Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hardi
2011-11-28, 18:16
Kto tu podaje sie za zielonoswiatkowca?
Autor Wiadomość
Al Mudrasim 
Ja Jestem


Wyznanie: własnowierca
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1177
Wysłany: 2008-12-17, 00:35   

Aha! Machabeuszu, nie posyłajcie ludzi fanatycznie gorliwych i na dodatek mających znikomą wiedzę z innych dziedzin życia,czy nauki. Ja osobiście mam na takich alergię i jak ktoś taki przyjdzie mnie "nauczać", to po pięciu minutach jest koniec rozmowy. Nie posyła się gorliwca, po podstawówce do np magistra,czy doktora filozofii,czy historii, bo może nawet ten człowiek jest inteligentny, ale w pewnym momencie zabraknie mu wiedzy i argumentów. Samą biblią takich ludzi jest trudno przekonać, a jeszcze jak wyczują fanatyzm to już całkiem error. Wtedy sprawa jest przegrana na całej linii i wyrobioną w tym momencie nie najlepszą opinię trudno jest sprostować.

Wiem,że być może nie jest to odpowiedź jakiej oczekiwałeś, ale to tak jest w większości przypadków niezależnie,czy się to komuś podoba czy nie :-( .
_________________
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.
 
 
Musashi 

Wiek: 49
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 824
Wysłany: 2008-12-17, 09:00   

dalem, nie dziala :-)
 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2008-12-17, 10:58   

Podoba mi się to co napisałeś. Często w taki właśnie sposób dyskusje się toczą, jeden gada jak nawiedzony,a drugi siedzi i to we własnym domu jak trusia hehehe.
_________________
http://biblos.feen.pl/index.php
 
 
Axanna
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-17, 11:06   

Al Mudrasim napisał/a:
Aha! Machabeuszu, nie posyłajcie ludzi fanatycznie gorliwych i na dodatek mających znikomą wiedzę z innych dziedzin życia,czy nauki.
...Nie posyła się gorliwca, po podstawówce do np magistra,czy doktora filozofii

Szkoda, że Jezus o tym nie wiedział, kiedy wybierał jakichś rybaków... bo by może lepiej by to wszystko poszło... :)

Dz 4:13-22 Bw „A widząc odwagę Piotra i Jana i wiedząc, że to ludzie nieuczeni i prości, dziwili się; poznali ich też, że byli z Jezusem;(14) patrząc zaś na człowieka uzdrowionego, który stał z nimi, nie wiedzieli co odpowiedzieć.(15) Kazali im tedy opuścić Radę Najwyższą i naradzali się między sobą,(16) mówiąc: Cóż poczniemy z tymi ludźmi? Wiadomo przecież wszystkim mieszkańcom Jerozolimy, że dokonali oczywistego cudu, i nie możemy temu zaprzeczyć;(17) lecz aby się to między ludem jeszcze bardziej nie rozeszło, zagroźmy im, aby w tym imieniu więcej do nikogo z ludzi nie mówili.(18) I przywoławszy ich, nakazali im, aby w ogóle nie mówili ani nie nauczali w imieniu Jezusa.(19) Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli im i rzekli: Czy słuszna to rzecz w obliczu Boga raczej was słuchać aniżeli Boga, sami osądźcie;(20) my bowiem nie możemy nie mówić o tym, co widzieliśmy i słyszeliśmy.(21) A oni zagrozili im ponownie i zwolnili ich, nie znajdując nic, za co by ich ukarać, a to ze względu na lud; wszyscy bowiem wysławiali Boga za to, co się stało;(22) bo człowiek, na którym dokonał się ten cud uzdrowienia, miał ponad czterdzieści lat.”
 
 
kesja 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Maj 2006
Posty: 4127
Wysłany: 2008-12-17, 11:10   

Al
Po pierwsze i po następne....
To co wyliczyłeś , świadczy ze masz siebie na takim poziomie ,ho,ho a tu taki gorliwiec
po podstawówce śmie ci mówić ;" twoja uczoność to marność "jeśli Dusza ginie ,co
ci z mądrośći .

