Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ogólna dyskusja o ŚJ
Autor Wiadomość
wilczek 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 33
Wysłany: 2014-07-27, 23:16   

Obserwator napisał/a:
Wnikliwy napisał/a:
Co w tym takiego dziwnego. Dla ciebie jakikolwiek poszukiwania prawdy są negowane. Myślę że kto jął kto ale ktoś taki jak ty mógłby od czasu do czasu ściągnąć te klapki z oczu.


Poszukiwanie prawdy?
Prawda została w I wieku podana.
Teraz trzeba ją akceptować, a nie kombinować, co by tu jeszcze zmienić i nazwać to "wzrastającym światłem" czy nowym światłem.
Ile razy można tę samą naukę zmieniać?
Np. w przypadku wymienionych owiec i kozłów zmieniano 4 razy.
Ile razy będą jeszcze to zmieniać powołując się za każdym razem na Pismo? :!:


Ciekawą rzecz znalazłem podczas lektury książki "Traktat o Trójcy Świętej" (http://www.wiez.pl/index.php?s=karta&id=170). Skan w załączniku. Nasuwa się pytanie: Skoro Nowy Testament nie mówi o Trójcy tak jak dzisiaj naucza Kościół, to w co wierzono w I wieku? I jaki proces nastąpił przez te lata - od początku chrześcijaństwa do teraz? Zawsze można powiedzieć, że następuje rozwój doktryny a nie "zmiana świateł".

Trójca.JPG
Plik ściągnięto 14 raz(y) 30,25 KB

 
 
Eliot 


Pomógł: 360 razy
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 4174
Wysłany: 2014-07-28, 09:11   

Obserwator napisał/a:
Poszukiwanie prawdy?
Prawda została w I wieku podana.
Teraz trzeba ją akceptować, a nie kombinować, co by tu jeszcze zmienić i nazwać to "wzrastającym światłem" czy nowym światłem.
Ile razy można tę samą naukę zmieniać?


Należy jednak zaznaczyć, że owa prawda jest zdecydowanie czymś innym niż nauka KK, który od prawdy odszedł już na tyle dawno, że obcenie nie musi nic zmieniać a jedynie wytrwale trzymać się nieprawdy :-P
- patrz przykład powyżej :->
_________________
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2014-07-28, 13:14   

Eliot napisał/a:
Obserwator napisał/a:
Poszukiwanie prawdy?
Prawda została w I wieku podana.
Teraz trzeba ją akceptować, a nie kombinować, co by tu jeszcze zmienić i nazwać to "wzrastającym światłem" czy nowym światłem.
Ile razy można tę samą naukę zmieniać?


Należy jednak zaznaczyć, że owa prawda jest zdecydowanie czymś innym niż nauka KK, który od prawdy odszedł już na tyle dawno, że obcenie nie musi nic zmieniać a jedynie wytrwale trzymać się nieprawdy :-P
- patrz przykład powyżej :->


Jako żywo.
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2014-07-28, 13:22   

wilczek napisał/a:
Obserwator napisał/a:
Wnikliwy napisał/a:
Co w tym takiego dziwnego. Dla ciebie jakikolwiek poszukiwania prawdy są negowane. Myślę że kto jął kto ale ktoś taki jak ty mógłby od czasu do czasu ściągnąć te klapki z oczu.


Poszukiwanie prawdy?
Prawda została w I wieku podana.
Teraz trzeba ją akceptować, a nie kombinować, co by tu jeszcze zmienić i nazwać to "wzrastającym światłem" czy nowym światłem.
Ile razy można tę samą naukę zmieniać?
Np. w przypadku wymienionych owiec i kozłów zmieniano 4 razy.
Ile razy będą jeszcze to zmieniać powołując się za każdym razem na Pismo? :!:


Ciekawą rzecz znalazłem podczas lektury książki "Traktat o Trójcy Świętej" (http://www.wiez.pl/index.php?s=karta&id=170). Skan w załączniku. Nasuwa się pytanie: Skoro Nowy Testament nie mówi o Trójcy tak jak dzisiaj naucza Kościół, to w co wierzono w I wieku? I jaki proces nastąpił przez te lata - od początku chrześcijaństwa do teraz? Zawsze można powiedzieć, że następuje rozwój doktryny a nie "zmiana świateł".


