Marius Bienius - 2019-12-22, 11:59 Temat postu: Dzięki, o Panie… Pieśń na niedzielę. Ref. Dzięki, o Panie, składamy dzięki, O wszechmogący nasz Królu w niebie. 1. Za to, że dałeś nam Helicobacter pylori, Ref. Dzięki, o Panie, składamy dzięki, O wszechmogący nasz Królu w niebie. 2. Za to, że dałeś nam Streptococcus mutans. Ref. Dzięki, o Panie, składamy dzięki, O wszechmogący nasz Królu w niebie. 3. Za to, że dałeś nam Yersinia pestis Ref. Dzięki, o Panie, składamy dzięki, O wszechmogący nasz Królu w niebie. Henryk - 2019-12-22, 12:59 Temat postu: Re: Dzięki, o Panie…
Nie życzę Tobie, abyś Ty był obdarowany tymi darami, będącymi skutkiem naszej grzesznej natury... Marius Bienius - 2019-12-22, 13:19 Temat postu: Re: Dzięki, o Panie…
Nie musisz mi niczego „nieżyczyć”  Dostałem już w pakiecie urodzinowym powielające się w niekontrolowany sposób komórki.
A grzeszna natura, to jakaś fantazmatyczna próba dopasowania własnej wizji rzeczywistości do realnego życia, czy jak? Luba - 2019-12-22, 13:22 Temat postu: Re: Dzięki, o Panie…
Dopoki nie narodzisz sie na nowo z Ducha i nie zmienisz swojego sposobu myslenia, w oczach Ojca jestes tak samo "grzeszny"(martwy) jak ..."skutek twojej grzesznej natury"...czyli Helicobacter pylori... 
Bakterie( Helicobacter pylori) sa czescia Natury, Henryku, a nie "skutkiem grzesznej natury". Zydowskie prawo, ktore jako jedyne wprowadza pojecie "grzech" nie ma nic wspolnego z bakteriami w zoladkach ssakow czlekoksztaltnych...one istnieja sobie tam zgodnie z prawem Natury. Sposobem na pozbycie sie Helicobacter pylori z zoladka sa antybiotyki...a nie "zbawienie z laski przez wiare" 
Pozdrawiam w Duchu i Prawdzie
wuka - 2019-12-22, 13:24 Temat postu: Re: Dzięki, o Panie…
Koszmarne i współczuję. Pewnie jakiś twój praprzodek nagrzeszył, a ty dostałeś prezent. Nie martw się, podobno już klątwa pokoleniowa nie obowiązuje. Odwołano chyba u Jeremiasza, nie pamiętam. Sama często się zastanawiam ... czy jakiś mój praprzodek nie nagrabił sobie dla mnie prezentów 
Marius Bienius - 2019-12-22, 14:24 Temat postu: Re: Dzięki, o Panie…
Tymczasem niektórzy nadal modlą się o uzdrowienie
Henryk - 2019-12-22, 15:07 Temat postu: Re: Dzięki, o Panie…
Czyli od samych narodzin masz raka? 
No to dzięki Bogu jeszcze żyjesz! 
Marius Bienius - 2019-12-22, 16:17 Temat postu: Re: Dzięki, o Panie…
Dzięki Bogu? Raczej dzięki temu, że żyjemy w czasach, w których mamy na tyle rozwiniętą medycynę, że możemy leczyć wiele chorób. W medycynie nie ma miejsca na fantastykę. Krystian - 2019-12-22, 16:39
W nauce, też nie ma miejsca na fantastykę, że świat powstał z niczego. Dobrze jest napisane w Biblii, że głupi mówi w swoim sercu Nie ma Boga Marius Bienius - 2019-12-22, 16:56
W jaki sposób ten argument ma się odnosić lub dowodzić czegokolwiek w związku z moim stwierdzeniem, że w medycynie nie ma miejsca na fantastykę? Zdajesz sobie sprawę z tego, że w tym kontekście, Twój argument jest nielogiczny? Krystian - 2019-12-22, 18:00
W takim kontekście, że w medycynie też się czasem zdarzają cuda i czasem być może jest to modlitwa. Napiszę Ci dowcip: Idzie korytarzem w szpitalu dwóch lekarzy. Jeden sie odzywa: - wiesz Józek pod siódemką mam dziwny przypadek. Według wszelkich prawideł medycyny pacjent powinien już zejść. - sam widzisz Władek, czasem medycyna jest bezradna Marius Bienius - 2019-12-22, 19:24
Ta anegdota ma mnie przekonać do tego, że istnieją jakieś cuda w medycynie? Proszę Cię
To, że czegoś nie rozumiemy, albo zdarza się, pomimo tego, że według nas nie powinno, nie oznacza, że to cuda. Nauka nie zna odpowiedzi na wiele pytań, ale to nie znaczy, że w te miejsca należy wpychać Boga/bogów i ogólnie pojętą nadnaturalną rzeczywistość. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