Axanna wspomniała ,o rodzinnym gronie i nic nie mówiła o ich poziomie inteligencji.
Ten , problem jest wszędzie i o ile wiem ,nikt nie wie jak Głosić rodzinie.
Rodzina , nie pojmuje ,jak to mozliwe ,że ten ktoś z ich kręgu mógł sie stać "czarną owca"
On , z nami jadł pił , palił grał w karty , swawole i tance stosował ,aż tu masz - on mówi,
że to co do tej pory robiliśmy razem , TERAZ jest ZŁE ?!
Chce czy nie ,staje sie solą w oku i nawet kiedy milczy , oni czują sie osądzeni.
A jeśli jeszcze powie , że nie tedy droga , nie figurki , spowiedź , komunia , tance swawole
tu panienka tam , facet -oj idziesz nie ta drogą ...pokazuje werset za wersetem , no jakże to.

Kiedys żona pastora babtystów , odwiedziła mnie w domu , stan wojenny , bieda ,paczki
oczywiście z paczki sie ucieszyłam , dała mi NT , coś delikatnie usiłowała przemycić ze Słowa , ale co mogła skoro ja byłam tak Maryjna ,ze nie było wersetu co by mnie przekonał.
biblia , nie miała szans wobec mojego religijnego przekonania.
Dopóki nie ujrzy sie bezsensu życia swego , nic sie nie chce zmienić.
>>
 
 
Dymensja 
Dymensja

Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1912
Wysłany: 2008-12-17, 11:16   

Al Mudrasim napisał/a:
Aha! Machabeuszu, nie posyłajcie ludzi fanatycznie gorliwych i na dodatek mających znikomą wiedzę z innych dziedzin życia,czy nauki. Ja osobiście mam na takich alergię i jak ktoś taki przyjdzie mnie "nauczać", to po pięciu minutach jest koniec rozmowy. Nie posyła się gorliwca, po podstawówce do np magistra,czy doktora filozofii,czy historii, bo może nawet ten człowiek jest inteligentny, ale w pewnym momencie zabraknie mu wiedzy i argumentów. Samą biblią takich ludzi jest trudno przekonać, a jeszcze jak wyczują fanatyzm to już całkiem error. Wtedy sprawa jest przegrana na całej linii i wyrobioną w tym momencie nie najlepszą opinię trudno jest sprostować.

Wiem,że być może nie jest to odpowiedź jakiej oczekiwałeś, ale to tak jest w większości przypadków niezależnie,czy się to komuś podoba czy nie :-( .



Dlatego ewangelie się głosi w mocy Ducha Świętego aby wiara wasza nie była ugruntowana na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej. Posyła tylko Bóg i On działa przez swoje naczynia. A człowiek posyła kurczaki w wylęgarni seminaryjnej. Które o Duchu Świętym wiedzą z książki, a nie z przeżycia. Co z tego że całą wiedzę będziesz znał, ale bez mocy zmartwychstania. I rzekł im: Idąc na wszystek świat, każcie Ewangieliję wszystkiemu stworzeni.Kto uwierzy, a ochrzci się, zbawion będzie; ale kto nie uwierzy, będzie potępion. A znamiona tych, co uwierzą, te naśladować będą: W imieniu mojem dyjabły wyganiać będą, nowemi językami mówić będą; Węże brać będą, a choćby co śmiertelnego pili, nie zaszkodzi im; na niemocne ręce kłaść będą, a dobrze się mieć będą.
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2008-12-17, 11:18   

kesja napisał/a:
Al
Po pierwsze i po następne....
To co wyliczyłeś , świadczy ze masz siebie na takim poziomie ,ho,ho a tu taki gorliwiec
po podstawówce śmie ci mówić ;" twoja uczoność to marność "jeśli Dusza ginie ,co
ci z mądrośći .

