Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zielonoświątkowcy a tytuł "Matka Boga"
Autor Wiadomość
Miriam 


Dołączyła: 26 Lip 2006
Posty: 2234
Wysłany: 2007-02-22, 20:02   

Tessa napisała: -

Cytat:
Nikt z apostołów nie oddawał czci Marii jako matce Boga.

Tak, to jest prawda. :idea:

W Dziejach Apostolskich 1:12-14, czytamy: -

„Wtedy powrócili do Jerozolimy z Góry, zwanej Oliwną, która leży w pobliżu Jerozolimy w odległości drogi na jeden
sabat. A gdy tam przybyli, udali się na piętro, gdzie się zatrzymali Piotr i Jan, i Jakub, i Andrzej, Filip i Tomasz,
Bartłomiej i Mateusz, Jakub Alfeuszowy i Szymon Zelota, i Juda Jakubowy.
Ci wszyscy trwali jednomyślnie w modlitwie wraz z niewiastami i Marią, matką Jezusa, i z braćmi Jego”.

Maria razem z apostołami i z niewiastami oraz z braćmi Jezusa modliła się do Boga.


Nikt się do niej nie modlił.


Pismo Święte uczy nas w 1 Liście do Tymoteusza 2:5: -

„Albowiem Jeden jest Bóg, Jeden też Pośrednik
między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus”.


Nazywanie Marii pośredniczką, tak jak czyni to Kościół katolicki jest wielkim błędem.


Miriam.
_____________________________________
"Jeśli kto mówi, niech mówi jak Słowo Boże”.
1 List Piotra 4:11.
 
 
Maja. 


Dołączyła: 23 Sie 2006
Posty: 2086
Wysłany: 2007-02-27, 21:49   

tessa napisała:
Cytat:
Maria nie była matką Boga, tylko matką Syna Bożego Jezusa.

tesso, całkowicie się z Tobą zgadzam :-)

Nazwa "Matka Boża" nie występuje w Piśmie Św., lecz została wprowadzona na drodze dość prostego rozumowania: "Jezus Chrystus jest Bogiem, skoro Maria urodziła Chrystusa, - jest Matką Bożą".

Prawdą jest, że Pan Jezus jest Bogiem, ale Maria dała naszemu Zbawicielowi człowieczeństwo,
bo Bóstwo miał z Ducha Świętego.


Maja.
 
 
tessa

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 4116
Wysłany: 2007-02-28, 00:00   

A gdzie to pisze,że bóstwo miał z ducha świętego?
 
 
Maja. 


Dołączyła: 23 Sie 2006
Posty: 2086
Wysłany: 2007-02-28, 00:32   

tessa napisała:
Cytat:
A gdzie to pisze, że bóstwo miał z ducha świętego?

W Piśmie Świętym:
"A Maria rzekła do anioła: Jak się to stanie, skoro nie znam męża?
I odpowiadając anioł, rzekł jej: Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię.
Dlatego też to, co się narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym"
- Ew. Łuk. 1,34-35.

W Ew. Mat. 1,19-20 czytamy:
"A Józef, mąż jej, będąc prawym i nie chcąc jej zniesławić, miał zamiar potajemnie ją opuścić.
I gdy nad tym rozmyślał, oto ukazał mu się we śnie anioł Pański i rzekł: Józefie, synu Dawidowy,
nie lękaj się przyjąć Marii, żony swej, albowiem to, co się w niej poczęło, jest z Ducha Świętego."


tesso, Pan Jezus był poczęty z Ducha Świętego :-)
Zwróć uwagę, że jak pisze w Biblii Duch Święty, to pisze tam zawsze z dużej litery :mysli:
Maja.
 
 
tessa

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 4116
Wysłany: 2007-02-28, 17:19   

Maja. napisał/a:
tessa napisała:
Cytat:
A gdzie to pisze, że bóstwo miał z ducha świętego?

W Piśmie Świętym:
"A Maria rzekła do anioła: Jak się to stanie, skoro nie znam męża?
I odpowiadając anioł, rzekł jej: Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię.
Dlatego też to, co się narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym"
- Ew. Łuk. 1,34-35.

W Ew. Mat. 1,19-20 czytamy:
"A Józef, mąż jej, będąc prawym i nie chcąc jej zniesławić, miał zamiar potajemnie ją opuścić.
I gdy nad tym rozmyślał, oto ukazał mu się we śnie anioł Pański i rzekł: Józefie, synu Dawidowy,
nie lękaj się przyjąć Marii, żony swej, albowiem to, co się w niej poczęło, jest z Ducha Świętego."


tesso, Pan Jezus był poczęty z Ducha Świętego :-)
Zwróć uwagę, że jak pisze w Biblii Duch Święty, to pisze tam zawsze z dużej litery :mysli:
Maja.


