Nic mi nie pomoże!! |
Autor |
Wiadomość |
romanszewczuk3
Gość
|
Wysłany: 2006-06-08, 07:20 Nic mi nie pomoże!!
|
|
|
Mam siostrę i szwagra. Wiele razy próbowałem im mówić o Jezusie ale bez skutku. Trzymali się swojej religijności a właściwie to nie wiem czego bo nawet nie byli religijni. Zaprzestałem ale podjąłem codzienną osobistą modlitwę wstawienniczą o nich przez kilka miesięcy tj. do dnia naszej zborowej ewangelizacji. W międzyczasie mój szwagier bardzo ciężko zachorował. Miał bardzo silne bóle w biodrach, słaniał się z bólu i coraz gorzej chodził. Choroba postępowała bardzo szybko. To była martwica kości udowej. Rzecz nieuleczalna. Szwagier był załamany. Pracował w kopalni bardzo dobrze zarabiał, byłjedynym żywicielem rodziny. I choroba pokrzyżowała plany tego domu. Zajrzał tam niedostatek. Pomagałem im trochę ale to była kropla w morzu potrzeb. Cały czas modliłem się a było coraz gorzej. Lekarz postanowił wysłać go na rentę. Miał się zgłosić do niego w połowie tygodnia po weekendowej ewagelizacji. W sobotę moja siostra była na ewangelizacji. Było dużo słowa proroczego i uzdrowienia. Siostra wyznała Jezusa i została uzdrowiona. Szwagra nie było. Jednak po opowiadaniu siostry o uzdrowieniach zapragnął i on. Przyszedł. Przyszedł? Nie on dokuśtykał się na kulach. Czekała go operacja wstawienia protezy kości biodrowej, kalectwo do końca życia. Katastrofa. Modliłem się cały czas o słowo prorocze do jego uzdrowienia. I pod koniec ewangelizacji.... NIc ,nic, nic. Ja też byłem zawiedziony i pełen rozpaczy gdy widziałem jak on zawiedziony z opuszczoną głową opuszcza salę. Siostra powiedziała; powiedz aby go uzdrowili. To nie oni to Jezus uzdrawia. Podszedłem do szwagra. Słuchaj nic ci nie obiecuję ale podejdę do nich i poproszę aby się modlili o ciebie. Nic o Jezusie tylko o zdrowie. On był odporny na Jezusa. Zgodził się ale bez entuzjazmu. Podszedłem do prowadzących i zreferowałem temat. Zgodzili się na modlitwę. Ja zamknąłem oczy i modliłem się z całego swojego serca o uzdrowienie. W pewnej chwili otworzyłem oczy... patrzę a mojemu szwagrowi łzy płyną jak groch. Alleluja!!!! Ja wiem co takie łzy oznaczają. To Duch Jezusa dotyka serca grzesznika. Wiele razy to widziałem i nie pomylę się. Ale za każdym razem to jest cudowne przeżycie widzieć coś takiego. Mój szwagier przyszedł tylko po uzdrowienie a Bóg dotknął jego życia. Wyszedł o kulach ale z uśmiechem i Jezusem w sercu. Na drugi dzień rano gdy byłem już po porannym czytaniu Biblii i kawie przyszedł z moją siostrą do zboru9 ja mieszkałem wtedy w zborze). Byłem trochę zajęty swoimi sprawami i nie bardzo zainteresowałem się nim. Romek widzisz? Co widzę? Ale przyglądam się, jakiś taki uśmiechnięty, wesoły. Widzę jesteś wesoły. A on to popatrz i chodzi sobie po korytarzu. Zrozumiałem. Stał się cud on wczoraj z trudem kuśtykał o kulach a dzisiaj paraduje na własnych nogach. Alleluja Jezus go uzdrowił. Ja opowiedziałem mu historię jak piotr w godzinie modlitwy uzdrowił chromego i jak skakał z radości. A mój szwagier to popatrz i ZACZĄŁ SKAKAĆ I PODSKAKIWAĆ. Człowiek który dzień wcześniej snuł się o kulach. Ale to jeszcze nic. Poszedł szwagier do lekarza, który miał podjjjać ostateczną decyzję o kontynuacji leczenia lub kierowaniu na rentę. Szwagier do niego: proszę o zgodę do pracy bo wczoraj zostałem uzdrowiony. Lekarz tylko uśmiechnął się ale dla świętego spokoju dał skierowanie na prześwietlenie. Jeden dzień w tę czy w tę nie ma różnicy. I tak renta. Gdy oglądał prześwietlenie powiedział; nic nie rozumię to musi być jakiś błąd i skierował go na tomografię komputerową. Dopiero jak zobaczył te wyniki powiedział: ja nic nie rozumię ale pan jest zdrowy kieruję pana do pracy. Taki jest Jezus. On uzdrawia w ciągu tygodnia kaleka odzyskał sprawność zawodową. ALLELUJA!!!!! |
|
|
|
|
Debora Anna
Gość
|
Wysłany: 2006-06-08, 07:20
|
|
|
Roman!
Jak najwięcej świadectw o uzdrowieniach!!! One budują naszą wiarę w Bożą moc i miłość. Dziękuje Ci : za to świadectwo. Very Happy Very Happy Very Happy
Jezus się nie zmienia. Wczoraj , dzisiaj i na wieki - jest taki sam.