Axanna wspomniała ,o rodzinnym gronie i nic nie mówiła o ich poziomie inteligencji.
Ten , problem jest wszędzie i o ile wiem ,nikt nie wie jak Głosić rodzinie.
Rodzina , nie pojmuje ,jak to mozliwe ,że ten ktoś z ich kręgu mógł sie stać "czarną owca"
On , z nami jadł pił , palił grał w karty , swawole i tance stosował ,aż tu masz - on mówi,
że to co do tej pory robiliśmy razem , TERAZ jest ZŁE ?!
Chce czy nie ,staje sie solą w oku i nawet kiedy milczy , oni czują sie osądzeni.
A jeśli jeszcze powie , że nie tedy droga , nie figurki , spowiedź , komunia , tance swawole
tu panienka tam , facet -oj idziesz nie ta drogą ...pokazuje werset za wersetem , no jakże to.

Kiedys żona pastora babtystów , odwiedziła mnie w domu , stan wojenny , bieda ,paczki
oczywiście z paczki sie ucieszyłam , dała mi NT , coś delikatnie usiłowała przemycić ze Słowa , ale co mogła skoro ja byłam tak Maryjna ,ze nie było wersetu co by mnie przekonał.
biblia , nie miała szans wobec mojego religijnego przekonania.
Dopóki nie ujrzy sie bezsensu życia swego , nic sie nie chce zmienić.
>>



EMET:
Chciałoby się rzec: "Skąd my to znamy?"...


Stephanos, ps. EMET
_________________
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis.
 
 
Axanna
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-17, 11:33   

kesja napisał/a:
Axanna wspomniała ,o rodzinnym gronie i nic nie mówiła o ich poziomie inteligencji.

No na pewno nie są to jacyś doktorowie około przeróżnych nauk :)
Trudno mi powiedzieć, czy aby Al nie ma trochę racji, mówiąc, że uciekali z bojaźni, że nie będą umieli odpowiedzieć na jakieś argumenty. Raz mi się wydaje, że możliwe, drugi, że niby skąd, gdyż oni nie za bardzo dopuszczali mnie do głosu i kiedy sami co mówili - jakieś bzdety, typu, że aby zrozumieć ewangelie i moc ją komuś przekazać, trzeba teologie na KULu ukończyć, i podobne - to robili to tonem, nie dopuszczającym sprzeciwu.
Szczerze mówiąc, dziwnie się czasem zachowywali... Mi, jako wierzącej, się zdawało poniekąd (Al nie słuchaj), że namacalnie widzę działanie szatańskie, jak potrafi zaślepiać...
Kiedyś zaczęli oni sami mnie zaczepiać i dukać coś o sektach, sekciarzach - że wszyscy, co są poza KRK to są sekty, wszyscy jak leci. Rzecz jasna, że mnie to wnerwiło trochę i próbowałam im powiedzieć drugie z Dekalogu... jejku, co to się działo - wszyscy wyglądali jak jacyś nawiedzeni - serio :) - gadali wszyscy na raz jakimś podnieconym bełkotem z wytrzeszczonymi oczyma i nikt nic nie słuchał, mimo że próbowałam parę razy, na koniec wręcz zdzierałam gardło - ale nic, no nic z tego. Dopiero jak przestałam próbować cytować Dekalog wrzawa ustała. Coś niesamowitego, mowie wam... :(
 
 
Henryk 

Pomógł: 453 razy
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 10237
Wysłany: 2008-12-17, 12:23   

Axanna napisał/a:
Coś niesamowitego, mowie wam... :(

He, he...
Znamy to... ;-)
Koh 1:9 Bw "To, co było, znowu będzie, a co się stało, znowu się stanie: nie ma nic nowego pod słońcem."
 
 
Axanna
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-17, 12:43   

Oj... współczuje każdemu, kto to zna... nie zbyt miłe doświadczenia :-/
kiedy jeszcze człowiek się przejmuje... Inni jakoś potrafią lekko nad czymś takim przejść - "Bóg wszystko wie, wszystko kontroluje.." - a ja to trzy dni w szoku potem chodzę, a w głowie tylko to się kręci:

2Tes 2:10-12 Bw „i wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić.(11) I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu,(12) aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości.”