Post w temacie Ogólna dyskusja o ŚJ jak znalazł. :crazy:
Temat Trójcy to dyżurny temat dobry na gorączkę i spiekotę.

Na przyszłość to do ciekawych cytatów podaje się autora słów.
Mała uwaga jeszcze.
Ja bym mógł napisać całkiem przeciwstawne słowa do cytowanych i KK by mnie za nie nie powiesił. :crazy:
A może bym i dostał imprimatur.
Dostałem imprimatur za takie oto słowa w książce "W obronie wiary":

"NT nie zawiera określenia „Trójca Święta”, ale to nie oznacza, że Bóg nie działa i nie istnieje w Niej."

"Oto wspomniane fragmenty biblijne o trzech osobach Bożych:
Mt 3:16n., 4:1-7, 10:18nn., 12:18, 12:28, 22:43n., 28:19; Mk 1:9nn., 12:36; Łk 1:31-35, 1:41-45, 2:26nn., 3:21n., 4:1-12, 4:18n., 10:21, 11:9, 13, 24:49; J 1:31nn., 3:2, 5, 3:34n., 4:21, 23, 4:24n., 14:16, 14:26, 15:26, 16:13nn., 20:21n.; Dz 1:1-4, 1:5nn., 2:17, 22, 2:33, 2:38n., 4:8nn., 5:31n., 6:10n., 14, 7:48-52, 7:55, 8:15n., 21, 8:27nn., 32, 10:38, 10:46nn., 11:15nn., 15:8-11, 16:6n., 10, 20:21n., 20:23n., 20:28, 21:11, 13n., 28:23nn., 28; Rz 1:1-4, 5:5n., 8:1nn., 8:9nn., 8:14n., 8:16n., 8:27nn., 8:39-9:1-4, 14:17nn., 15:12n., 15:16, 15:17nn., 15:30; 1Kor 2:13-16, 3:11, 16n., 6:11, 6:15 i 19n., 7:17 i 39n., 12:4nn., 12:12n., 18; 2Kor 1:21n., 3:3n., 3:14-17, 4:13n., 5:5n., 6:1-6, 13:13; Ga 3:1n., 5, 3:11-14, 4:6, 5:21-25, 6:1-7; Ef 1:12nn., 1:17, 2:18, 2:21n., 3:2-5, 3:14-17, 4:3-6, 4:30nn., 5:18nn.; Flp 3:3; Kol 1:6nn.; 1Tes 1:3nn., 1:6nn., 4:1-8, 5:18n.; 2Tes 2:13; 1Tm 3:15n., 4:1-6; 2Tm 1:7n., 1:13-18; Tt 3:4-6; Hbr 2:3n., 3:6n., 6:4-7, 9:14, 10:12-15, 10:29n.; 1P 1:2, 1:11-17, 1:21n. (BG), 3:18, 4:13-16; 2P 1:18-21; 1J 3:23n., 4:2nn., 4:13n., 5:4-6; Jud 20n.; Ap 1:4n., 2:1, 7, 2:28n., 3:1, 5n., 3:7, 12n., 3:21n., 5:6n., 14:12n., 22:1, 22:16nn.
"
 
 
Eliot 


Pomógł: 360 razy
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 4174
Wysłany: 2014-07-28, 13:50   

Obserwator napisał/a:
Oto wspomniane fragmenty biblijne o trzech osobach Bożych:
Mt 3:16n


Weźmy pierwszy z brzegu:

Mat 3:16 bt "(16) A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły się nad Nim niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica i przychodzącego nad Niego."

Mamy tu Jezusa, mamy Ducha Bożego... a gdzie trzecia osoba?
Obserwatorze, jesteś pewien co do liczby "trzy"? :crazy:
_________________
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)
 
 
wilczek 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 33
Wysłany: 2014-07-28, 14:57   

Obserwator napisał/a:
wilczek napisał/a:
Obserwator napisał/a:
Wnikliwy napisał/a:
Co w tym takiego dziwnego. Dla ciebie jakikolwiek poszukiwania prawdy są negowane. Myślę że kto jął kto ale ktoś taki jak ty mógłby od czasu do czasu ściągnąć te klapki z oczu.


