Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
SPRZECZNOŚCI DOTYCZĄCE ABRAHAMA
Autor Wiadomość
Henryk 

Pomógł: 453 razy
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 10237
Wysłany: 2015-10-30, 18:53   

ShadowLady86 napisał/a:

(1) Pan rzekł do Abrama: Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę. [...] (4) Abram udał się w drogę, jak mu Pan rozkazał, a z nim poszedł i Lot. Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy wyszedł z Charanu. (5) I zabrał Abram z sobą swoją żonę Saraj, swego bratanka Lota i cały dobytek, jaki obaj posiadali, oraz służbę, którą nabyli w Charanie, i wyruszyli, aby się udać do Kanaanu. Rodz 12: 1, 4-5]

Widać więc, że Bóg dał nakaz Abrahamowi, gdy ten był w Charanie, a nie zanim dotarł do Charanu. Terach już nie żyje, dlatego jest mowa, że Abraham zabiera w podróż tylko swoją żonę i bratanka (plus służba). Fragment podkreśla, że wychodzą od razu z Charanu i tam dopiero dostali polecenie.

Zapisy są następujące:
Gen 12:1 bg "I rzekł Pan do Abrama: Wynijdź z ziemi twej, i od rodziny twojej, i z domu ojca twego, do ziemi, którąć pokażę."

Wnioskuję, że „dom ojca twego” znajdował się w Ur Chaldejskim, południowej części Mezopotamii.
Jest to zgodne z relacją 15-go rozdziału.
Gen 15:7 bg "I rzekł do niego: Ja Pan, którym cię wywiódł z Ur Chaldejskiego, abym ci dał ziemię tę w osiadłość."
Stamtąd został wezwany Abram.
Wyszedł wraz ze swoim ojcem i resztą rodziny nie znając ostatecznego celu.
Osiedlili się w Charanie, na północy Mezopotamii.
Gdy Abram skończył 75 lat zaczął kontynuować dalszą podróż do Kanaanu.
Nie wykluczam, że nakaz dalszej podróży otrzymał Abram w Charanie.

Podobną relację zdaje Szczepan w 7 rozdziale Dziejów apostolskich.
Act 7:3-4 br "I powiedział wtedy do niego: Zostaw swoją ziemię i rodzinę i udaj się do ziemi, którą ci wskażę. (4) Wyszedł tedy [Abraham] z ziemi chaldejskiej i zamieszkał w Charanie, skąd po śmierci ojca, posłuszny Bożemu poleceniu, przeniósł się do kraju, który wy teraz zamieszkujecie."
Skoro mamy tylu świadków, to nie twórzmy czegoś, czego nie ma.
MAPKA
 
 
RN 


Wyznanie: Wiara Naturalna (Deizm)
Pomógł: 310 razy
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 5125
Skąd: Ziemia Łódzka
Wysłany: 2015-10-30, 20:01   Re: SPRZECZNOŚCI DOTYCZĄCE ABRAHAMA

Henryk napisał/a:
RN napisał/a:
GDZIE ABRAHAM USŁYSZAŁ OD PANA NAKAZ WYJŚCIA Z ZIEMI SWOJEJ DO ZIEMI KTÓRĄ PAN MU WSKAŻE :?: BYŁO TO GDY JUŻ MIESZKAŁ W HARANIE CZY ZANIM TAM ZAMIESZKAŁ :?:

Znowu jesteś nieprzygotowany do tematu, o którym chcesz pisać. :-(

Otrzymał nakaz wyjścia z swojej ziemi zanim zamieszkał w Haranie.
Wyszedł i… zgodnie z wolą Boga podszedł nie wiedząc dokąd.
Hbr 11:8 bw "Przez wiarę usłuchał Abraham, gdy został powołany, aby pójść na miejsce, które miał wziąć w dziedzictwo, i wyszedł, nie wiedząc, dokąd idzie."

Bóg wezwał Abrama aby wyszedł z Ur i poszedł do ziemi, którą Bóg miał mu wskazać. Abram wykonał polecenie w dwóch etapach:
1/ jego ojciec, Terach wyprowadził rodzinę do Haran (660 km na północny wschód od Jeruzalemu), w rejon podległy władzy Ur-Nammu;
2/ pięć lat po śmierci ojca, Abram przekroczył rzekę Eufrat i poszedł na południe do ziemi kanaanejskiej, będącej we władaniu Kutir - Lagamera (Chedorlaomera), króla Elamu.