:-/
 
 
kesja 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Maj 2006
Posty: 4127
Wysłany: 2008-12-17, 14:52   

Al
mówi wedle siebie , co znaczy ze z nim żaden z podstawówki ,nie pogada bo zagnie
na niego parol nauki.
Ja tam odrazu sie nie wychylałam , że Jezus moim Panem, bałam sie taty,ze :evil:
Robiłam sobie , próby sama dla siebie , jak nikogo nie było ,wiedziałam ze najgorzej
bedzie Wyznac tacie .
No a potem , tata miał podobne zdanie jak Al - co ,ty ,taka głupia , na to trzeba szkoły konczyc ,popatrz ile sie ksieza ucza na księdza .....

A , powiedzenie - "Bóg mi powiedział " , cooo tobie , to ksieza tego nie mówia a do mszy słuzą
Było tez tak ,ze przychodził ,wyciągał paczkę papierosów i mówił " zapal sobie" - nie pale
Jezus mnie uwolnił - "a tam zapal ,paliłaś i bedziesz palic " .
Wiedziałam ,ze musze zareagowac ,ze nie moge nawet tacie ppozwolic by mnie tak traktował .Nie wiedziałąm jak to zrobic ,zeby sie nie obraził , z drugiej strony wiedziałąm
kto stoi za takim gadaniem i drwi ze mnie .

Az po któryms razie ,na takie słowa - zapal sobie" odparowałam - nie kuś diable..
Tato jak szybko wyciągnął papierosy ,tak jeszcze szybciej schował i juz nigdy wiecej nie ponowił próby.
Ale....
Alkohol , tez ma swoja bajke
Rodzina nie moze sie pogodzic z taka przemianą dla nich to jest coś niezrozumiałego.
 
 
Al Mudrasim 
Ja Jestem


Wyznanie: własnowierca
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1177
Wysłany: 2008-12-17, 20:04   

Dobrze, dobrze. Macie racje, w końcu wiecie lepiej. Niepotrzebnie się odzywałem. No cóż, nie każdy jest Jezusem i nie każdego nawiedza duch św. Jednak ciągle zadaję sobie pytanie: dlaczego jeśli jesteście tacy natchnieni to ludzie w znakomitej większości uciekają od waszego głoszenia gdzie pieprz rośnie? Nigdy nie zadawaliście sobie tego pytania? Mieliśmy na uczelni jednego wykładowcę, strasznie surowy i wymagający. Na egzaminach za pierwszym podejściem zdawało max 5 osób, ciągle wqrzał się na te wyniki, ale nawet mu przez myśl nie przeszło,że był fatalnym wykładowcą,że nikt albo prawie nikt nie rozumiał co on do siebie mamrocze pod tablicą. Ciągle winę zrzucał na studentów, że się nie uczą,że lenie, że idioci itd. Czy nigdy nie przyszło wam do głowy,że błąd tkwi w sposobie przekazu lub samym przekazie? Machabeusz się zapytał, więc odpowiedziałem. Nikt nie musi tego stosować. To w końcu wy głosicie, a nie ja. Nie mogę zgodzić się z Dymensją, bo prawie zawsze widzę i słyszę,że przez głosicieli nie przemawia duch św, tylko chciejstwo, a nierzadko pycha, bo daje do zrozumienia swoim adwersarzom: oto ja jestem wybrany, mnie macie słuchać, moje wyznanie jest jedynym szafarzem prawdziwego słowa bożego itd. Tu się nie ma co obrażać na słowa krytyki, tylko brać się do pracy i zmienić co nieco u siebie. W końcu nie chcecie,żeby przez wasz brak profesjonalizmu znakomita większość ludzi nawiedziła hotele Lucyfera. Nie chcę krakać, ale JHVH też pewnie was rozliczy za brak postępów, że zamiast się uczyć, iść do przodu, to się cofacie. Brak postępów w głoszeniu ewangelii nie zawsze jest winą tych co mają jej wysłuchać.
_________________
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.
 
 
Al Mudrasim 
Ja Jestem


Wyznanie: własnowierca
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1177
Wysłany: 2008-12-17, 20:24   

Axanna napisał/a:
Szczerze mówiąc, dziwnie się czasem zachowywali... Mi, jako wierzącej, się zdawało poniekąd (Al nie słuchaj), że namacalnie widzę działanie szatańskie, jak potrafi zaślepiać...

