Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy ustały dary Ducha Świętego?
Autor Wiadomość
dires 
Od ucha do ucha.


Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 898
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-23, 17:33   

Bobo to fakt z ta doskonałością, mi akurat tak się skojarzyło.
A próbowałeś zakładać te buty na głowę :mrgreen: . jak nie próbowałeś to spróbuj, moze jednak nadaja się jako przykrycie głowy :crazy: :crazy:
_________________
Dziwny przypadek :-)
 
 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2010-06-24, 00:03   

wyznawca_ napisał/a:
Nike,
Ty caly czas mowisz ze niby Biblia jest ta doskonaloscia ktora "miala nadejsc". Masz na to jakis dowod ze tam wlasnie o Biblie chodzilo? Biblia nie jest nie byla i nie bedzie doskonaloscia gdyz doskonalosc to nie pismo. Doskonalosc TO STAN. Stan doskonalosci jeszcze nie nadszedl i nadejdzie DOPIERO jak Jezus powroci powtornie w Chwale sadzic zywych i umarlych.

wasz w Chrystusie,

wyznawca_


A gdzie masz w Biblii,że to chodzi o stan??
_________________
http://biblos.feen.pl/index.php
 
 
Płaskowicki Rys
[Usunięty]

Wysłany: 2010-06-24, 09:08   

Myślę ,ze doskonałość to raczej Ktoś - Bóg
a trwanie w Nim jest jedyną doskonałością dostępną człowiekowi
to co jest to już było a to co będzie już się zdarzyło
Wszyscy którzy są doskonali są nimi przez nadzieję którą w Nim pokładamy
i która nas oczyszcza
pozdrawiam
 
 
Bobo 


Pomógł: 551 razy
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 13647
Wysłany: 2010-06-24, 10:09   

Cytat:
A gdzie masz w Biblii,że to chodzi o stan??


Kiedy mówisz: staniemy się doskonali, to... inaczej wskazujesz na stan jaki osiągniemy, gdyż 'stać się' jest czasownikiem a 'stan' rzeczownikiem z tego samego źródła.

Takie słowa jak: zostać, stać, stało się, pozostać, a także pochodne jak: stanowisko, zastanawiać, postanowienie to nc innego jak... określenia wskazujące na różnego rodzaju stany.

To coś na zasadzie słowa: charakter. Nie masz tego słowa w Biblii a jednak... kiedy czytasz w Biblii zachowania różnych osób, możesz dokonać oceny ich charakteru. Ba! Wszak sama Epifania pisze o charakterze Boga... i nie ma co kruszyć kopii.

Ja również uważam, że doskonałość to... swego rodzaju stan; stan, który każdy człowiek zbawiony osiągnie.


Zawsze mówiłem, że jedną ze sztuk dobrego nauczania jest ustalanie dobrych definicji, a to nie takie proste.

Np. podaj definicję... stołu? :-D :-D Ileż słow aby opisać, prawda?
 
 
Hardi 
Administrator
Classic A2J

Wyznanie: chrześcijanin
Pomógł: 44 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 5892
Skąd: Norwegia
Wysłany: 2010-06-24, 17:24   

dires napisał/a:
"Doskonałość to STAN". Słowa Wyznawcy brzmią jak filozofia Buddyzmu.
Mam szukać na to argumentów w Biblii? Nie żartuj Hardi. :mrgreen:
Hardi napisał/a:
ja również proszę o dowody, że ta doskonałość to niby biblia... i który przekład

Nie potrafię zrozumieć co napisałeś w tym zdaniu. Możesz jaśniej?
Pozdrawiam.

chodzi mi o biblijne dowody że doskonałością o której pisał Paweł jest zamkniecie kanonu NT

ps. ostatnio oglądałem ciekawy program chrześcijański na temat biblii i tam z dumą powiedzieli, że wszystkie rękopisy są ze sobą zgodne aż w 95% i w tedy tak sobie pomyślałem, że do doskonałości trochę brakuje :crazy:
_________________
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40

Blog ¤¤¤ YouTube ¤¤¤ Chomik ¤¤¤ Słowo Nadziei
 
 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2010-06-24, 18:22   

Bobo, Hej , ja wiem co to jest "Stan"
_________________
http://biblos.feen.pl/index.php
 
 
wyznawca_ 


Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 717
Wysłany: 2010-06-24, 18:38   