Poszukiwanie prawdy?
Prawda została w I wieku podana.
Teraz trzeba ją akceptować, a nie kombinować, co by tu jeszcze zmienić i nazwać to "wzrastającym światłem" czy nowym światłem.
Ile razy można tę samą naukę zmieniać?
Np. w przypadku wymienionych owiec i kozłów zmieniano 4 razy.
Ile razy będą jeszcze to zmieniać powołując się za każdym razem na Pismo? :!:


Ciekawą rzecz znalazłem podczas lektury książki "Traktat o Trójcy Świętej" (http://www.wiez.pl/index.php?s=karta&id=170). Skan w załączniku. Nasuwa się pytanie: Skoro Nowy Testament nie mówi o Trójcy tak jak dzisiaj naucza Kościół, to w co wierzono w I wieku? I jaki proces nastąpił przez te lata - od początku chrześcijaństwa do teraz? Zawsze można powiedzieć, że następuje rozwój doktryny a nie "zmiana świateł".


Post w temacie Ogólna dyskusja o ŚJ jak znalazł. :crazy:
Temat Trójcy to dyżurny temat dobry na gorączkę i spiekotę.

Na przyszłość to do ciekawych cytatów podaje się autora słów.
Mała uwaga jeszcze.
Ja bym mógł napisać całkiem przeciwstawne słowa do cytowanych i KK by mnie za nie nie powiesił. :crazy:
A może bym i dostał imprimatur.
Dostałem imprimatur za takie oto słowa w książce "W obronie wiary":

"NT nie zawiera określenia „Trójca Święta”, ale to nie oznacza, że Bóg nie działa i nie istnieje w Niej."

"Oto wspomniane fragmenty biblijne o trzech osobach Bożych:
Mt 3:16n., 4:1-7, 10:18nn., 12:18, 12:28, 22:43n., 28:19; Mk 1:9nn., 12:36; Łk 1:31-35, 1:41-45, 2:26nn., 3:21n., 4:1-12, 4:18n., 10:21, 11:9, 13, 24:49; J 1:31nn., 3:2, 5, 3:34n., 4:21, 23, 4:24n., 14:16, 14:26, 15:26, 16:13nn., 20:21n.; Dz 1:1-4, 1:5nn., 2:17, 22, 2:33, 2:38n., 4:8nn., 5:31n., 6:10n., 14, 7:48-52, 7:55, 8:15n., 21, 8:27nn., 32, 10:38, 10:46nn., 11:15nn., 15:8-11, 16:6n., 10, 20:21n., 20:23n., 20:28, 21:11, 13n., 28:23nn., 28; Rz 1:1-4, 5:5n., 8:1nn., 8:9nn., 8:14n., 8:16n., 8:27nn., 8:39-9:1-4, 14:17nn., 15:12n., 15:16, 15:17nn., 15:30; 1Kor 2:13-16, 3:11, 16n., 6:11, 6:15 i 19n., 7:17 i 39n., 12:4nn., 12:12n., 18; 2Kor 1:21n., 3:3n., 3:14-17, 4:13n., 5:5n., 6:1-6, 13:13; Ga 3:1n., 5, 3:11-14, 4:6, 5:21-25, 6:1-7; Ef 1:12nn., 1:17, 2:18, 2:21n., 3:2-5, 3:14-17, 4:3-6, 4:30nn., 5:18nn.; Flp 3:3; Kol 1:6nn.; 1Tes 1:3nn., 1:6nn., 4:1-8, 5:18n.; 2Tes 2:13; 1Tm 3:15n., 4:1-6; 2Tm 1:7n., 1:13-18; Tt 3:4-6; Hbr 2:3n., 3:6n., 6:4-7, 9:14, 10:12-15, 10:29n.; 1P 1:2, 1:11-17, 1:21n. (BG), 3:18, 4:13-16; 2P 1:18-21; 1J 3:23n., 4:2nn., 4:13n., 5:4-6; Jud 20n.; Ap 1:4n., 2:1, 7, 2:28n., 3:1, 5n., 3:7, 12n., 3:21n., 5:6n., 14:12n., 22:1, 22:16nn.
"


