Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
SPRZECZNOSC W POJMOWANIU NATCHNIENIA PISMA ŚWIĘTEGO - XX
Autor Wiadomość
Anna01 
Administrator


Wyznanie: Deizm
Pomogła: 292 razy
Dołączyła: 20 Maj 2006
Posty: 4596
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-16, 21:46   Re: SPRZECZNOSC W POJMOWANIU NATCHNIENIA PISMA ŚWIĘTEGO - XX

Pokoja napisał/a:
XX. CAŁE PISMO JEST PRZEZ BOGA NATCHNIONE - brak sprzeczności


Pokoja
Gdyby CAŁE PISMO było natchnione przez PRAWDZIWEGO Boga, nie było by tylu sprzeczności, i nie trzeba by było TŁUMACZYĆ Boga - często nieudolnie ! Wiele zagadnień było by do przyjęcia przez wszystkich ! Głupotę niedoskonałego człowieka (jego myśli i zachowanie) można tłumaczyć i się zastanawiać nad zasadnością jego działania, ale jeśli człowieczy rozum stara się TŁUMACZYĆ Boga przedstawianego PRZEZ LUDZI w ST wychodzą nonsensy !
Przekaz Boży byłby jasny i zrozumiały dla wszystkich ludzi na Ziemi, a nie tylko dla garstki tzw. wybrańców ! Wszyscy ludzie na ziemi byli i są dla Boga tak samo ważni i RÓWNI !
Nie pismo jest natchnione przez Boga ( tak samo mówią islamiści o swoim piśmie !) tylko KAŻDY CZŁOWIEK Z OSOBNA, który nie czyni drugiemu krzywdy, pomaga, kocha i nie sieje nienawiści w IMIĘ BOGA !
W Piśmie tylko to jest natchnione co nie kłóci się ludzkim poczuciem sprawiedliwości, etyki, miłości, bo myśl Boża była i jest przeznaczona dla ludzi ! Czyli w obrębie ludzkiego rozumowania sprawiedliwości, miłości, etyki ! Bóg wie JAK człowiek myśli ! Tu i teraz !" Nie narażał" by człowieka o człowieczym rozumie na dywagacje typu " Co Bóg miał na myśli" !
I Ty też nie bierz się za tłumaczenie Boga mając TYLKO słowa spisane przez człowieka.
Jako deistka wyłuskuję z Biblii tylko PONADCZASOWE UNIWERSALNE ZIARNA, które były i są aktualne na wieki - niezależnie od narodowości, płci, pochodzenia, inteligencji, kultury, religii, braku wyznania, braku wiary, stanu posiadania ! Po prostu dla wszystkich.
_________________
Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
Rzym. 13:10
 
 
ShadowLady86 
Administrator


Wyznanie: Chrześcijanin
Pomogła: 273 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 14 Sty 2012
Posty: 4440
Wysłany: 2016-02-17, 07:49   

W czasie gdy autor 2 Listu do Tymoteusza pisał te słowa nie istniał jeszcze cały zbiór Pism, które my dzisiaj nazywamy Nowym Testamentem. Nie wiadomo też, co autor uważał za Pisma natchnione jeśli chodzi o Stary Testament. Może uważał za natchnioną Księgę Henocha, która jest cytowana w Liście Judy a i w całym NT jest do niej sporo odniesień. Za to na pewno nie uważał za natchnioną Apokalipsy, bo ta jeszcze nie istniała. Nie szafowałabym tym cytatem.
_________________
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



 
 
Yarpen Zirgin 
Katolik


Wyznanie: Kościół katolicki
Pomógł: 16 razy
Wiek: 46
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 15743
Wysłany: 2016-02-17, 08:04   

Pismo Święte jest natchnione, a nie podyktowane przez Boga. Warto pamiętać o tym ważnym fakcie.
_________________
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2016-02-17, 08:13   

Yarpen Zirgin napisał/a:
Pismo Święte jest natchnione, a nie podyktowane przez Boga. Warto pamiętać o tym ważnym fakcie.