Nike,
Nie wszystko znajdziesz w biblii. Uwazam ze doskonalosc jednak jest stanem absolutnej jednosci z Bogiem gdyz tylko Bog jest doskonaloscia. Wszystko wiec co jest w doskonalej harmonii z Bogiem jest w stanie doskonalosci. Jezus mowi "Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski." (Mateusza 5:48). Ciekaw jestem jak ty rozumiesz doskonalosc? Co to jest?

wasz w Chrystusie,

wyznawca_
 
 
wit
Wyznawca Istniejącego


Pomógł: 50 razy
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 3796
Skąd: grudziądz
Wysłany: 2010-06-26, 09:16   

http://biblia.webd.pl/for...arch_author=wit
Druga część mojej wypowiedzi.
Cytat:
Greckie słowo, które przetłumaczono jako doskonałość oznacza tu pełnię, czyli coś co jest zupełnie wystarczające. Temu określeniu przeciwstawiono cząstkowość, czyli coś co zawiera tylko częściowy, niepełny przekaz.
Należy zwrócić uwagę w jakiej sytuacji Paweł pisał słowa z rozdziału 13. Był to okres powstawania ksiąg Nowego Testamentu, czyli okres formowania się kanonu Pisma Świętego. Owcześnie objawienie Boże było jeszcze niepełne, częściowe. Apostoł Paweł tę sytuacje porównał do przeglądania się w zwierciadle. Ówczesne zwierciadła to nie było lustra, jakie dziś posiadamy, że wszystko dobrze widać, lecz była to najczęściej klepana blacha, jaka przekazywała niewyraźny obraz. W dzisiejszych czasach, gdy kanon Pisma jest ostatecznie zamknięty, już nie widzimy w zwierciadle, lecz twarzą w twarz, bardzo wyraźnie, czyli doskonale.
Absolutnie nie neguję, że w dzisiejszych czasach nie istniej urząd Ewangelisty. Nie ma jednak Proroków, którzy przekazywali nam proroctwa, i nie ma również Apostołów, którzy przekazywali nam wiedzę o Bogu, czyli doktrynalne objawienie, bo o taką wiedzę chodzi w 1 Liście do Koryntian rozdziale 13. Wraz z ustaniem przekazu Bożego w formie wiedzy i proroctw, to co cząstkowe przeminęło, i nastało to co doskonałe, czyli zupełne. Wtedy też zakończył się okres dziecięcy Kościoła, i Kościół wkroczył w okres dojrzałości. Kościół w obecnych czasach nie ma być dzieckiem miotanym lada wiatrem nauki, lecz dojrzałym duchowo, doskonałym, czyli w pełni uposażonym w środki potrzebne do zbawienia.
Odsyłam również do definicji podanej przez Bobo na poprzedniej stronie. Proszę nie mylić doskonałości ze stanem całkowitej bezgrzeszności, bo kontynuacjoniści, czyli zwolennicy poglądu o ciągłości darów, a właściwie działań Ducha tak niestety rozumieją owe słowo ignorując przy tym całkowicie kontekst wypowiedzi Apostoła Pawła z 1 Listu do Koryntian rozdziału 13.
Przyjmijcie proszę drodzy zwolennicy kontynuacjonizmu, że doskonałość oznacza pełnię, i tak owe określenie rozumieją zwolennicy cesacjonizmu, tj. doktryny o ustaniu niektórych działań Ducha Świętego.
W tymże fragmencie mamy trzy przeciwstawienia różnych sytuacji. Można je przedstawić następująco:

cząstkowość - doskonałość [pełnia]
okres dziecięcy - okres dojrzałości
widzenie w zwierciadle - widzenie twarzą w twarz

Pierwsza rubryka znamionuje cechy chrześcijaństwa z I wieku n.e. czyli czasów apostolskich, druga rubryka przedstawia cechy charakterystyczne chrześcijaństwa czasów współczesnych.
_________________
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2010-06-26, 14:02   