1) Autorem jest Ks. Eligiusz Piotrowski, a sam cytat znajduje się na stronie czterdziestej.
2) Może i dyżurny, ale i najlepszy :-) cztery wieki sporów i ustalania obowiązującej do dziś doktryny. Łatwo jest z perspektywy czasu oceniać to jako "rozwój" doktryny. A jakbyś to ocenił wtedy, na przykład w II wieku, III wieku - zakładając że przyjmiesz ten sam ciąg rozumowania, jak wobec "zmian świateł" u ŚJ.
3)
Cytat:
Ja bym mógł napisać całkiem przeciwstawne słowa do cytowanych i KK by mnie za nie nie powiesił. :crazy:
A może bym i dostał imprimatur.

To jak to u Was z jednością? Hans Kung został za nieprawomyślność pozbawiony prawa do nauczania (http://pl.wikipedia.org/wiki/Hans_K%C3%BCng). Więc nie rozumiem - jednych się pozbawia przywilejów, a jednych klepie za to po plecach? :-)
 
 
Wnikliwy


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 3205
Wysłany: 2014-07-28, 16:07   

To zależy o czym mowa. W przypadku pana W.B jeśli mowa o śJ to wszystko jest dozwolone. Mało to ludzi dzięki niemu zaczęło wątpić.
To o to chodzi. :-P
_________________

 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2014-07-28, 18:48   

Eliot napisał/a:
Obserwator napisał/a:
Oto wspomniane fragmenty biblijne o trzech osobach Bożych:
Mt 3:16n


Weźmy pierwszy z brzegu:

Mat 3:16 bt "(16) A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły się nad Nim niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica i przychodzącego nad Niego."

Mamy tu Jezusa, mamy Ducha Bożego... a gdzie trzecia osoba?
Obserwatorze, jesteś pewien co do liczby "trzy"? :crazy:


A wers 17 zgubiłeś. Literka "n" to oznacza. :crazy:
To jest forum biblijne? Admin nie zna oznaczeń? :animrumru:
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2014-07-28, 18:51   

Cytat:
To jak to u Was z jednością? Hans Kung został za nieprawomyślność pozbawiony prawa do nauczania (http://pl.wikipedia.org/wiki/Hans_K%C3%BCng). Więc nie rozumiem - jednych się pozbawia przywilejów, a jednych klepie za to po plecach? :-)


Ten człek mnie obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg.
Nie jest on dla mnie wymiernikiem jedności.
Jedność w wielości to takie ładne hasełko.
Teologowie mogą różnić się detalami i słusznie że się różnią.
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2014-07-28, 18:53   

Wnikliwy napisał/a:
To zależy o czym mowa. W przypadku pana W.B jeśli mowa o śJ to wszystko jest dozwolone. Mało to ludzi dzięki niemu zaczęło wątpić.
To o to chodzi. :-P


A jednak wątpią. A ja w to wątpiłem. :crazy:
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2014-07-28, 18:55   

Cytat:
Łatwo jest z perspektywy czasu oceniać to jako "rozwój" doktryny. A jakbyś to ocenił wtedy, na przykład w II wieku, III wieku - zakładając że przyjmiesz ten sam ciąg rozumowania, jak wobec "zmian świateł" u ŚJ.


Jakbym to ocenił? Pewnie tak jak Kościół.
Świetnie, że uporządkowano wierzenia poprzez Credo.
Trzeba było zebrać teologów do kupy i ustalić co jest prawowierne a co herezją.
To się chwali. :!:

ŚJ bym nie mieszał w pierwsze wieki. Oni nie układają sztywnego Credo, bo musieliby je co rusz zmieniać. :crazy:
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2014-07-28, 19:03   

Cytat:
1) Autorem jest Ks. Eligiusz Piotrowski, a sam cytat znajduje się na stronie czterdziestej.


