bracie błogsławi - i da siły by zawsze pełnić Jego Wolę w każdym czasie, a resztą On Sam się zajmie! |
|
|
|
|
Grzegorz
Gość
|
Wysłany: 2006-06-08, 08:52
|
|
|
Jak rozumiem, pielęgniarka zbadała dwa razy tę samą próbkę krwi, którą od Ciebie pobrała, tak? |
|
|
|
|
romanszewczuk3
Gość
|
Wysłany: 2006-06-08, 08:52
|
|
|
Nie, ponieważ wtedy okazałaby się Jego interwencja tylko nad urządzeniem elektronicznym lub można byłoby mówić o pomyłce. To była druga próbka z tego samego miejsca pobierana. |
|
|
|
|
andrzej
Gość
|
Wysłany: 2006-06-08, 08:52
|
|
|
Myślę , ze należało pogłaskać pielęgniarkę, dać jej czekoladę, a cuda byłyby kontynuowane. Polska medycyna szczególnie obecnie obfituje w cuda. Bóg zaplanował wiele cudów, tak że są one poniekąd rzeczą naturalną. |
|
|
|
|
Grzegorz
Gość
|
Wysłany: 2006-06-08, 08:52
|
|
|
romanszewczuk3 napisał:
Cytat: | Nie, ponieważ wtedy okazałaby się Jego interwencja tylko nad urządzeniem elektronicznym lub można byłoby mówić o pomyłce. To była druga próbka z tego samego miejsca pobierana. |
A co do ma do rzeczy, że z tego samego miejsca pobierania Wink Przecież krew krąży, więc nie wiem czemu tak podkreślasz, że z tego samego miejsca hehe.
Troche zimnej wody by sie przydało
Pozdrawiam
Grześ |
|
|
|
|
romanszewczuk3
Gość
|
Wysłany: 2006-06-08, 08:52
|
|
|
Podkreślam, że z tego samego miejsca była pobrana specjalnie dla niektórych osób, które szukałyby czegoś aby zaprzeczyc. Aaaa to z innej żyły, aaa tamta to może z tętnicy, a druga z żyły.
To co się tam wydarzyło było ewidentną Bożą odpowiedzią na modlitwę. Tak było i koniec. Szkoda mi czasu na udowadnianie niedowiarkom. Dlatego kończę temat. |
|
|
|
|
Grzegorz
Wiek: 36 Dołączył: 06 Cze 2006 Posty: 146 Skąd: z Częstochowy
|
Wysłany: 2006-06-10, 14:56
|
|
|
Krew krązy... nie ma znaczenia czy z tego samego miejsca czy nie pobierana jest krew. Zresztą w tą samą dziurkę pielegniarka by Ci nie włożyła igły, więc nie wiem co nazywacz " tym samym miejscem"... |
|
|
|
|
Custo
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 6
|
Wysłany: 2006-06-10, 20:29
|
|
|
Nie jestem lekarzem wiec sie nie udzielam, ale...
Czy Bóg może wszystko?
Czy może stworzyć głaz jaki tylko chce?
Czy może podnieść co tylko chce?
Czy w takim razie może stworzyć taki kamień którego nie podniesie? |
|
|
|
|
jyakkudesu
Cyfrowy Jezus
Wiek: 53 Dołączył: 21 Maj 2006 Posty: 120 Skąd: Kolumbia Brytyjska, Kanada
|
Wysłany: 2006-06-11, 01:47
|
|
|
Drogi Custo,
Witaj na forum. Wbrew popularnym teoriom Bog nie moze wszystkiego. Miedzy innymi nie moze on klamac. Nie moze tez dzialac wbrew swojej naturze. A jeszcze jedna ciekawa rzecz ktorej nie moze, to zbawic grzesznika na sile.
Pozdrawiam,
jyakkudesu |
_________________ KANAŁ CYFROWY JEZUS | Ewangelia dla każdego
► SUBSKRYBUJ NA YOUTUBE ► |
|
|
|
|
Grzegorz
Wiek: 36 Dołączył: 06 Cze 2006 Posty: 146 Skąd: z Częstochowy
|
Wysłany: 2006-06-14, 18:40
|
|
|
Czyli Bóg nie jest wszechmogący. A co z modlitwą "(...)wierze w Boga wszechmogącego.."? |
|
|
|
|
romanszewczuk3
romanszewczuk3
Wyznanie: protestant
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 62
|
Wysłany: 2006-06-29, 09:19
|
|
|
To czy Bóg może stworzyć taki kamień, którego sam by nie podniósł to czysty sofizm. Bóg jest wszechmogący i koniec. Faktem jest jednak i w tym całe nasze szczęście i nadzieja, że są rzeczy, których nigdy nie zrobi, nie postąpi wbrew swojej naturze, nie popełni grzechu, nie postąpi wbrew obietnicom. Nieważne czy wobec tego powiesz, że nie jest On wszechmogący. To tylko dialektyka, On może wszystko ale nie wszystko zrobi. |
|
|
|
|
ogon__
Jedyny prawdziwy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2006 Posty: 83 Skąd: Smocza Jama
|
Wysłany: 2006-06-29, 10:54
|
|
|
To prawda, że jest to dialektyka, nie wiem czemu używasz słowa "tylko", bo ja bym powiedział że to jest nie byle co, tylko aż dialektyka. Najlepszym dowodem na to, jak to jest ważne, jest to, że ludzie wierzący zwracają niesamowitą uwagę na to, jakimi słowami jest określane to, co wierzą i żeby, Boże broń, nie były to słowa różne od słów jakich oni używają.
Otóż "niemożliwy" oznacza "taki który nigdy nie zaistnieje". "Nie móc czegoś" oznacza "Nigdy, w żadnych okolicznościach, pod żadnym warunkiem tego nie zrobić". Jeśli twierdzisz "Bóg nie zrobi tego" to tym samym mówisz "Bóg tego nie może". Te zdania są równoznaczne. Jedno nie wynika z drugiego, tylko one są takie same. Wszechmoc jest po prostu nielogiczna, jak dzielenie przez zero lub trójkątne kółko. Można oczywiście wierzyć wbrew logice, i są tacy, którzy odpowiadali "tak, Bóg może stworzyć taki kamień którego nie może podnieść i jednocześnie może go podnieść, a jeśli tego nie rozumiem to tylko dlatego, że jako człowiek jestem ograniczony umysłowo, a Bóg nie". Skoro jednak wierzy się wbrew logice, to po prostu nie wypada wdawać się w jakiekolwiek dyskusje, bo nieprzyzwoitą hipokryzją jest do obrony wiary używać rozumu, który się uważa za bezwartościowy. Należy mówić "wierzę BO TAK I JUŻ". To się, nawiasem mówiąc, nazywa fanatyzm. Sam w sobie nie jest jeszcze niczym złym, dopóki jest na prywatny użytek. |
|
|
|
|
Wojtek37
Wiek: 59 Dołączył: 23 Maj 2006 Posty: 686 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2006-06-29, 15:08
|
|
|
To z kamieniem, to trywialny przykład indolencji, kto was uczył kreować w temacie zapytanie wazjemnie znoszących i zaprzeczających sobie wzajem akcjomatów?. Brak w tym logiki jaki i zdrowego rozsądku, ale dla ŚJ to sztandarowy przykład [nie używania rozumu] |
_________________ Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
•
|