Co tym cytatem z listu do Hebrajczyków chcesz udowodnić :?: Może on być jedynie pewnym poparciem dla wersetu z Dziejów, ale nadal stoi w opozycji do fragmentu z Księgi Rodzaju.
Druga sprawa to to, ze tam nie jest podane z jakiej miejscowości miał być powołany.
Kolejna sprawa to to, że przez ten fragment, który raczyłeś zacytować pogrubionym drukiem o treści ''wyszedł nie wiedząc dokąd idzie'' jest jakby kolejną sprzecznością z tekstem z Księgi Rodzaju, gdzie czytamy '' Terach wyszedł z Ur ch..., aby udać się do ziemi Kaanan''
Czyli wiedział dokąd idzie :!:

Choćbyś nie wiem jak się wyginał szukając poparcia do któregoś ze sprzecznych wersetów, to i tak zostanie Ci ten drugi.
Choćbyś ich nawet znalazł ze sto popierających jedno ze stanowisk, to i tak zostanie Ci ten jeden przeciwny, który również, jak pozostałe znajduje się w tej samej Biblii.
Chcesz podważyć tą sprzeczność, to musisz znależć fragment, który wyjaśniałby jednocześnie obie wersje, A TAKIEGO NIE ZNAJDZIESZ
_________________
JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO BY OPOWIEŚCI BIBLIJNE POGODZIŁ
 
 
RN 


Wyznanie: Wiara Naturalna (Deizm)
Pomógł: 310 razy
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 5125
Skąd: Ziemia Łódzka
Wysłany: 2015-10-30, 20:16   

Henryk napisał/a:


Podobną relację zdaje Szczepan w 7 rozdziale Dziejów apostolskich.
Act 7:3-4 br "I powiedział wtedy do niego: Zostaw swoją ziemię i rodzinę i udaj się do ziemi, którą ci wskażę. (4) Wyszedł tedy [Abraham] z ziemi chaldejskiej i zamieszkał w Charanie, skąd po śmierci ojca, posłuszny Bożemu poleceniu, przeniósł się do kraju, który wy teraz zamieszkujecie."


Tutaj znowu umiejętnie pominąłeś niewygodny cytat o który toczy się bój :-)
Zacząłeś fragment z Dziejów od 7. 3. ''I opuść ziemię.....itd.'' a trzeba było podać ten wcześniejszy mówiący o tym, że Bóg objawił się Abrahamowi zanim zamieszkał w Haranie :-)
To jednak byłoby już sprzeczne z Księgą Rodzaju 12. 1 i 12. 4. Oczywiście trzeba jeszcze uwzględnić opis z Ks. Rodz. 11, 31 - 32
_________________
JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO BY OPOWIEŚCI BIBLIJNE POGODZIŁ
 
 
Pokoja 
POSZUKIWACZ


Pomógł: 59 razy
Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 707
Skąd: POLSKA
Wysłany: 2015-10-31, 00:59   

RN napisał/a:
Pokoja napisał/a:


Tyle chyba rozumiesz.


Nie rozumiem


To musisz czekać na czas swego nawiedzenia, gdyż wiara nie jest darem wszystkich.
 
 
ShadowLady86 
Administrator


Wyznanie: Chrześcijanin
Pomogła: 273 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 14 Sty 2012
Posty: 4440
Wysłany: 2015-10-31, 07:27   

Henryk napisał/a:
Gen 12:1 bg "I rzekł Pan do Abrama: Wynijdź z ziemi twej, i od rodziny twojej, i z domu ojca twego, do ziemi, którąć pokażę."

Wnioskuję, że „dom ojca twego” znajdował się w Ur Chaldejskim, południowej części Mezopotamii.


Nie. Po tych słowach, Abraham opuszcza nie Ur, ale z Charanu. Jest wyraźnie napisane.

4) Abram udał się w drogę, jak mu Pan rozkazał, a z nim poszedł i Lot. Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy wyszedł z Charanu. [Rodz 12: 4]

Nigdy wcześniej Bóg nie kontaktował się ani z Abrahamem, ani z Terachem. Bóg przemawia do Abrahama dopiero, jak ten znajduje się Haranie.