wit napisał/a:
http://biblia.webd.pl/forum/search.php?search_author=wit
Druga część mojej wypowiedzi.
Cytat:
Greckie słowo, które przetłumaczono jako doskonałość oznacza tu pełnię, czyli coś co jest zupełnie wystarczające. Temu określeniu przeciwstawiono cząstkowość, czyli coś co zawiera tylko częściowy, niepełny przekaz.
Należy zwrócić uwagę w jakiej sytuacji Paweł pisał słowa z rozdziału 13. Był to okres powstawania ksiąg Nowego Testamentu, czyli okres formowania się kanonu Pisma Świętego. Owcześnie objawienie Boże było jeszcze niepełne, częściowe. Apostoł Paweł tę sytuacje porównał do przeglądania się w zwierciadle. Ówczesne zwierciadła to nie było lustra, jakie dziś posiadamy, że wszystko dobrze widać, lecz była to najczęściej klepana blacha, jaka przekazywała niewyraźny obraz. W dzisiejszych czasach, gdy kanon Pisma jest ostatecznie zamknięty, już nie widzimy w zwierciadle, lecz twarzą w twarz, bardzo wyraźnie, czyli doskonale.
Absolutnie nie neguję, że w dzisiejszych czasach nie istniej urząd Ewangelisty. Nie ma jednak Proroków, którzy przekazywali nam proroctwa, i nie ma również Apostołów, którzy przekazywali nam wiedzę o Bogu, czyli doktrynalne objawienie, bo o taką wiedzę chodzi w 1 Liście do Koryntian rozdziale 13. Wraz z ustaniem przekazu Bożego w formie wiedzy i proroctw, to co cząstkowe przeminęło, i nastało to co doskonałe, czyli zupełne. Wtedy też zakończył się okres dziecięcy Kościoła, i Kościół wkroczył w okres dojrzałości. Kościół w obecnych czasach nie ma być dzieckiem miotanym lada wiatrem nauki, lecz dojrzałym duchowo, doskonałym, czyli w pełni uposażonym w środki potrzebne do zbawienia.
Odsyłam również do definicji podanej przez Bobo na poprzedniej stronie. Proszę nie mylić doskonałości ze stanem całkowitej bezgrzeszności, bo kontynuacjoniści, czyli zwolennicy poglądu o ciągłości darów, a właściwie działań Ducha tak niestety rozumieją owe słowo ignorując przy tym całkowicie kontekst wypowiedzi Apostoła Pawła z 1 Listu do Koryntian rozdziału 13.
Przyjmijcie proszę drodzy zwolennicy kontynuacjonizmu, że doskonałość oznacza pełnię, i tak owe określenie rozumieją zwolennicy cesacjonizmu, tj. doktryny o ustaniu niektórych działań Ducha Świętego.
W tymże fragmencie mamy trzy przeciwstawienia różnych sytuacji. Można je przedstawić następująco:

cząstkowość - doskonałość [pełnia]
okres dziecięcy - okres dojrzałości
widzenie w zwierciadle - widzenie twarzą w twarz

Pierwsza rubryka znamionuje cechy chrześcijaństwa z I wieku n.e. czyli czasów apostolskich, druga rubryka przedstawia cechy charakterystyczne chrześcijaństwa czasów współczesnych.



EMET:
Oto, jak oddano 1 do Koryntian 13:8 - 12 w Interlinii Vocatio --
"[w. 8] — Miłość nigdy_(nie) pada. Czy_to prorokowania [gr.: < eite de profeteiai >] - będą_uznane_za_bezużyteczne [gr.: < katargethesontai >]; czy_to_języki [gr.: < eite glossai >] - powstrzymane_będą [gr.: < pausontai >]; czy_to poznanie [gr.: < eite gnosis >] - będzie_uznane_za_bezużyteczne [gr.: < katargethesetai >].
[w. 9] Z poszczególna [po grecku: < ek merous >] bowiem poznajemy [gr.: < gar ginoskomen >] i z poszczególna [gr.: < kai ek merous >] prorokujemy [gr.: < profeteuomen >];
[w. 10] kiedy zaś przyjdzie [gr.: < hotan de elthe >] — dojrzałe [gr.: < to teleion >], (to) z poszczególna [gr.: < to ek merous >] będzie_uznane_za_bezużyteczne [gr.: < katargethesetai >].
[w. 11] Gdy byłem niemowlęciem [gr.: < hote emen nepios >], mówiłem jak niemowlę, myślałem jak niemowlę, liczyłem [gr.: < elogidzomen >] jak niemowlę; gdy stałem_się mężem [gr.: < hote gegona aner >], uznałem_za_bezużyteczne [gr.: < katergeka >] (te) — niemowlęcia [gr.: < ta tou nepiou >].
[w. 12] Patrzymy bowiem teraz [gr.: < blepomen gar arti >] przez lustro [gr.: < di' esoptrou >] w zagadce [gr.: < en ainigmati >], wtedy zaś [gr.: < tote de >] twarz na twarz [gr.: < prosopon pros prosopon >]; teraz poznaję [gr.: < arti ginosko >] z poszczególna [gr.: < ek merous >], wtedy zaś [gr.: < tote de >] uznam [gr.: < epignosomai >], jak i [gr.: < kathos kai >] zostałem_uznany [gr.: < epegnosthen >].".
Uwaga: zapis "_" -- oznacza łączność znaczeniową - w translacji - w obrębie jakiegoś wyrażenia greckiego; zapis zaś "—" oznacza, iż dane wyrażenie greckie jest nie tłumaczone na polski.