Ulżyło mi, że to żaden ze świętych nie powiedział tego, a jeden z grzesznych księży.
Zresztą bardziej cenię jezuitów w teologii, niż dominikanów.
 
 
wilczek 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 33
Wysłany: 2014-07-28, 19:40   

Obserwator napisał/a:
Cytat:
To jak to u Was z jednością? Hans Kung został za nieprawomyślność pozbawiony prawa do nauczania (http://pl.wikipedia.org/wiki/Hans_K%C3%BCng). Więc nie rozumiem - jednych się pozbawia przywilejów, a jednych klepie za to po plecach? :-)


Ten człek mnie obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg.
Nie jest on dla mnie wymiernikiem jedności.
Jedność w wielości to takie ładne hasełko.
Teologowie mogą różnić się detalami i słusznie że się różnią.


Aha, czyli rozumiem, że są pewne granice tego wolnomyślicielstwa. Mocno się o tym przekonał kardynał Lefebvre :-) A Wacław Hryniewicz ze swoimi tezami? Pomijając przekłamania prasy brukowej na temat stosunku Stolicy Apostolskiej do takich "wyskoków teologów", mogą niektórych niepokoić takie rozbieżności, co zresztą widać po reakcjach niektórych Twoich ziomków.
Po prostu dziwię się, że krytykujesz rozbieżne zdanie SJ na pewne tematy doktrynalne, a dopuszczasz do czegoś takiego w swoim środowisku, tłumacząc że "słusznie się różnią".
 
 
wilczek 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 33
Wysłany: 2014-07-28, 19:43   

Obserwator napisał/a:
Cytat:
Łatwo jest z perspektywy czasu oceniać to jako "rozwój" doktryny. A jakbyś to ocenił wtedy, na przykład w II wieku, III wieku - zakładając że przyjmiesz ten sam ciąg rozumowania, jak wobec "zmian świateł" u ŚJ.


Jakbym to ocenił? Pewnie tak jak Kościół.
Świetnie, że uporządkowano wierzenia poprzez Credo.
Trzeba było zebrać teologów do kupy i ustalić co jest prawowierne a co herezją.
To się chwali. :!:

ŚJ bym nie mieszał w pierwsze wieki. Oni nie układają sztywnego Credo, bo musieliby je co rusz zmieniać. :crazy:


Z punktu widzenia czasu, SJ - stosunkowo młoda religia, ponad 100 lat - z ustaleniami swojej doktryny są na takim etapie, jak Kościół Wczesnochrześcijański ze swymi raczkującymi ustaleniami doktrynalnymi :-)
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2014-07-28, 20:04   

wilczek napisał/a:

Aha, czyli rozumiem, że są pewne granice tego wolnomyślicielstwa. Mocno się o tym przekonał kardynał Lefebvre :-) A Wacław Hryniewicz ze swoimi tezami? Pomijając przekłamania prasy brukowej na temat stosunku Stolicy Apostolskiej do takich "wyskoków teologów", mogą niektórych niepokoić takie rozbieżności, co zresztą widać po reakcjach niektórych Twoich ziomków.
Po prostu dziwię się, że krytykujesz rozbieżne zdanie SJ na pewne tematy doktrynalne, a dopuszczasz do czegoś takiego w swoim środowisku, tłumacząc że "słusznie się różnią".


No pewnie że wolnomyślicielstwo nie jest mile widziane w KK.
Całe szczęście bo może by mnie też pycha pchnęła do jakiegoś wolnomyślicielstwa.
Po to jest papież, by pilnować ciągoty teologów.

Czy ja krytykuję ŚJ?
Broń Boże niech zmieniają jak najwięcej to będę miał co robić, to znaczy co opisywać. :crazy:

Daleki jestem od krytyki, wolę zestawiać ich różne pomysły.
Temu została napisana książka "Zmienne nauki Świadków Jehowy".
Gdyby oni sami ją napisali nic byśmy nie musieli pisać. :!:
Ostatnio zmieniony przez Obserwator 2014-07-28, 20:09, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 13