Niestety spotkałam się z reakcją (kiedy opowiadalam o uzdrowieniu kobiety z raka piersi), że jestem spirytystką i że takie praktyki sa zabronione w Biblii.
Jezusowi tez mówili, że wygania demony mocą księcia demonów.
Jahwe Rapha - Pan jest naszym lekarzem!!!
Pozdrawiam
Debora Anna |
|
|
|
|
wyznawca_
Gość
|
Wysłany: 2006-06-08, 07:20
|
|
|
gdybym mial opisac wszystkie cuda ktore Jezus uczynil w moim zyciu to nie starczyloby na to tego forum.... cale moje zycie to jeden wielki cud uczyniony przez Chrystusa.... Duch Swiety dal mi jednak inny dar niz detaliczne opisywanie Jego cudow, tak ze zostawiam innym pisanie o cudach... niech kazdy wykorzystuje swoj dar na maxa !
Pozdrawiam i dziekuje za wspaniale swiadectwa.
wasz sluga w Chrystusie
wyznawca_ |
|
|
|
|
romanszewczuk3
romanszewczuk3
Wyznanie: protestant
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 62
|
Wysłany: 2008-07-24, 18:31
|
|
|
Z całego serca życzę Ci owoców i radości z obdarowania. Biblia mówi, że różne są dary łaski i niechaj każdy usługuje w tym do czego został powołany. Ja kocham opowiadać o Bożym działaniu w moim życiu i bardzo się cieszę gdy widzę efekty. |
|
|
|
|
agula drakula3 [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-07-25, 16:11
|
|
|
U mnie czasem tez płyną takie łzy grzesznika.To piękne uzdrowienie cud wspaniały Pan jest Wielki i Kochany! |
|
|
|
|
romanszewczuk3
romanszewczuk3
Wyznanie: protestant
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 62
|
Wysłany: 2008-07-25, 16:57
|
|
|
I Ty możesz dokonywać wielkich rzeczy; jest to obietnica samego Jezusa. To niepojęte ale sa to słowa samego Jezusa, że możemy dokonywać większych cudów niz Jezus. A tak mało do tego potrzeba-wiary jak ziarnko gorczycy. |
|
|
|
|
Ghost
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 13
|
Wysłany: 2009-08-28, 14:06
|
|
|
jakoś nie wierzę w cuda. |
|
|
|
|
machabeusz
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Lip 2007 Posty: 3321
|
|
|
|
|
Płaskowicki Rys [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-08-29, 08:29
|
|
|
Uwierz Jezusowi a będziesz zbawiony
ty i twój dom
pozdrawiam Machabeuszu |
|
|
|
|
EMET
Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy Dołączył: 04 Wrz 2006 Posty: 11186
|
Wysłany: 2009-08-29, 10:43
|
|
|
Płaskowicki Rys napisał/a: | Uwierz Jezusowi a będziesz zbawiony
ty i twój dom
pozdrawiam Machabeuszu |
EMET:
Jak wszak dobrze wiesz, Rysiu, brzmi to jednak jak... slogan.
Iluż tu pisujących na Forum podpisuje się pod tym, żeby 'wierzyć Jezusowi' i co?
Nie na darmo jest powiedzenie: "Diabeł tkwi w szczegółach".
To dopiero owe "szczegóły" pozwalają odkrywać różne niuanse.
Jeden gość z pewnego 'Radia' też zwykł mawiać: "Alleluja i do przodu!", ale co z tego?
Uważam, ze skoro już o Jezusie i danie wiary jego słowom, to mamy: "Nie każdy, kto do mnie mówi: 'Panie, Panie', wejdzie do królestwa niebios, Lecz tylko ten, kto wykonuje wolę mego Ojca, który jest w niebiosach." - wg Mateusza 7:21.
"ponieważ zstąpiłem z nieba, nie po to, żeby wykonywać wolę swoją, lecz wolę tego, który mnie posłał." - wg Jana 6:38.
"Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości,
aby człowiek Boży był w pełni umiejętny, całkowicie wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła." - 2 do Tymoteusza 3:16, 17.
Stephanos, ps. EMET |
_________________ „Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis. |
|
|
|
|
Płaskowicki Rys [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-08-29, 17:50
|
|
|
Pewno masz rację Emet
ale od czegoś trzeba zacząć
trzeba wejść na drogę
a tą jest Jezus -zaś wzrost daje Bóg
pozdrawiam |
|
|
|
|
whitedove
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 66
|
Wysłany: 2009-09-04, 19:21
|
|
|
romanszewczuk3: Piękne świadectwo!!!! GBY |
|
|
|
|
nike
Pomogła: 135 razy Dołączyła: 05 Sie 2006 Posty: 10689
|
Wysłany: 2009-09-04, 19:30
|
|
|
Płaskowicki Rys napisał/a: | Uwierz Jezusowi a będziesz zbawiony |
Tak, ale wiara bez uczynków martwą jest.
Jak. 2:20
20. Ale chceszli wiedzieć, o człowiecze marny! iż wiara bez uczynków martwa jest?
(BG)
|
_________________ http://biblos.feen.pl/index.php |
|
|
|
|
|