Teraz oddanie w NŚ --
"[w. 8] Miłość nigdy nie zawodzi. Ale czy są dary prorokowania – zostaną usunięte, czy języki – ustaną, czy poznanie – będzie usunięte.
[w. 9] Mamy bowiem częściowe poznanie i po części prorokujemy,
[w. 10] ale gdy nadejdzie to, co zupełne, wówczas to, co częściowe, zostanie usunięte.
[w. 11] Kiedy byłem niemowlęciem, mówiłem jak niemowlę, myślałem jak niemowlę, rozumowałem jak niemowlę; ale teraz, skoro stałem się mężczyzną, pozbyłem się cech niemowlęcia.
[w. 12] Gdyż obecnie widzimy w mglistym zarysie za pomocą metalowego zwierciadła, ale później – twarzą w twarz. Obecnie znam częściowo, ale później poznam dokładnie, jak i ja jestem dokładnie poznany.".

Można dostrzec takie frazy jak --
(1) "będą_uznane_za_bezużyteczne" [Int. Voc.]; "zostaną usuniete" [NŚ] --> po grecku: < katargethesontai > /plural/ [od rdzennego: < katargeo >];
(2) "powstrzymane_będą" [Int. Voc.]; "ustaną" [NŚ]; gr.: < pausontai > [rdz.: < pauo >];
(3) "poznanie" [Int. Voc. i NŚ] --> gr.< gnosis > [też i rdzenny];
(4) "będzie_uznane_za_bezużyteczne" [Int. Voc.]; "będzie usuniete" [NŚ]; gr.: < katargethesetai > /singular/ [rdz.: < katargeo >];
(5) "z poszczególna" [Int. Voc.]; "częściowe" [NŚ] --> gr.: < ek merous > [rdz.: < meros >];
(6) "poznajemy" [Int. Voc.]; "poznanie" --> gr.: < ginoskomen > [rdz.: < ginosko >];
(7) "przyjdzie" [Int. Voc.]; "nadejdzie" [NŚ] --> gr.: < elthe > [rdz.: < erchomai >; por. np. wg Mateusza 25:31];
(8) "dojrzałe" [Int. Voc.]; "zupełne" [NŚ] --> gr.: < teleion > [rdz.: < teleios >];
(9) "mężem" [Int. Voc.]; "mężczyzną" [NŚ]; gr.: < aner > [też i rdzenny];
(10) "uznałem_za_bezużyteczne" [Int. Voc.]; "pozbyłem się cech" [NŚ] --> gr.: < katergeka > /singular/ [rdz.: < katergeo >];
(11) "teraz" [Int. Voc.]; "obecnie" [NŚ] --> gr.: < arti > [też i rdzenny];
(12) "przez lustro" [Int. Voc.]; "za pomocą metalowego zwierciadła" [NŚ] --> gr.: < di' esoptrou > [rdzennie: < dia esoptron >];
(13) "w zagadce" [Int. Voc.]; "w mglistym zarysie" [NŚ] --> gr.: < en ainigmati > [rdzennie: < en ainigma >]
(14) "wtedy zaś" [Int. Voc.]; "później" [NŚ] --> gr.: < tote de > [też i rdzennie];
(15) "twarz na twarz" [Int. Voc.]; "twarzą w twarz" [NŚ] --> gr.: < prosopon pros prosopon > [tak i rdzennie];
(16) "teraz poznaję" [Int. Voc.]; "Obecnie znam" [NŚ] --> gr.: < arti ginosko > [tak i rdzennie];
(17) "uznam" [Int. Voc.]; "poznam dokładnie" [NŚ] --> gr.: < epignosomai > [rdz.: < epiginosko >];
(18) "zostałem_uznany" [Int. Voc.]; "jestem dokładnie poznany" [NŚ] --> gr.: < epegnosthen > [rdz.: < epiginosko >].