Rozdział 15 jest właśnie częścią innej Tradycji, o czym wcześniej pisałam. To raz. Druga sprawa jest taka, że Szczepan twierdzi, że Bóg ukazał się Abrahamowi jeszcze zanim ten zamieszkał w Charanie.

Bóg chwały ukazał się ojcu naszemu, Abrahamowi, gdy żył w Mezopotamii, zanim zamieszkał w Charanie [dz Ap 7: 2]

Nawet jeśli sobie przyjmiesz, że podróż z Ur do charanu zainicjowana bądź co bądź przez Teraacha, była pod wpływem jakiegoś Bożego impulsu, to nie ma w żadnym miejscu Genesis mowy, że Bóg się wcześniej Abrahamowi objawił. Objawił mu się dopiero, jak ten był już w Charanie.

31) Terach, wziąwszy z sobą swego syna Abrama, Lota - syna Harana, czyli swego wnuka, i Saraj, swą synową, żonę Abrama, wyruszył z nimi z Ur chaldejskiego, aby się udać do kraju Kanaan. Gdy jednak przyszli do Charanu, osiedlili się tam. (32) Terach doczekał dwustu i pięciu lat życia i zmarł w Charanie. (1) Pan rzekł do Abrama: Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę [Rodz 11: 31-32, 12: 1]

Po tych słowach, Abraham opuszcza z rodziną Charan, a nie Ur. Skoro jest opis, że Abraham opuszcza Charan, a nie Ur, to nie cofamy się magicznie w czasie.
_________________
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



 
 
RN 


Wyznanie: Wiara Naturalna (Deizm)
Pomógł: 310 razy
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 5125
Skąd: Ziemia Łódzka
Wysłany: 2015-10-31, 07:37   

ShadowLady86 napisał/a:
Henryk napisał/a:
Gen 12:1 bg "I rzekł Pan do Abrama: Wynijdź z ziemi twej, i od rodziny twojej, i z domu ojca twego, do ziemi, którąć pokażę."

Wnioskuję, że „dom ojca twego” znajdował się w Ur Chaldejskim, południowej części Mezopotamii.


Nie. Po tych słowach, Abraham opuszcza nie Ur, ale z Charanu. Jest wyraźnie napisane.

4) Abram udał się w drogę, jak mu Pan rozkazał, a z nim poszedł i Lot. Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy wyszedł z Charanu. [Rodz 12: 4]

Nigdy wcześniej Bóg nie kontaktował się ani z Abrahamem, ani z Terachem. Bóg przemawia do Abrahama dopiero, jak ten znajduje się Haranie.

Rozdział 15 jest właśnie częścią innej Tradycji, o czym wcześniej pisałam. To raz. Druga sprawa jest taka, że Szczepan twierdzi, że Bóg ukazał się Abrahamowi jeszcze zanim ten zamieszkał w Charanie.

Bóg chwały ukazał się ojcu naszemu, Abrahamowi, gdy żył w Mezopotamii, zanim zamieszkał w Charanie [dz Ap 7: 2]

Nawet jeśli sobie przyjmiesz, że podróż z Ur do charanu zainicjowana bądź co bądź przez Teraacha, była pod wpływem jakiegoś Bożego impulsu, to nie ma w żadnym miejscu Genesis mowy, że Bóg się wcześniej Abrahamowi objawił. Objawił mu się dopiero, jak ten był już w Charanie.

31) Terach, wziąwszy z sobą swego syna Abrama, Lota - syna Harana, czyli swego wnuka, i Saraj, swą synową, żonę Abrama, wyruszył z nimi z Ur chaldejskiego, aby się udać do kraju Kanaan. Gdy jednak przyszli do Charanu, osiedlili się tam. (32) Terach doczekał dwustu i pięciu lat życia i zmarł w Charanie. (1) Pan rzekł do Abrama: Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę [Rodz 11: 31-32, 12: 1]

Po tych słowach, Abraham opuszcza z rodziną Charan, a nie Ur. Skoro jest opis, że Abraham opuszcza Charan, a nie Ur, to nie cofamy się magicznie w czasie.


To jest oczywista, widoczna jak na dłoni sprzeczność.
Adwersarze tylko udają, że jej nie ma, próbując oczywiście zamazywać różnice, lub podeprzeć jedną z wersji i na tym polega ich linia obrony.
_________________
JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO BY OPOWIEŚCI BIBLIJNE POGODZIŁ
 
 
RN 


Wyznanie: Wiara Naturalna (Deizm)
Pomógł: 310 razy
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 5125
Skąd: Ziemia Łódzka
Wysłany: 2015-10-31, 08:03   

ShadowLady86 napisał/a:


Kolejny problem to pochówek Jakuba. Dzieje informują, że Jakub był pochowany w Sychem.