Maju,duch święty zacienił Marię ,to znaczy ochronił od niedoskonałości po grzesznym człowieku,czyli Marii.Jezus został nazwany Synem Boga ,a nie synem ducha świetego.
Bóg przeniósł życie swego Syna do łona Marii,ocienił go swą mocą i Jezus urodził się jako człowiek doskonały ,bez dziedzictwa grzechu pierworodnego po Adamie.

Nie znaczy to jednak,że był Bogiem ,był człowiekiem jak pierwszy Adam przed popełnieniem grzechu.
To ludzie tworząc interpunkcję rozdzielając wyrazy od siebie napisali duch świety z dużej litery.Pierwotnie nie było małych lub duzych liter.
Biblia nazywa Jezusa na ziemi człowiekiem,nie Bogiem.
Mateusza 2531
Hebrajczyków 2:17
"Musiał zatem pod każdym względem stać się podobny do swych "braci" by w sprawach związanych z Bogiem stać się miłosiernym i wiiernym arcykapłanem mogącym złożyc ofiarę przebłagalną za grzechy ludu".

Maju,Jezus upodobnił się do swych braci we wszystkim.Nie mógł zatem być Bogiem,tylko musiał byc człowiekiem.A świętymi Biblia nazywa też braci Jezusa.Mówi o nich święci uczestnicy powołania niebiańskiego.
Hebrajczyków 3:1
"A zatem bracia świeci uczestnicy powołania niebiańskiego zważajcie na apostoła i arcykapłana którego wyznajemy-Jezusa...'
Zatem to,że Jezus był święty nie znaczy,że był Bogiem.
 
 
Maja. 


Dołączyła: 23 Sie 2006
Posty: 2086
Wysłany: 2007-03-19, 23:10   

tesso,
Cytat:
Maju, Jezus upodobnił się do swych braci we wszystkim. Nie mógł zatem być Bogiem, tylko musiał być człowiekiem.

tesso, Pismo Święte ukazuje nam Pan Jezusa również jako Boga. :-)


W Ew. Jana 1,1. - czytamy: - „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo”.


Pan Jezus , którego imię brzmi: Słowo Boże ( zob. Obj. 19,13. ), w Ew. Jana 1,1 nazwany jest Bogiem.


Ew. Mat.1,23. - „Oto panna pocznie i porodzi syna, i nadadzą mu imię Immanuel, co się wykłada Bóg z nami”
Zobacz, że znowu Pan Jezus jest tutaj nazwany Bogiem. :-)


Pan Jezus podkreślił, że istniał przed Abrahamem, który umarł wiele wieków wcześniej.
Ew. Jana 8:58. czytamy „Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest.”


Fil.2,5-6. „Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie, który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu”


Kol.2,9. – W Nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości.


Hebraj. 1,8. - „Lecz do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego.
Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił Cię, o Boże, Bóg twój …”



To, że Pan Jezus jest Bogiem potwierdzają również słowa niewiernego Tomasza, który powiedział;- „Pan mój i Bóg mój”
- Ew. Jana 20,28; Tak nazwał Pana Jezusa niewierny Tomasz, gdy Go ujrzał.


Szczepan, gdy go kamienowano, modlił się do Pana Jezusa tymi słowami:- „Panie Jezu, przyjmij ducha mego" - Dz. Ap. 7,59;
Gdyby Pan Jezus nie był Bogiem, Szczepan nie modliłby się do Niego jako do Boga.




Już w Starym Testamencie w proroctwie Izajasza czytamy, że Pana Jezusa nazwą Bóg mocny, Odwieczny Ojciec,
Książę Pokoju.
- Izaj. 9,5.


Rzym.9,5 „Do których należą ojcowie, i z których pochodzi Chrystus według ciała; Ten jest ponad wszystkim,
Bóg błogosławiony
na wieki. Amen.”

1 Jana 5,20 – „Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy.
My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym”


tesso, Słowo Boże nazywa Pana Jezusa Bogiem, czy Ty również tak Go nazywasz :?: :mysli:
Maja.
 
 
Maja. 


Dołączyła: 23 Sie 2006
Posty: 2086
Wysłany: 2007-03-19, 23:35   

tessa napisała:
Cytat:
To ludzie tworząc interpunkcję rozdzielając wyrazy od siebie napisali duch świety z dużej litery.
Pierwotnie nie było małych lub dużych liter.