Analiza użytych wyrażeń greckich zwłaszcza - uważam - jest nas w stanie przybliżyć do lepszego zrozumienia kwestii owych: 'prorokowań', 'języków', 'poznania' itp.
Zwracam uwagę na subtelność co do wyrażeń: "częściowe poznanie" i "dokładne poznanie". Jest bowiem różnica pomiędzy < gnosis > a < epignosis > [oraz odmiany gramatyczne], którą nawet niekiedy nie uwzględniają także Przekłady Interlinearne [jak choćby tutaj - Int. Voc.].

Podobnie mocne znaczeniowo jest rozbudowane wyrażenie: "będą/będzie/_uznane/uznałem/_za_bezużyteczne" od rdzennego < katargeo >.
Oto miejsca od owego rdzennego: wg Łukasza 13:7; do Rzymian 3:3, 31; 4:14; 6:6; 7:2, 6; 1 do Koryntian 1:28; 2:6; 6:13; 13:8[2x], 10, 11; 15:24, 26; 2 do Koryntian 3:7, 11, 13, 14, 17; do Galacjan 5:4, 11; do Efezjan 2:14 (w niektórych edycjach gr. "NT"), 15; 2 do Tessaloniczan 2:8; 2 do Tymoteusza 1:10; do Hebrajczyków 2:14.


Stephanos, ps. EMET
_________________
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis.
 
 
lockate 

Wiek: 50
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1
Wysłany: 2011-04-22, 19:57   

nike napisał/a:
wyznawca_ napisał/a:
Nike,
Ty caly czas mowisz ze niby Biblia jest ta doskonaloscia ktora "miala nadejsc". Masz na to jakis dowod ze tam wlasnie o Biblie chodzilo? Biblia nie jest nie byla i nie bedzie doskonaloscia gdyz doskonalosc to nie pismo. Doskonalosc TO STAN. Stan doskonalosci jeszcze nie nadszedl i nadejdzie DOPIERO jak Jezus powroci powtornie w Chwale sadzic zywych i umarlych.

wasz w Chrystusie,

wyznawca_


A gdzie masz w Biblii,że to chodzi o stan??

Witaj, czytałem twoją wypwiedź na temat Słowa Bożego, powiedz mi jedna rzecz miałeś kiedyś woglę w ręku Pismo i czytałeś je, ponieważ powiem ci Słowo Boże jest napisane przez wielkich ludzi, chcesz dowodów zajżyj tu i obejżyj sobie a przekonasz sie że nie jest tak jak myślisz http://www.youtube.com/wa...41D4FA92501F4E7
Powiem tylko tyle ty może znasz Słowo te z opowiadań Kościoła rzymsko kakolickiego
byłem katolikiem i powiem ci cos oni wierzą w boga lecz nie nie tego co trzeba otwórz sobie Psalm 115 i przeczytaj co tam pisze lecz oni nie są winni nawet ty nie jesteś temu winien że tak mówisz o Bogu lecz uważaj co mówisz ponieważ jeżeli jesteś świadom swoich słów to pamietaj że staniesz przed Panem zdasz z tego sprawę, zapytam się ciebie coś myślałeś kiedyś nad dlaczego Pismo przetrwało tyle lat i nic i nikt je do tej pory nie obalił nawet dzisiejsi naukowcy zaczynają popierać Słowo Boże, widzisz posłuchaj sama nazwa mówi o tym Słowie, Słowo Boże dlatego tak długo przetrwało ponieważ jest Słowo Boga czytając je pokazuje ci Ona twoje błedy i inne rzeczy i mówi jak żyć lecz sąludzie którzy są jeszcze nie gotowi aby je poznać albo nie chcą ale przyjdzie czas kiedy otworzą otworzą swe oczy i pójdą za Panem.
Pozdrawiam ciebie i oglądnij sobie film, oraz wejdź tu:http://www.zbawienie.com/index.html
 
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-04-22, 21:01   

lockate, zaciekawił mnie ten werset,wcześniej na niego nie zwróciłem uwagi[115 Psalm to piekny Psalm] Ps. 115:17-Umarli nie będą chwalili Pana Ani ci, którzy zstępują do krainy milczenia.
Utwierdza mnie to w przekonaniu,że Umarli nie mają świadomości :-)
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
tomyo 
tomyo

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 869
Wysłany: 2011-04-22, 21:49   

bartek212701 napisał:
Cytat:
Utwierdza mnie to w przekonaniu,że Umarli nie mają świadomości


Przeczytaj sobie cały ten psalm i na pewno nie chodzi o to, w czym się utwierdziłeś.