16 Przeniesiono ich do Sychem i złożono w grobie, który Abraham kupił za srebro od synów Chamora w Sychem [Dz Ap 7: 16]

Józef i owszem, został pochowany w Sychem. Natomiast według Genesis, Jakub był pochowany w pieczarze na polu Makpela.

(13) przenieśli go do Kanaanu i pochowali w pieczarze na polu Makpela. [Rodz 50: 13]

A ta znajdowała się w Hebronie:

Odnośnie grobu to ta powyższa sprzeczność nie jest jedyną. Kolejną za chwilę tu zmontuję





Odnośnie grobu to ta powyższa sprzeczność nie jest jedyną. Kolejną za chwilę tu zmontuję.
_________________
JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO BY OPOWIEŚCI BIBLIJNE POGODZIŁ
 
 
ShadowLady86 
Administrator


Wyznanie: Chrześcijanin
Pomogła: 273 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 14 Sty 2012
Posty: 4440
Wysłany: 2015-10-31, 08:11   

I jeszcze wracając do problemów z wersetem 16, zaznaczonym w moim wczorajszym poście.

(16) Przeniesiono ich do Sychem i złożono w grobie, który Abraham kupił za srebro od synów Chamora w Sychem. [Dz Ap 7: 16]

Oprócz tego, że Jakub został pochowany w Hebronie, a nie w Sychem, zachodzi tutaj problem, kto kupił pole i od kogo.

Według 23 rozdziału Genesis, Abraham kupił pole znajdujące się w Hebronie od Hetytów, konkretnie Efrona.

(10) Efron Chetyta, który siedział wśród swych współplemieńców, odpowiedział Abrahamowi wobec nich i wobec wszystkich wchodzących w bramę miasta: (11) Nie, panie mój, posłuchaj mnie: pole to i pieczarę, która na nim się znajduje, daję ci; w obecności moich współbraci daję ci ją, pochowaj swą zmarłą. (12) Ale Abraham, oddawszy pokłon Chetytom, (13) oświadczył Efronowi wobec zebranych: Raczej ty zechciej mnie posłuchać: daję pieniądze za to pole, przyjmij ode mnie, a wtedy dopiero pochowam tam moją zmarłą. (14) Efron dał na to Abrahamowi taką odpowiedź: (15) Panie mój, posłuchaj mnie: ziemia warta czterysta syklów srebra - suma niewielka dla mnie i dla ciebie - pochowaj swoją zmarłą! (16) Abraham przystał na żądanie Efrona. Odważył więc Efronowi sumę, którą ten wymienił w obecności Chetytów: czterysta syklów srebra, jakie były wówczas w obiegu. (17) Tak więc posiadłość Efrona w Makpela, w pobliżu Mamre, czyli pole i znajdująca się na nim pieczara, oraz wszystkie drzewa wzdłuż jego granicy stały się (18) własnością Abrahama w obecności Chetytów i wszystkich, którzy wchodzili w bramę ich miasta. [Rodz 23: 10-17]

Natomiast od synów Chamora kupował Jakub w Sychem

(18) Wreszcie Jakub po powrocie z Paddan-Aram dotarł szczęśliwie do Sychem w Kanaanie. Obrawszy sobie miejsce w pobliżu tego miasta, (19) nabył od synów Chamora, ojca Sychema, za sto kesitów kawał pola, na którym rozbił swe namioty. [Rodz 33: 18-19]

32) A kości Józefa, które synowie Izraela zabrali ze sobą z Egiptu, pochowano w Sychem, na części pola, kupionego przez Jakuba od synów Chamora, ojca Sychema, za sumę stu kesitów. [Joz 24: 32]

Autor Dziejów Apostolskich w mowie Szczepana połączył więc dwa różne wydarzenia w jedno.