Cool.
A co jest bardziej natchnione - PŚ czy Katechizm KK, będący de facto wykładnią PŚ ? :-)
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
Pokoja 
POSZUKIWACZ


Pomógł: 59 razy
Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 707
Skąd: POLSKA
Wysłany: 2016-02-17, 10:57   

Vandersky napisał/a:
W natchnieniu pisarz pisze kształt litery, ale to Bóg wybiera literę. Nawet św. Paweł prosił o przysłanie mu ponownie jego własnych pism, gdyż pisarz natchniony wiedział jak pisał lecz nie miał świadomości pełnego znaczenia owych słów.


Na jakiej podstawie napisałeś, że Ap. Paweł nie rozumiał tego, co napisał. Takie pojmowanie i przedstawianie działalności sług Bożych, Członków Kościoła Chrystusowego jest podobne do wydarzenia spirytystycznego, w którym Polak mówi w zgromadzeniu Polaków, ale w obcym języku, a w polskim tego nie potrafi powiedzieć, więc potrzebny jest tłumacz. Przecież to jest duch demoniczny. Pokazujesz tych braci Chrystusa jako media spirytystyczne, tak jakby Bóg chciał, aby byli bezrozumnymi jego narzędziami. Wykonali coś, a nie wiedzieli, co.

W żadnym przypadku czegoś takiego nie można odnieść do Ap. Pawła, który wykonał tak wielkie dzieło ewangelizacyjne, którego skutki były ocenione przez Agrypę i Festusa. Festus sprawę Ap. Pawła przekazał do rozpatrzenia przez Agrypę:

Cytat:
A Festus rzekł: Królu Agryppo oraz wy wszyscy mężowie, którzy jesteście obecni, widzicie tego, w którego sprawie napierał na mnie cały lud żydowski, zarówno w Jerozolimie, jak i tutaj, wołając, że nie powinien już dłużej żyć. (25) Ja zaś stwierdziłem, że nie popełnił on niczego, co zasługuje na śmierć; skoro jednak sam odwołał się do cesarza, postanowiłem go odesłać. (26) Nie mam wszakże nic pewnego, co mógłbym o nim napisać panu; dlatego przyprowadziłem go przed was, szczególnie zaś przed ciebie, królu Agryppo, abym po przeprowadzonym przesłuchaniu miał co napisać. (27) Wydaje mi się bowiem rzeczą nierozsądną posłać więźnia, a nie podać, o co się go oskarża. Dz. 25:13-24-27


Co prawda, ta sama mowa Ap. Pawła przed Agrypą była na znak dla Festusa, że ten jest niewierzącym, czemu sam dał dowód, mówiąc:

Cytat:
opieka Boża czuwała nade mną aż do dnia dzisiejszego, ostałem się, dając świadectwo małym i wielkim, nie mówiąc nic ponad to, co powiedzieli prorocy i Mojżesz, że się stanie, (23) to jest, że Chrystus musi cierpieć, że On jako pierwszy, który powstał z martwych, będzie zwiastował światłość ludowi i poganom. (24) A gdy on to mówił ku swojej obronie, zawołał Festus donośnym głosem: Szalejesz, Pawle! Wielka uczoność przywodzi cię do szaleństwa. (25) A Paweł rzecze: Nie szaleję, najdostojniejszy Festusie, lecz wypowiadam słowa prawdy i rozsądku. (26) O sprawach tych wie przecież król, do którego też mówię śmiało, gdyż jestem przekonany, że nic z tych rzeczy nie uszło jego uwagi, bo też nie działo się to w jakimś zakątku. Dz. 26:22-26


Takie stanowisko oznaczone zielonym kolorem, wobec dzieła Chrystusowego mieli zajmować niewierzący, albo zwykli wierni, jak napisał sam Ap. Paweł:

Cytat:
W zakonie napisano: Przez ludzi obcego języka i przez usta obcych mówić będę do ludu tego, ale i tak mnie nie usłuchają, mówi Pan. (22) Przeto mówienie językami, to znak nie dla wierzących, ale dla niewierzących, 1Kor. 14:21,22


Ta sama mowa Ap. Pawła była proroctwem dla wierzącego Agrypy, do którego się zwrócił w słowach:

Cytat:
Czy wierzysz, królu Agryppo, prorokom? Wiem, że wierzysz. (28) A na to Agryppa do Pawła: Niedługo, a przekonasz mnie, bym został chrześcijaninem. (29) A Paweł na to: Dziękowałbym Bogu, gdyby, niedługo czy długo, nie tylko ty ale i wszyscy, którzy mnie dziś słuchają, stali się takimi, jakim ja jestem, pominąwszy te więzy. Dz. 26:27-29


Ap. Paweł nie z woli ludzi (nie dla ludzi), lecz z woli Bożej (dla Boga) mówił. Ta sama mowa Ap. Pawła, jako tajemna w obcym języku przed niewierzącym Festusem była jemu na znak, ale przed wierzącym Agrypą była prorocza, jako odkrycie rzeczy tajemnych, ukrytych w ST.

Cytat:
Bo kto językami mówi, nie dla ludzi mówi, lecz dla Boga; nikt go bowiem nie rozumie, a on w mocy Ducha rzeczy tajemne wygłasza. (3) A kto prorokuje, mówi do ludzi ku zbudowaniu i napomnieniu, i pocieszeniu. 1Kor. 14:2,3


Został tu spełniony także warunek, że to, co jest niezrozumiale dla niewierzącego, powinno być powiedziane w obecności tłumacza, aby niewierzący nie miał odczucia, że jest manipulowany.

Cytat:
Jeśli kto mówi językami, ... to [...] jeden niech wykłada; [...] (29) A [...] proroków, [...] inni niech osądzają; 1Kor. 14:28,29


Agrypa dla Festusa był tłumaczem mowy Ap. Pawła, a Festus wiedząc już wcześniej, że ze swojej strony nie ma zarzutów przeciwko Ap. Pawłowi, osądził także to, co mu wytłumaczył Agrypa, dlatego zgodnie uznali, że nie popełnił niczego, co zasługiwałoby na śmierć, której żądają Żydzi.

Cytat:
I powstał król i namiestnik, i Berenika, i ci, którzy z nimi siedzieli; (31) a gdy oddalili się, rozmawiali ze sobą, mówiąc: Człowiek ten nie popełnia nic, co by zasługiwało na śmierć lub więzienie. (32) Agryppa zaś rzekł do Festusa: Człowiek ten mógłby być zwolniony, gdyby się nie odwołał do cesarza. Dz. 26:30-32


Mowa Ap. Pawła nie była demonicznym bełkotem, miauczeniem, kwileniem, czy czymś podobnym, aby siebie dowartościować, że mówi obcym językiem, aby zbudować siebie.

Jeszcze raz spójrz na to, co napisałeś:

Vandersky napisał/a:
Jego uwaga była skupiona w momencie pisania na jednym zagadnieniu, Duch Św. zaś włączał w to treści ukryte w taki sposób, że tylko pod Jego wpływem przez ponowne odczytanie słów można ujrzeć ową ukrytość.


Co to ma wspólnego z tym co napisano:

Cytat:
Zakon bowiem został nadany przez Mojżesza, łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa. J. 1:17

Rzekł (Pan Jezus) do nich (uczniów): Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec w mocy swojej ustanowił, (8) ale weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi. Dz. 1:7,8

Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. (17) Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus. Kol. 2:16,17


Już treść tych samych tekstów wskazuje, że Apostołowie byli wprowadzeni w rzeczywistość nowego wieku, więc mogli w niej świadomie działać, ale według treści z Dz. 1:7 były też dla uczniów pewne rzeczy, które widzieli jakby we mgle, 1Kor. 13:9,11,12. Potrafili jednak odróżnić jedna od drugich.

Kto jako Chrześcijanin myśli, że Apostołowie nie widzieli, co pisali lub mówili ten oszukuje samego siebie i przyczynia się do bluźnienia imieniu Bożemu, Rz. 2:24
_________________
Mędrzec w proszku i iskierce, pomija Prawdę Boga,1Kor. 1:18-21;3:18-20. Poszukiwacz", pojmuje w Nim jej Ducha i miłość,2Te. 2:10
Trzeba wglądać w Święte Księgi, które dał nam w łasce Pan. Mędrzec swoją marność zmierzy, zacznie badać Boski plan: w Chrystusową krew uwierzy, doskonały ujrzy stan.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11