Ale teraz są, dlatego pisząc o Duchu Świętym, piszmy zawsze z dużej litery, gdyż On nie jest jakąś bezosobową siłą.
On jest w pełni Osobą
:-D

Maja.
 
 
marcin. 
fidei defensor


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 391
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2007-03-20, 00:29   

Maryja była matką osoby Jezusa,


- syn człowieczy, natura ludzka
Jezus
- syn boży, natura boska

Maryja matka natury ludzkiej
Bóg źródło natury boskiej

Jeden Jezus - dwie natury.
Maryja - matka Pana

Maryja matka całego Chrystusa!
Maryja może być zwana matką Boga (nie jako matka natury boskiej, ale jako matka osoby Jezusa )
Chrystus - umarł na krzyżu, mimo że nie umarła Jego boska natura ale tylko ludzka, ale umarła osoba Chrystusa bo jest jeden Chrystus i nie da sie oddzielić Jego natur!

Communicatio idiomatum - możemy mówiąc o Jezusie wymieniać przymioty Jego boskiej jak i ludzkiej natury.

Maryja - Mater Theon


już prościej nie mogę przedstawić tego, dla chętnych polecam orzeczenia soboru w Efezie 431, to nie prawda że termin Theotokos (Maret Theon) pojawił się akurat w Efezie, Maryję jako Theotokos nazywali Ojcowie Kapadoccy. a jak wiemy Efez a Kapadocja to nie jest to samo. także Dydym Aleksandryjski (zwany Ślepym)

Przypominam że Kościół "nestoriański" który nie uznał soboru w Efezie dziś UZNAJE TERMIN THEOTOKOS, także dziś wimy że Nestoriusz nie negował terminu Theotokos ale przeciwstawiał się MONOFIZYTYZMOWI!
_________________
Christe Eleison
Kyrie Eleison
 
 
 
Florianek 
Poprzedni nick - brat_Janek

Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 506
Wysłany: 2007-03-20, 06:39   

marcin :mrgreen:
dobrze, że dziś wimy, co negował Nestoriusz a co nie :-P :-D
marcin, zgadzam się z Tobą, że Maria może być nazwana Matką Boga :idea:
jest ona nazwana w Piśmie ,Matką Pana' a przecież Jezus z racji swego człowieczeństwa raczej jeszcze Panem nie był 8-)
Nie zgadzam się jednak, że powinniśmy nadawać jej inne tytuły, takie jak Pośredniczka, Pani świata, Królowa Wszechświata

Poza tym chrześcijaństwo to wiara w Boga i w Jego Syna Jezusa Chrystusa oraz posiadanie Ducha Świętego, więc nie zmuszajmy się nawzajem do przyjmowania pewnych tytułów, ale niech na pierwszym miejscu w naszym życiu będzie Pan Jezus Chrystus
- o Nim mówmy
- do Niego się módlmy
- u Niego szukajmy pośrednictwa

bo On jest Bogiem w ciele :prosze:
_________________
,,...łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa" (J 1:17)
 
 
marcin. 
fidei defensor


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 391
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2007-03-20, 08:08   

tylko że tu mowa o tytule Theotokos który jest w 100% chrystrocentryczny!
_________________
Christe Eleison
Kyrie Eleison
 
 
 
Florianek 
Poprzedni nick - brat_Janek

Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 506
Wysłany: 2007-03-20, 12:37   

Marcin pierwsi chrześcijanie tego określenia nie znali- a chyba przyznasz, że byli w SWYM CODZIENNYM ŻYCIU bardzij chrystocentryczni niż Ty i ja, a nawet Miriam

Pierwsi chrześcijanie nie używali słowa ,Trójca' a jestem przekonany,że żadna wspólnota teraz nie kocha tak bardzo Boga Ojca i Jezusa oraz nie posiada Ducha w takiej pełni jak oni
_________________
,,...łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa" (J 1:17)
 
 
marcin. 
fidei defensor


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 391
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2007-03-20, 18:53   

no tak, tylko że następuje rozwój zrozumienia. Nie da się funkcjonować przez całe życie na poziomie zrozumienia 2 miesięcznego "bobasa". Chrześcijanie pierwszych wieków nie tworzyli nowych prawd, oni je odkrywali. To jest jak poznawanie świata przez dziecko.
Ja też nie musze używać słowa Trójca aby wierzyć w Jednego Boga, aby czcić Ojca, Syna i Ducha Świętego. Nie muszę nazywać Maryi Matką Boga bo wiem że Ona nią jest!
Jestem wierny Ewangelii, wierzę w Kościół Chrystusa, wierzę że powołał apostołów którym dał piecze Ducha Świętego, dał im klucze... zabrzmi to ostro ale na cholere mi XIX wieczni heretycy! Mam XX wieków Tradycji, ba Tradycji w 99% wspólnej z innymi starożytnymi chrześcijanami jak prawosławni, Ormianie, Gruzini, Koptowie, Asyryjczycy etc etc etc...
Gdybym założył że XIX wieczni "fałszywi prorocy" mają rację musiałbym przestać byc chrześcijaninem, bo uczyniłbym Boga kłamcą!
_________________
Christe Eleison
Kyrie Eleison
 