I tu Axanno zasłużyłaś na klapsa, oczywiście wirtualnego :-D .

Każdy dorosły człowiek ma ugruntowane przez lata pewne wzorce myślenia, wiary, zachowania, no i doświadczenie. Jest to jakby jego mentalny stan posiadania. Żaden człowiek nie odda lekko tego bastionu. To Ci powie każdy psycholog. Ty wlazłaś w ten stan posiadania z butami i zaczęłaś mu przewracać w tych jego myślowych "pokojach" wszystko do góry nogami inaczej mówiąc zaczęłaś mu bałaganić. Ty widzisz działanie szatańskie, a ja widzę naturalną reakcję obronną człowieka, któremu zaczęłaś niszczyć jego świat i wyobrażenie o nim. To nie jest zaślepienie, tylko obrona. Nikt nie lubi, jak mu się włazi w jego duszę i zachowuje jak słoń w składzie porcelany. Działanie w tak delikatnej materii jaką jest dusza człowieka wymaga ogromnego taktu, delikatności i cierpliwości, czego z całego serca Ci życzę :-D .
_________________
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.
 
 
Axanna
[Usunięty]

Wysłany: 2008-12-17, 21:07   

Nie zgadzam się... za dorosła jestem na klapsy, to raz, a po drugie... pierwszy post zresztą jest dobry - bardzo dobra krytyka i z nią się zgadzam, ale ten drugi, który do mnie, to wcale nie tak było, bo to oni zaczęli to dukanie o tym, że wszystko, co poza ich Kościołem to są sekty, dobrze wiedzieli zresztą do czyich uszu swoje bzdety kierowali.
Ja im tylko wskazałam, że Jezus z uczniami też był okrzyknięty sekciarzem i że wcale nie muszę studiować na KULu, żeby poznać Słowo Boże, które oni nie przestrzegają ze względu choćby na drugie z Dekalogu.

Ja im wlazłam w duszę? Kiedyż to? Przecież oni sami utrzymują, że "jedynie u nas prawda, bo tylko my pełnimy wole Bożą, zgodnie z Biblią, bo sukcesja, bo teolodzy..." - cały czas to nawijają, to co, nie wolno im wskazać miejsce w Biblii, dobitnie świadczące, że mówią kłamstwa i że tak wcale nie jest? Bo zaraz im w duszę wlazłam? Czyż to nie teściowa sama się nie obnosi się z tą Biblią na pokaz, wystawiając ją gdzieś na widoczne miejsce, jak tylko gości czeka? Czemuż to wszyscy mają udawać że Biblia to taki element interieru tylko, a to co w niej piszę to tajemnica poliszynela? To mam się zachowywać obłudnie tylko dlatego, że oni się nieswojo się poczują? Bo kłamać niewygodnie? Nie, Al, zabieraj swego klapsa, bo ja przeciw jestem, o!
 
 
Al Mudrasim 
Ja Jestem


Wyznanie: własnowierca
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1177
Wysłany: 2008-12-17, 21:21   

Axanna napisał/a:
bo ja przeciw jestem, o!


Oj nie denerwuj się. Z tym klapsem, to był żart i nie chciałem Cię urazić. Jeśli tak było to bardzo przepraszam ;-) . Nie wiem jaki był kontekst tej całej twojej dyskusji z teściową. To że nosi biblię nie oznacza bynajmniej,że ją czytała.

Axanna napisał/a:
Bo kłamać niewygodnie?


Tu nie chodzi o kłamanie, ale o to że "waląc z armaty do komara" nie oznacza,że go trafisz a możesz przy okazji zniszczyć dom, czyli inaczej mówiąc odnosisz skutek dokładnie odwrotny do zamierzonego.
Mów co chcesz, ja tam widzę u twojej rodzinki naturalną reakcję obronną, a swoim takim bezpośrednim działaniem powodujesz tylko to,że głębiej się okopują na swoich pozycjach.

Swoją drogą kościół to sekta, której się udało :-)
_________________
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 11