W Księdze Rodzaju:

  • Abraham kupuje pole w Hebronie za srebro (szekle) od Efrona Chetyty

  • Jakub kupuje pole w Sychem za srebo (kesity) od synów Chamora


Natomiast w Dziejach:

  • Abraham kupuje pole w Sychem od synów Chamora
_________________
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



 
 
RN 


Wyznanie: Wiara Naturalna (Deizm)
Pomógł: 310 razy
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 5125
Skąd: Ziemia Łódzka
Wysłany: 2015-10-31, 08:19   

KTO ZAKUPIŁ POLE ( GRÓB ) OD SYNÓW CHAMORA :?: JAKUB CZY ABRAHAM :?:

KSIĘGA JOUZEGO 24. 32. BIZTB.

''......pogrzebano w Sychem na kawałku pola, które nabył Jakub za sto kesytów od synów Chamora.....''

DZIEJE APOSTOLSKIE 7. 16. BIZTB

'' I przeniesiono ich do Sychem, i złożono w grobowcu, który za pieniądze kupił Abraham od synów Hemora w Sychem.''
_________________
JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO BY OPOWIEŚCI BIBLIJNE POGODZIŁ
 
 
RN 


Wyznanie: Wiara Naturalna (Deizm)
Pomógł: 310 razy
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 5125
Skąd: Ziemia Łódzka
Wysłany: 2015-10-31, 08:55   

ShadowLady86 napisał/a:


(18) Wreszcie Jakub po powrocie z Paddan-Aram dotarł szczęśliwie do Sychem w Kanaanie. Obrawszy sobie miejsce w pobliżu tego miasta, (19) nabył od synów Chamora, ojca Sychema, za sto kesitów kawał pola, na którym rozbił swe namioty. [Rodz 33: 18-19]



Powyższy cytat pochodzi z BT, i tam jest zwrot mówiący ''kawał pola''.
Natomiast według BIZTB ( BIBLIA WARSZAWSKA ) w Księdze Jouzego 24. 32. jest mowa o ''kawałku pola''.

Czy ktoś posiada jakieś informacje odnośnie tego, że nabywcą pola mógł być Izaak, albo Mojżesz :?: :->
_________________
JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO BY OPOWIEŚCI BIBLIJNE POGODZIŁ
 
 
RN 


Wyznanie: Wiara Naturalna (Deizm)
Pomógł: 310 razy
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 5125
Skąd: Ziemia Łódzka
Wysłany: 2015-10-31, 09:20   

ShadowLady 86

Dalej posiłkując się wstawionymi przez Ciebie cytatami można zapytać za ile to pole zostało
kupione.

Abraham kupuje je za czterysta syklów srebra od Efrona Chetyty, a Jakub za sto kesytów od synów Chamora
_________________
JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO BY OPOWIEŚCI BIBLIJNE POGODZIŁ
 
 
ShadowLady86 
Administrator


Wyznanie: Chrześcijanin
Pomogła: 273 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 14 Sty 2012
Posty: 4440
Wysłany: 2015-10-31, 09:27   

Wiesz, tutaj akurat nie ma jak się odnieść do mowy Szczepana, bo Dzieje podają, że Abraham po prostu kupił to pole za pewną sumę pieniędzy/ pewną sumę srebra (argurion). Nie podano kwoty i waluty.

Samo odniesienie do Genesis nie ma tutaj znaczenia, ponieważ w Genesis zakup pola przez Abrahama w Hebronie i zakup pola przez Jakuba w Sychem to dwa osobne wydarzenia i mogli sobie kupować je za różną kwotę pieniędzy.
_________________
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



 
 
Henryk 

Pomógł: 453 razy
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 10237
Wysłany: 2015-10-31, 10:09   

ShadowLady86 napisał/a:
Nigdy wcześniej Bóg nie kontaktował się ani z Abrahamem, ani z Terachem. Bóg przemawia do Abrahama dopiero, jak ten znajduje się Haranie.

Dla mnie wystarczającym dowodem są zapisy:

Act 7:2 bug "A on odpowiedział: Mężowie bracia i ojcowie, słuchajcie! Bóg chwały ukazał się naszemu ojcu Abrahamowi, gdy był w Mezopotamii, zanim zamieszkał w Charanie."
Gen 12:1-3 br " Powiedział Bóg do Abrama: Wyjdź ze swojego kraju, ze swojej ojczyzny, z ojczyzny twego ojca, i udaj się do krainy, którą Ja ci wskażę. (2) Sprawię, że dasz początek wielkiemu narodowi, a Ja będę ci błogosławił. Twoje imię będzie wielkie, a ty sam będziesz się cieszył moim błogosławieństwem. (3) Będę błogosławił tym wszystkim, którzy będą błogosławić tobie, a przekleństwo moje spadnie na wszystkich, którzy tobie będą złorzeczyli. Ze względu na ciebie błogosławieństwa dostąpią wszystkie pokolenia ziemi."
W Charanie Bóg także rozmawiał z Abramem.
Nie interesują mnie jakieś "inne tradycje".
Jeśli ktoś chce w takowe wierzyć- wolna wola!
 