 
 
Florianek 
Poprzedni nick - brat_Janek

Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 506
Wysłany: 2007-03-20, 21:52   

marcinie
mój Ty obrońco wiary prawdziwej :idea:
jeżeli pod nazwą XIX wieczni heretycy kryją się świadkowie Jehowy to zgadzam się z Tobą :!:
I każdy chrześcijanin musi się z tym zgodzić i nikt nie może nauczać, że to jest organizacja Boża :roll: :!:
_________________
,,...łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa" (J 1:17)
 
 
derko 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 571
Wysłany: 2007-07-11, 16:13   

heretycy byli juz w 1 wieku chrześcijanstwa
_________________
"Sola Scriptura: Wystarczalność Pisma Świętego"
 
 
natan 


Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 602
Wysłany: 2007-07-11, 16:50   

i byli zdemaskowani...

byli to dokeci, bazylidianie, później walentnynianie, montaniści, i tak dalej i tak dalej...

Tu chodzi o istotę eklezjologii. Nikt nie mówi że Kościół nie może być atakowany przez herezje, może ba był jest i będzie ale jednocześnie Kościół ma gwarancję, moc Ducha Świętego.

Gdy mówimy o Matce Boga, nie możemy zapominać o istocie Objawienia.

Bez uznania Jezusa jako Boga, odkupiciela, zbawcy, Pana nie da się zrozumieć roli Maryi.
Maryja staje się jedyną kobietą do której Bóg mówił "mamo", która przewijała go jak był bobasem, która pewnie nie raz tuliła go gdy się uderzył i płakał. Maryja w swoim łonie nosiła idealnego człowieka i Boga odwiecznego. Stała się żywą Monstrancją, stała się Arką Przymierza, która nosiła Słowo Boga!
Bóg uczynił Maryję wyjątkową, uwolnił ją od skazy grzechu pierworodnego aby stała się godna tytułu Matki Pana, Bóg sprawił że Maryja była nazywana "Matką Pana".
Jezus Pan, Wcielone Słowo, stał się człowiekiem takim jakimi jesteśmy my, z wyjątkiem jednego, grzechu. Nie było tak że tylko z pozoru był człowiekiem albo nie miał ludzkiej duszy. nierozerwalność człowieczeństwa i boskości u Jezusa Pana jest tak silne że pojawiła się w historii nauka mówiąca o zlaniu tych natur w jedną naturę bosko-ludzką (monophisis - jedna natura). Sprawiało to że Chrystus nie był już prawdziwym człowiekiem, gdyż nie podzielał z ludźmi tej samej natury. Takie myślenie wywołało bunt Nestoriusza z Konstantynopolu, który chcąc być wiernym ortodoksji zagalopował się w definicji relacji między dwiema naturami. Na herezję apolinaryzmu czy skrajnego monofizytyzmu odpowiedział przypisując każdej naturze osobną osobę - jedna natura - jedna osoba. Takie myślenie zaowocowało ukazaniem się nauki o dwóch Jezusach, jednym Bogu i drugim człowieku. W ten sposób nie było Wcielenia, gdyż Bóg nie stał się człowiekiem lecz z człowiekiem dzielił jedynie ciało. Nestoriusz na przemiennie używał terminu physis i proposon - natura i osoba. Gdy zauważono ten błąd który przejawiał się w kwestionowaniu przez Nestoriusza terminu Theotokos ukazano heterodoksyjność nauki Nestoriusza. Nestoriusz pod koniec życia wyraźnie uściślił swoją naukę i można powiedzieć że nie jest sprawiedliwym mówienie o nim jako heretyku dziś. Nestoriusz zgodził się na termin Matka Boga po uściśleniu że są dwie natury, niezlane. Zajął się tym sobór w Efezie.
_________________

lista ignorowanych osób (aby nie tracili czasu pisząc mi): angelo, christianin, rykiw, Eutychus, bartek212701
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 10