Lecz skoro tak twierdzisz, to dam Ci inny fragment, przeczący twemu myśleniu?

Ap 6:(9) A gdy otworzył pieczęć piątą, ujrzałem pod ołtarzem dusze zabitych dla Słowa Bożego i dla świadectwa, jakie mieli. (10) I głosem donośnym tak zawołały: Dokądże, Władco święty i prawdziwy, nie będziesz sądził i wymierzał za krew naszą kary tym, co mieszkają na ziemi?

Miłego rozważania.
 
 
Anowi 


Pomogła: 121 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 10070
Skąd: Bóg wie
Wysłany: 2011-04-28, 09:49   

a jak krew Abla wołała z ziemi?
_________________
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
 
 
Fedorowicz 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 713
Wysłany: 2011-08-08, 06:46   

Cytat:
..już nie widzimy w zwierciadle, lecz twarzą w twarz, bardzo wyraźnie, czyli doskonale.
..nastało to co doskonałe, czyli zupełne. Wtedy też zakończył się okres dziecięcy Kościoła Proszę nie mylić doskonałości ze stanem całkowitej bezgrzeszności że doskonałość oznacza pełnię, i tak owe określenie rozumieją zwolennicy cesacjonizmu, tj. doktryny o ustaniu niektórych działań Ducha Świętego.Kościół wkroczył w okres dojrzałości.
Doskonałość,pełnia,to według pana "nie całkowita doskonałość" ,częściowa, niepełna bezgrzeszność.Tak można wypaczyć i zrelatywizować każdy konkret.To bardzo pochlebna opinia na temat Chrześcijaństwa ,którą pan podał.Niestety,zupełnie niezgodna z rzeczywistością."Czy można sobie wyobrazić Jezusa, jak granatami ciska w swych wrogów, strzela z karabinu maszynowego, używa miotacza ognia, zrzuca bomby jądrowe lub odpala międzykontynentalne pociski balistyczne, które potrafią uśmiercić lub okaleczyć tysiące matek i dzieci? Pytanie to jest tak absurdalne, że nie warto na nie odpowiadać. Skoro Jezus nie mógłby tego robić i pozostawać w zgodzie z samym sobą, to jak my możemy tak postępować i pozostawać w zgodzie z Jezusem?" -Prof. R. M. Christenson (The Christian Century).1Kor.12 "Gdyż obecnie widzimy w mglistym zarysie za pomocą metalowego zwierciadła, ale później — twarzą w twarz. Obecnie znam częściowo, ale później poznam dokładnie, jak i ja jestem dokładnie poznany."
_________________
Baruch Ata Haszem, Eloheinu melech haolam, szechechejanu, wekijemanu, wehigijanu lazeman hazeh.
 
 
wit
Wyznawca Istniejącego


Pomógł: 50 razy
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 3796
Skąd: grudziądz
Wysłany: 2011-08-09, 02:16   