 
ShadowLady86 
Administrator


Wyznanie: Chrześcijanin
Pomogła: 273 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 14 Sty 2012
Posty: 4440
Wysłany: 2015-10-31, 11:56   

Cytujesz Rodz 12: 1 gdzie jest mowa wyraźnie, że Abraham przebywał wówczas w Charanie. Czarno na białym.

Po objawieniu się Boga Abrahamowi, Abraham opuszcza Ur czy Charam Henryku?

(4) Abram udał się w drogę, jak mu Pan rozkazał, a z nim poszedł i Lot. Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy wyszedł z Charanu. (5) I zabrał Abram z sobą swoją żonę Saraj, swego bratanka Lota i cały dobytek, jaki obaj posiadali, oraz służbę, którą nabyli w Charanie, i wyruszyli, aby się udać do Kanaanu. Gdy zaś przybyli do Kanaanu

Bóg mu się więc objawił, gdy był w Charanie. I kazał mu ten kraj opuścić. Terach mieszkał w tym kraju dość długo więc nie wiem dlaczego nie może być ta ziemia określana jako jego rodzinne strony. Zwłaszcza że wersja Rodz 11: 32 z Septuaginty podaje, że Terach zmarł po 205 latach mieszkania w Charanie, a nie w wieku 205 lat. Terach żył więc dłużej w Charanie niż w Ur.

Henryk napisał/a:
W Charanie Bóg także rozmawiał z Abramem.


Nie masz żadnej informacji w Biblii, jakoby Bóg wcześniej rozmawiał z Abrahamem. Pustka. Informacja z rozdziału 15 jest tylko wzmianką, jakoby za sprawą Boga Abraham opuścił Ur. Nie ma mowy, o ukazaniu się czy objawieniu, zwłaszcza że cała wyprawa z Ur do Charanu odbyła się z inicjatywy Teracha, nie Abrahama. I Terach postanowił, że ze sobą weźmie Abrahama i pozostała rodzinę, nie odwortnie.

(31) Terach, wziąwszy z sobą swego syna Abrama, Lota - syna Harana, czyli swego wnuka, i Saraj, swą synową, żonę Abrama, wyruszył z nimi z Ur chaldejskiego, aby się udać do kraju Kanaan. Gdy jednak przyszli do Charanu, osiedlili się tam. [Rodz 11: 31]


Poza tym, skoro zarówno Terach (Rodz 11: 31) jak i rzekomo Abraham (Rodz 12: 5) wiedzieli, że idą do Kanaanu, to skąd to zdanie.

(8) Przez wiarę ten, którego nazwano Abrahamem, usłuchał wezwania Bożego, by wyruszyć do ziemi, którą miał objąć w posiadanie. Wyszedł nie wiedząc, dokąd idzie. [Hbr 11:8]
_________________
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



 
 
RN 


Wyznanie: Wiara Naturalna (Deizm)
Pomógł: 310 razy
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 5125
Skąd: Ziemia Łódzka
Wysłany: 2015-10-31, 13:22   

ShadowLady86 napisał/a:

Samo odniesienie do Genesis nie ma tutaj znaczenia, ponieważ w Genesis zakup pola przez Abrahama w Hebronie i zakup pola przez Jakuba w Sychem to dwa osobne wydarzenia i mogli sobie kupować je za różną kwotę pieniędzy.


Opis zakupu pola dotyczy tego samego wydarzenia.

Jeżeli Abraham kupił pole, to dlaczego drugi raz kupuje to samo pole Jakub :?: W dodatku od tych samych ludzi.
Nie ma chyba wersetu mówiącego o tym, że Abraham z powrotem odsprzedał pole poprzednim właścicielom, a Ci sprzedali je ponownie Jakubowi :?:
_________________
JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO BY OPOWIEŚCI BIBLIJNE POGODZIŁ
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 10