Fedorowicz napisał/a:
Doskonałość,pełnia,to według pana "nie całkowita doskonałość" ,częściowa, niepełna bezgrzeszność.Tak można wypaczyć i zrelatywizować każdy konkret.To bardzo pochlebna opinia na temat Chrześcijaństwa ,którą pan podał.Niestety,zupełnie niezgodna z rzeczywistością."Czy można sobie wyobrazić Jezusa, jak granatami ciska w swych wrogów, strzela z karabinu maszynowego, używa miotacza ognia, zrzuca bomby jądrowe lub odpala międzykontynentalne pociski balistyczne, które potrafią uśmiercić lub okaleczyć tysiące matek i dzieci? Pytanie to jest tak absurdalne, że nie warto na nie odpowiadać. Skoro Jezus nie mógłby tego robić i pozostawać w zgodzie z samym sobą, to jak my możemy tak postępować i pozostawać w zgodzie z Jezusem?" -Prof. R. M. Christenson (The Christian Century).1Kor.12 "Gdyż obecnie widzimy w mglistym zarysie za pomocą metalowego zwierciadła, ale później — twarzą w twarz. Obecnie znam częściowo, ale później poznam dokładnie, jak i ja jestem dokładnie poznany."
W mojej wypowiedzi odniosłem się jednak do kontekstu, ale chyba tej wypowiedzi nie zrozumiałeś.
Powtarzam jeszcze raz, iż doskonałość nie oznacza tu stanu całkowitej bezgrzeszności, ale zgodnie z kontekstem wypowiedzi Pawła oznacza ono pełnię środków potrzebnych do zbawienia. Tę pełnię stanowi Pismo Święte, zarówno ST, jak i NT, jak zostało zresztą powiedziane w 2 Liście do Tymoteusza 3:16,17, aby na jego podstawie człowiek, który uwierzył mógł prowadzić uświęcone życie. Jako zamknięty kanon objawienia doktrynalnego Biblia zawiera wszystko co potrzebne jest do prowadzenia pobożnego życia, co w konsekwencji pokazuje, że nie potrzebujemy innych rzekomych źródeł Objawienia Bożego, jak Tradycja, czy prywatne proroctwa. Coś co jest pełne nie potrzebuje żadnych dodatków, ponieważ jest całkowicie wystarczające.
Inna kwestia to wydawanie owoców Ducha (a właściwie ich brak) przez wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób określają się chrześcijanami. Nie wszyscy, którzy nazywają się chrześcijanami, posiadają autentyczną wiarę. Zdecydowana większość tzw. chrześcijan zarażona jest indyferentyzmem religijnym, i sprawy duchowe właściwie ich nie interesują. Inni szukają jakichś mistycznych doznań, wzniosłych rzekomo duchowych uniesień, biegają za jakimiś nowinkami, lub szukają sensacji, w czym celują zwolennicy teorii spiskowych, w celu uatrakcyjnienia szarej rzeczywistości i zaspokojenia pustki duchowej, jednak wcale to nie świadczy o prawdziwej wierze.
Przede wszystkim prawdziwie wierzący starają się czytać to co jest napisane w Piśmie, wprawdzie poszukując w nim głębszych treści, ale nie jakiegoś drugiego ukrytego dna. Ludzie autentycznie wierzący i poważnie traktujący Słowo Boże stanowią zdecydowanie mniejszość w chrześcijaństwie, dlatego też wskazane byłoby, aby nie utożsamiać ich z chrześcijanami tylko z nazwy przynoszącymi ujmę Słowu Bożemu.
Przykładowo człowiek wierzący powinien określać homoseksualizm jako coś nienaturalnego i wykazywać jego grzeszność, niemniej nie powinien być homofobem, z tej racji, że homofobia w prostej linii prowadzi do nienawiści, a nienawiść jest sprzeczna z przesłaniem Ewangelii. Niestety wielu dzisiejszych chrześcijan przesiąkniętych jest homofobią. Chrześcijanin nie powinien być ani rasistą, ani antysemitą, niemniej może wskazywać na zagrożenia duchowe jakie przykładowo wynikają z szeroko pojętego judaizmu. Jednak znaczna część chrześcijan popadła w skrajności, z których jedna część przejawia antysemityzm, a druga część hołduje judeofilii poprzez nazywanie wyznawców judaizmu rabinicznego starszymi braćmi w wierze, czy obchodzenie świąt i rytualnych zwyczajów żydowskich, które de facto zostały zniesione przez Chrystusa.
Podobnych przykładów nieodpowiednich postaw i zachowań wśród dzisiejszych chrześcijan można by mnożyć, niemniej najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że biblijna doskonałość o jakiej mówimy, odnosi się tylko do prawdziwe wierzących, a nie do całego chrześcijaństwa. O dojrzałości duchowej Zboru Chrystusowego należy mówić przede wszystkim w kategoriach teologicznych i doktrynalnych. Niestety dzisiejsze chrześcijaństwo w znacznej mierze ignoruje królową nauk, jaką jest teologia biblijna, stąd też nie ma się co dziwić, że większość z nich jest niedojrzałych duchowo, a nawet nierzadko można spotkać się z obłąkaniami duchowymi, co jest widoczne również na niniejszych forum.
_________________
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 10